Zakup Bayliner Capri

[Jerry1972]

Witam

 

Prosiłbym o radę na temat kupna łódki, bardzo wstępnie zagłębiam się w temat.

Moje typy na chwilę obecną to:

 

https://www.olx.pl/oferta/motorowka-bayliner-capri-bowrider-lodz-motorowa-CID767-IDrwdyD.html

 

https://www.olx.pl/oferta/lodz-motorowa-motorowka-w-swietnym-stanie-CID767-IDyBA2y.html

 

1. Na co zwrócić uwagę? Czego się wystrzegać jak ognia?

2. Silnik 2.3l nie za słaby? Jak ze spalaniem? Łódka do rekreacyjnego pływania bez szaleństw. Może ewentualnie pociągnie jakieś kółko, da radę?

3. Wiek ok. 30lat, nie za dużo?

4. Jak z serwisem? Dostępnością części do tej łódki.

5. Gaźnik nie jest super upierdliwy?

 

 

Może ktoś miał coś takiego i podzieli się wiedzą :)

 

Dzięki

 

 

[musti]

To już wiekowe jednostki, wiec stan to loteria. Wazne aby kadlub byl zdrowy. Przy takim roczniku szukałbym czegoś z silnikiem zaburtowym z perspektywą  zmiany na nowszy po sezonie czy dwóch.

[Jerry1972]

Na pewno przed zakupem zdecyduję się na speca od łódek, chyba jest taka możliwość tak jak ze sprawdzaniem samochodów.

 

Na razie wstępnie chce się rozeznać czy jest sens.

 

Co do silnika to zależy mi na wbudowanym, główne ze względów estetycznych całej łódki :)

[Lee Van Tovitsch]

A czemu akurat Bayliner ? A nie Sea Ray, Cris Craft  albo np. Crownline

 

 

[SebastianWat]

Szczerze ja mialem kupic podobna lodz tylko z silnikiem omc 120 kunia pojemnosc tez ponad dwa litry sunbird corsair podejze.

 

Przerazilo mnie spalanie to po 1.

Po 2 predkosc max to bylo tylko 55km/h co stosunek pojemnosci i spalania wg mnie totalna klapa

 

3 Przy stacjionarnych silnikach to masz coprawda dluzsza jednistke ok 6-6,5m ale tak naprawde silnik sporo miejsca zajmuje metr lub wiecej a dodatkowo i tak zetka wystaje.

4  do transportu masz duzo ciezsza jednostke i czesto nie wystarcza samo b trzeba wtedy robic b+e.

 

5 rozmiawialem z gosciem 1 maja co wodowal lodke okolo5m z silnikiem stac 2,5 mercrusier (mala w srodku dwa fotele i naprade bardzo malo miejsca za nimi na kanapie)

i powiedzidzial mi ze od miejsca slipowania [poczatek kanalu od strony zegrza] do mostu w wierzbicy i spowrotem traci polowe 25l zbiornika paliwa. Ja z tego samego miejsca poplynolem do Pultuska i powrot i spalilem niecale 30l.  Z predkosciami roznie do Pultuska to pol na pol slizg i wolne pluwanie ale powrot to 30-60km/h caly czas. Dla porownania pokaze link do mojej lodzi https://www.olx.pl/oferta/lodz-motorowa-motorowka-z-silnikiem-75km-4t-i-przyczepka-film-CID767-IDzosvf.html

Nie poto by ja reklamowac do sprzedazy ale mniej wiecej porownania podobna konstrukcja w srodku chyba tyle samo miejsca tylko silnik zaburtowy i to mniejszej mocy a predkosc max podobna no ale spalaie mniejsze.

 

A zapomnialem podobno starsze silniki stac mialy problemy z chlodzeniem. I nie bezpowodu jest specjalny wentylator do komory silnika uruchamiany przysikiem.

 

 

 

Jest ladna lodka https://www.olx.pl/oferta/motorowka-ebbtide-campione182-mercruiser-200koni-bardzo-szybka-zobacz-CID767-IDzJlI2.html ale spalanie max to kolo 100l. Tu masz nieco mniej przy silnikach stacionarnych 120konnych to kolo 60l max trzeba liczyc.

 

 

Jezeli jest to twoja pierwsza zabawka topatrz na to czy spalanie lodzi pozwoli ci na plywanie przynajmniej pare razy w miesiacu. Wlisz w google boat fuel economy jak nie bedzi dzialollo tobie PL to wybierz endlisz liters i popatrz jak przykladowo spalaja silniki to jest mocno orjentacyjne ale jezeli pokaze spalanie 100l to wiesz ze napewno nie spali tobie 50l tylko  bardziej 90-100l np. glownie bedziesz plywal z predkoscia 30km/h ale warto miec na uwadze ile zabawka potrafi spalic

 

 

 

 

[replay963]

a kolega powyżej te spalania to skąd wziął? jak to przeczytałem to tylko wielkie oczy zrobiłem. Mi Bayliner 1850ss z silnikiem merc 4.3 190km palił średnio 20l/h, wiadomo 50l też da się osiągnąć, ale przy tym momencie obrotowym, dobrze dobranej śrubie to podczas zabaw na bananie 4os + 4 os na pokładzie 30l/h nie przekraczałem. Nie wiem jak silniki poniżej 3l, miałem jakiś czas łódkę z merc 3.0 i tutaj dynamika taka sobie, spalanie takie sobie i jak szukam następcy  to startuje z pułapu minimum 4.3mpi, przydaje się zapas mocy, elastyczność a nie jakieś 2.3l które trzeba cały czas na max cisnąć :/

[SebastianWat]

Przepraszam 1nie mialem lodzi takiej i nie wiem ile moze palic natomiast rzeczywiscie na stronie boat fuel economy 3.0 mpi 135koni  przy 5tys obrotow spala jedynie 40l na godzine a gdzie jeszcze do 6 tysi dobic? A i to sa podane nowsze silniki na wtryskach nie na gaznikach. Chce tylko uswiadomic ile pali silnik to ze nie cisnie sie go caly czas to tez sie zgodze.

 

Moj silnik zaburtowy pali podobnie co na stronie jest podane.

[mike217]

Wentylator w komorze silnika nie służy do jego chłodzenia. Jest on po to aby  przewietrzyć komorę silnika przed rozruchem z oparów paliwa. Po co porównywać 3 czy 4 litrowy silnik benzynowy z motorkiem 75 koni. To się mija z celem. Kwestia czy kogoś stac na paliwo czy nie to też chyba nie nasza sprawa.. Czy gaźnik jest upierdliwy? Nie jest to zbyt skomplikowane urządzenie i przy dostępie do uszczelek , ewnetualnie części zamiennych jak pływak czy śruby regulacyjne- nie jest.

[SebastianWat]

No moze i sie mija z celem natomiast wiem tyle ze by miec tyle samo miejsca w lodzi z silnikiem stacionarnym co zaburtowym [doprecyzuje lodzi do 7m] to musi byc ona dluzsza przez co wymaga wiecej mocy moc wieksza to przewaznie wieksza pojemnosc silnika co pociaga za soba spalanie. Dodatkowo wiekszy silnik wiekszy ciezar.

 

 

Porownywalem silnik 75 do 120 ze wzgledu na podobna budowe lodzi tj ilosc miejca w srodku co oferuje. Ale co komu sie podoba.

 

To czy go stac czy nie to juz sobie sam odpowie koszty utrzymania silnika stacionarnego i zaburtowego sa podbne moze byc tylko drozsza robocizna bo np gorzej olej wymienic itp itd. Zaburtowiec masz dostep dowolny prawie z kazdej strony co ulatwia czesto wymiane niektorych podzespolow.

 

Sa tez plusy stacionarnych silnikow np trudniej ukrasc sam silnik:p

 

 

Ale jak musti zauwazyl silniki sa wiekowe 30 lat to sporo nawet czasami elektryka sie sypie sama ze staroaci niewazne nawet ile ma naplywane.

 

 

 

 

 

[Jerry1972]

Dzieki za info.

 

Łódka głównie do spokojnego pływania, więc większa moc raczej nie potrzebna. 

Taki bayliner 2.3 chyba nie ma problemu z wejsciem w ślizg? Ma chyba 130km więc raczej całkiem ok.  (chociaż tą moc miał 30lat temu...)

Prędkość maksymalna chyba też nie taka zła jak dla świeżaka.

 

Silnik zaburtowy kompletnie mi się nie podoba i na chwilę obecną skreślam wszystkie łódki tego typu.

 

Wizualnie ten jest numer jeden: https://www.olx.pl/oferta/lodz-motorowa-motorowka-w-swietnym-stanie-CID767-IDyBA2y.html#42eda9c6f7 .

 

Czy technicznie to nie mam pojęcia :)

 

Kwestia spalania przy minimalnej prędkości w ślizgu, jeżeli da się mniej więcej oszacować, powinien zmieścić się 10-15l na godzine?

 

 

[musti]

Tu masz link do kalkulatora spalania http://www.boat-fuel-economy.com/mercury-optimax-outboard-fuel-consumption-liters

Średnie ekonomiczne spalanie raczej przyjmij nieco pow. 20l/h.

 

[Jerry1972]

Który z tych silników jest najbardziej zbliżony do tego z capri 2.3?

[SebastianWat]

Bardziej patrz na http://www.boat-fuel-economy.com/mercury-mercruiser-3.0-181-fuel-consumption-liters

Mercrusier czyli silniki stacjonarne Merkurego:) nie ma już niestety tam silnika 2,3

 

2,3 pytanie czy silnik mercrusier z przekładnią alpha czy 2,3 z silnikiem OMC i przekładnia OMC)

 

w zasadzie spalanie itp będzie podobne.

 

Generalnie nie słyszałem o masowych wadach konstrukcyjnych silników stacjonarnych więc wszystko zależy od stanu faktycznego silnika czy nie jest zapływany i tylko odmalowany do sprzedaży a przynajmniej Zetka była malowana na bank:)

 

przez 30 lat łódź mogła mieć kilkunastu właścicieli i pytanie kto jak dbał o serwis silnika więc tylko z specem jeździj:)

 

2,3 wystarczy by podnieść łódź ślizg i rozpędzić w okolice 50km/h (a nawet lepiej zależy od stanu) motorówkę

musisz założyć że przyjemny ślizg to takie 30km/h (tak silzg zaczyna się powyżej 22-26km/h) potem albo pływasz na wolnych obrotach albo pływasz nieekonomicznie w półślizgu

 

zapas mocy też jest jakiś do ciągnięcia narciarza (a jak będzie za wolno wchodziła łódź w ślizg to kupujesz inną śrubę napędową np 4 łopatową o mniejszym skoku v-max mniejszy ale szybciej łódka wyjdzie w ślizg i to jest istotne przy narciarzu)

 

[mike217]

Czy silnik 2,3 litra to przypadkiem nie jest jakiś Fordowski?

[Jerry1972]

Z tego co czytałem to samochodowy ford pinto. Pewnie jakoś zmodyfikowany.

[SebastianWat]

zgadza się ale do starych aut też jest problem już z częściami

[ArekG]

sprzedalem teraz sea ray z  3.0 . Za 200zl plywalem caly dzien . Troche slizgu troche pyr pyr,a to obiad a to fajke taki normalny relaks bez napinki

[SebastianWat]

Ok a tak +/- za te 40litórw paliwa to ile kilosów przepłynąłeś

[ArekG]

Powiedzmy ze wypłynàłem z 500 przez dziká w kanalek do Żerania ,powrót na zalew  ,Rynia ,na drugà strone plaza Wieliszew i 500 . Nie wiem lie km ale poł dnia sie zeszlo .

[SebastianWat]

kanał do Żerania jak cały to niecałe 20km w jedną stronę tylko tam ograniczenie do 12km/h uznajmy że to tam miałeś te największe pyr pyr:) czyli najmniejsze spalanie