giees Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Nowa łódź i już przegląd za 9 tyś. zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 3 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 9 tys. to zapłacił za przegląd Yamahy. A silnik nie jest nowy, tylko ma 100 m/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Jak ma 100 mth to można powiedzieć,że jest prawie nowy. Dla mnie te 9 koła to jakaś dziwna kwota za przegląd,może coś było naprawiane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 3 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Może i była tam jakaś naprawa, bo faktycznie te 9 tys.to trochę sporo jak na sam przegląd. Tak czy inaczej o łodzi nie mam dalej żadnego info. Dostałem ofertę na Cortinę 620 - zacytuję fragment: Cortina 620 standard +silnik Yamaha 150 HP z układem hydraulicznym +przyczepa pod łodziowa Jak poprosiłem o szczegóły, jaki konkretnie silnik, jaka przyczepa to cisza. No to sobie dalej oglądam używki. Znalazłem OCEANMASTER 640 WA, nie wiem jak innym, ale mnie się podoba. Komunikacja z dziobem znakomita, co prawda chyba kosztem kabinki, ale myślę, że do przyjęcia. Jakoś mi się tylko ta owiewka tandetna wydaje, ale może to tylko na zdjęciu wygląda. http://upload.secondsun.pl/img/15176882282f15248347d58e2566ab2e8010f2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 vit napisz do naszego moderatora na pw ,On ma informację o sprzedaży bardzo przyzwoitej łodki wraz z silnikiem i przyczepą. Do musti'ego , bo zapomniałem dopisać o którego moderatora chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skipper Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Może i była tam jakaś naprawa, bo faktycznie te 9 tys.to trochę sporo jak na sam przegląd. Tak czy inaczej o łodzi nie mam dalej żadnego info. Dostałem ofertę na Cortinę 620 - zacytuję fragment: Cortina 620 standard +silnik Yamaha 150 HP z układem hydraulicznym +przyczepa pod łodziowa Jak poprosiłem o szczegóły, jaki konkretnie silnik, jaka przyczepa to cisza. No to sobie dalej oglądam używki. Znalazłem OCEANMASTER 640 WA, nie wiem jak innym, ale mnie się podoba. Komunikacja z dziobem znakomita, co prawda chyba kosztem kabinki, ale myślę, że do przyjęcia. Jakoś mi się tylko ta owiewka tandetna wydaje, ale może to tylko na zdjęciu wygląda. http://upload.secondsun.pl/img/15176882282f15248347d58e2566ab2e8010f2.jpg Kolega miał taka łódkę,to jest łódź na ciepły klimat,morze Śródziemne,ale nie u nas,chyba że ktos pływa tylko w upał. Owiewka chroni tylko właściciela,reszta jest przewiania,cabrio problematyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skipper Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Mariusz zapętliłem sie.Q-wa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 3 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 vit napisz do naszego moderatora na pw ,On ma informację o sprzedaży bardzo przyzwoitej łodki wraz z silnikiem i przyczepą. Do musti'ego , bo zapomniałem dopisać o którego moderatora chodzi. Dzięki Mariusz, już miałem od musti'ego info o tej łódce. Teraz czekam na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Admin,Ratuj Sobota, każdy sie może napić ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Mariusz zapętliłem sie.Q-wa Nie wiem co jarales, ale chłopie odstaw to... :P Posprzątane . C:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 4 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 Kolejna ciekawa używana łódeczka, która mnie zainteresowała to Coaster 600 BR z 2015 r. sprzedawana w komplecie z Hondą 135km. Jest trochę mniejsza, ale patrząc z góry kokpit jest chyba wystarczający. http://upload.secondsun.pl/img/1517732402599073573_2_1000x700_lodz-motorowa-dc23-silnik-yamaha-250-dodaj-zdjecia.jpg http://upload.secondsun.pl/img/15177325411.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 4 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 I jeszcze jedna ciekawa dla mnie oferta - DC620 z Yamaha 150 i przyczepą. http://upload.secondsun.pl/img/1517735725573020440_2_1000x700_jacht-lodka-motorowka-dc620-yamaha-150-i-przyczepa-vat-23-dodaj-zdjecia.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman1 Opublikowano 4 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 Zastanawiam się dlaczego taka mnogość w nie złej kondycji i nie staroci w tej samej klasie do sprzedania. Wiadomo że właściciel bardzo dużo traci na takim handlu. Więc dlaczego pozbywa się ukochanej zabawki ? Czyżby nie spełniła oczekiwań ? A może wymagania wzrosły? Na przykładzie mojego Kolegi, który kupił za "psie pieniądze" cortynę 620 z silnikiem mercruiser cuminis (dise-i zapłacił dużo mniej niż kosztował sam silnik) Z rozmów z Nim i czasami ze wspólnych pływań mógłbym sporo napisać. Ale na tym zakończę. Może warto nad tym się zastanowić ? I ostatnia wątpliwość dlaczego Delfia tak szybko zrezygnowała z produkcji tego modelu (zasłyszane mogę się mylę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 4 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 Z rozmów z Nim i czasami ze wspólnych pływań mógłbym sporo napisać. Właśnie o to chodzi, podziel się swoimi i kolegi doświadczeniami. Między innymi po to jest to forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman1 Opublikowano 4 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 Nie będę pisał o konkretnym modelu. Tylko na przykładzie o takiej klasie. Pomijam osiągi, zachowanie na wodzi. Nie o to chodzi. Zadam pytanie- Dla kogo jest przeznaczona taka łódka i w jaki sposób będzież z niej korzystał? -pływanie turystyczne z opcją noclegu-za mała kabina, za słabe wyposażenie. (każda kobieta w czasie dłuższego rejsu musi mieć zapewnione odrobinę intymności) -Gdzie się będzie opalała? I tak mógłbym dalej wyliczać ograniczenia. Jeżeli krótkie szaleństwo na wodzie to dużo lepszy będzie odkryty dziób. Oczywiście są tacy dla których jest to idealna łódka, ale na przykład mój kolega kupił tą łódkę tylko ze względu na super cenę. Ma działkę nad jeziorem z małym domkiem i kabina w łódce jest "graciarnią" a zajmuje sporo miejsca. Jak wpadną znajomi to pływają rotacyjnie. Mam kolejny przykład takiej pomyłki. Tym razem klient kupił małą kabinówkę a potem zlecił przedłużenie. Potem poszerzenie, potem podniesienie kabiny i wyszedł "cudak na wodzie" Kosztów nie liczył bo go głowa bolała. Moim zdaniem to chybiony przedział. Tylko to są moje przemyślenia i nikt ni musi się z nimi zgadzać. I sam odpowiedz sobie czego oczekujesz od łódki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 4 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2018 Mam kolejny przykład takiej pomyłki. Tym razem klient kupił małą kabinówkę a potem zlecił przedłużenie. Potem poszerzenie, potem podniesienie kabiny i wyszedł "cudak na wodzie" Kosztów nie liczył bo go głowa bolała. Zgadza się, w moim Klubie WKW w Warszawie nad Wisłą jest kilku kolegów, którzy zrobili podobnie. Czas spędzają głównie na przeróbkach. No, ale co kto lubi. Ja raczej wiem czego szukam. Chyba, żeeee.......... no właśnie. Chyba, że moja druga połowa powie: ZA MAŁA lub NIE MA TEGO CZY TAMTEGO I wtedy cały mój misterny plan psu w d... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 7 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 70 km/h to jest gnanie ? i że za szybko ? Ja chyba jakiś inny jestem haha O właśnie, napisz MIKE jak szybko gnałeś swoim szaraczkiem w Anglii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mandus Opublikowano 9 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Nie będę pisał o konkretnym modelu. Tylko na przykładzie o takiej klasie. Pomijam osiągi, zachowanie na wodzi. Nie o to chodzi. Zadam pytanie- Dla kogo jest przeznaczona taka łódka i w jaki sposób będzież z niej korzystał? -pływanie turystyczne z opcją noclegu-za mała kabina, za słabe wyposażenie. (każda kobieta w czasie dłuższego rejsu musi mieć zapewnione odrobinę intymności) -Gdzie się będzie opalała? I tak mógłbym dalej wyliczać ograniczenia. Jeżeli krótkie szaleństwo na wodzie to dużo lepszy będzie odkryty dziób. Oczywiście są tacy dla których jest to idealna łódka, ale na przykład mój kolega kupił tą łódkę tylko ze względu na super cenę. Ma działkę nad jeziorem z małym domkiem i kabina w łódce jest "graciarnią" a zajmuje sporo miejsca. Jak wpadną znajomi to pływają rotacyjnie. Mam kolejny przykład takiej pomyłki. Tym razem klient kupił małą kabinówkę a potem zlecił przedłużenie. Potem poszerzenie, potem podniesienie kabiny i wyszedł "cudak na wodzie" Kosztów nie liczył bo go głowa bolała. Moim zdaniem to chybiony przedział. Tylko to są moje przemyślenia i nikt ni musi się z nimi zgadzać. I sam odpowiedz sobie czego oczekujesz od łódki. Zgadzam się całkowicie - a żeby było śmiesznie to ja coś dodam - i z góry zaznaczam również, że to moje podejście subiektywne, nie każdy musi się zgodzić: Sporo ludzi chce kabinę, bo bez niej wydaje im się, że łódź jest niepełnowartościowa. Sam miałem dylematy, a teraz podzielę się wnioskami z użytkowania otwartej łodzi (bowrider) właśnie z silnikiem zaburtowym 150KM - Mercury. Fakt, pływałem też na Zegrzu (w ładną pogodę), pływalem po Mazurach i w CRO - zakup był pod cieplejsze klimaty - u nas czy nie u nas - ale jaka to przyjemność pływać w deszcz? Przecież nie będziesz pół dnia spędzał w kabinie, bo ją masz. 1. Też myślałem o Cortinie 620 - ale brak typowej plaży z tyłu, kiepska komunikacja na rufę, żeby się np. pokąpać a kabina - o zgrozo - żona moja powiedziała, że tam nie wejdzie :) 2. Myślałem o Barrcuda 585DC - sprzedaj ją Eskapader - fajna łódź, ale za mały kokpit, kabina całkiem wygodna, silnik zaraz za plecami i najwazniejsze - bardzo słabe oparcie na tylnej ławeczce / kanapie (niestety to bardziej chyba ławka) 3. Jak pojechaliśmy do Nieporętu i stał nasz Sea Ray 190 SPX OB i na niego weszliśmy - to żonie od razu banan na twarzy się zrobił. Jest duża plaża, pomimo outboardu fajna platforma kąpielowa z fajnym przejściem, bardzo dużo miejsca, ulubione miejsce dzieciaków - na dziobie. No nie ma kabiny - to minus, ale jak chcesz spać, to zakładasz bimini + cabrio (które jest w cenie łodzi) i masz dla 2 osób kilka opcji do spania - na plaży żona się położy, a Ty na kanapie lub na dziobie lub po prostu na karimacie wzdłuż - wiem - to półśrodek, ale jak czesto zamierzasz spać na niej? Ja miałem ograniczenie wagowe - więc ta 190 jest dla mnie idealna - ale masz jeszcze opcję większej 210 SPX ze 150KM lub 200KM Mercury oraz teraz nowość 230 - jest w wersji open jak i właśnie kabinowej - oczywiście ceny są wyższe :) No i jeszcze jedna zaleta Sea Ray - jak go porównałem od strony wyposażenia i drobnych detali wewnątrz, foteli itp. to wcześniej wymienione łodzie są po prostu daleko słabsze jakościowo. Tu wszystko wydaje się solidne i odpowiednie. A ceny? - jak porównasz i doposażysz łodzie, które w teorii kosztują na aukcjach np. 60.000zł to okaże się, że Sea Ray'a z pakietem Select (praktycznie masz tam wszystko - bimini + cabrio, wykładziny w kokpicie, głębokościomierz, sztuczny deck na elementach pokładu itp) - i dobrze ponegocjujesz - to ceny są podobne lub nawet atrakcyjne ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 9 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Czy wymienione przez ciebie modele a szczególnie ten ostatni z kabiną ( bo jednak mi na niej zależy ) występuje w wersji z silnikiem przyczepnym? Jak napisałem na początku postu, z góry to zakładam. Tylko silnik przyczepny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 9 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Ale zapomnij o ogonie tzn silniku przyczepnym, auto masz? masz! bo każdy ma, pomyśl jak byś jeździł (cofał) mając z tyłu na bagażniku silnik przyczepny, no nie fajnie z ogonem, szukaj z wbudowanym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 9 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Oczywiscie, ze NIE, tylko zaburtowy masz racje, szukaj zaburtowca.Serwis, dłubaninka, niezawodność, nie musisz wody spuszczać na zimę, nie ma problemów z dostaniem się do korka spustowego oleju ,i jeszcze wiele aspektów przemawia za zaburtowcem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 9 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Ha ha 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 9 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Jarek no to powiedz jaki jest koszt wymiany gumy w zetce i co ile lat powinieneś ją wymieniać:-) Ha, ha:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vit91151 Opublikowano 9 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Oczywiscie, ze NIE, tylko zaburtowy masz racje, szukaj zaburtowca.Serwis, dłubaninka, niezawodność, nie musisz wody spuszczać na zimę, nie ma problemów z dostaniem się do korka spustowego oleju ,i jeszcze wiele aspektów przemawia za zaburtowcem :) Zgadzam się, choć kiedyś stawiałem z różnych względów na zetkę. Ale jak kolega uszkodził spodzinę i powiedział mi ile zapłacił za nową, szybko się wyleczyłem. Poza tym waga silnika, spalanie itp. A te wady opisane przez kolegę vmen1 przy holowaniu samochodem, jakoś mnie nie przekonują. Jeżeli jest to faktycznie wada, to raczej marginalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 9 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Nie przy holowaniu hehe, sugerowałem abyś wyobraził sobie jak jeździsz autem bez silnika wbudowanego tylko z takim przyczepnym z tyłu bagażnika 8) No i jeszcze nie oddalaj sie za bardzo od łódki z silnikiem zaburtowym, wrócisz - nie będzie :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.