Co polecacie do 40 tys nowa ?

[Paweł_Wawa]

No właśnie, jest wielu producentów i mają strony internetowe dla Twoich kumpli w Anglii! U Jaceksu możesz po prostu tylko kupić świetną łódź :-)

Też jestem producentem ale w innej branży, mam stronę internetową bo sprzedaję towary w tysiącach, ale do tego mam parę osób do obsługi tego ruchu. Produkując łódki w małej firmie można z czasem też pójść w ilość, oby tylko nie straciło to na jakości no i wtedy strona internetowa zrobi się sama. Jest za to trochę producentów łodzi, którzy zaczęli albo i do dziś mają głownie stronę internetową a łódki biorą np.z Augustowa :-)

 

pzdr

[ogorek]

 

same radyjko np GX2200 to coś ponad 2 tys... antena kolejne stówki itd..

 

 

Radio drogie, ale dobrze wiedziec, za reczne (takie do reki) to od £40 do £100 (max 500zl) , wiec chyba dla siebie to takie kupie, ale jak bym chcial komus zaproponowac to musze miec w opcji :)

 

Radio ręczne Standard Horizon HX870E to koszt prawie 1200 PLN

- GPS

- DSC

Jak dostaniesz numer MMSI i twój znajomy to takie radio potrafi nawigować do jego położenia beż potrzeby gadania

Wybira się opcję "where are you buddy" i z ksiązki MMSI twojego znajomego

- jest też opcja gadania zespołowego, wysylasz sygnał z MENU do twojego kolegi "pogadajmy na kanale 3"

i jak radio kolego ma przystawkę DSC i jest skonfigurowane na automatyczną akceptację twojego numeru to samo się przełączy na ten kanał ...

- potrafi nawigować do sygnału DISTRESS, który odbierze

- radio pływa po wrzuceniu do wody

- nie pamiętam czy to ten model ale sam potrafi nadać DISTRESS (wołanie o pomoc z położeniem) jeżeli będzie pływac w wodzie powyżej 3 minut

- po wrzuceniu do wody pływa i nadaj stroboskopowo (światłem SOS) aby go znaleźć

- made in Japan

 

http://yaesu.pl/sklep/radiotel-morskie/r%C4%99czne_/standard-horizon-hx870e-detail.html

 

Polecane zresztą na brytyjskim forum RIB.net przez wielu użytkowników

[lukasz2223]

lukasz o ta lodź chodzi ?  fajna stronka i łodzie też fajne  :) typowo wędkarskie  ,możliwość konfiguracji  .

http://www.fox-boats.com/

 

http://www.fox-boats.com/konfiguracja-lodzi/

 

FB też mają    :)  https://www.facebook.com/fox.boats/

Tak to te łodzie.Facet normalny,tez wędkarz -zresztą kadrowicz.Duzo jego łódek pływa po wodzie w roznej konfiguracji nawet w jednym płaszczu.

I jak się mowi chłopu na jakie akweny i co i jak i do czego to powie śmialo otwarcie i uczciwie czy cos od niego czy szukac masz dalej :) I nie słyszalem ani nie czytałem ani jednej zlej opinii uźytkownika nt tych łodek

[adrian89]

Polecane zresztą na brytyjskim forum RIB.net przez wielu użytkowników

 

no to supper to ma sens juz patrzylem u nas £170 wiec chyba taki kupie :) ciekawi mnie jak dziala ten gps w autopsji :)

[Edit musti - poprawilem cytat]

 

[7mka]

Znalazłem jeszcze coś takiego 

 

http://www.polmir.com.pl/motorowe_romana440.htm

[ogorek]

Ja mam dwa. Na łódce i ręczne.

 

Bardziej doświadczeni koledzy powiedzą Tobie, że moc radia (a ręczne to max 6W) jak i wysokość anteny ma wpływ na zasięg

A ręczne bo zaczynałem od pontonu plus ostatni wypadek w UK gdzie przerwrócił  się duży RIB i radio na łodzi oczywiście było niedostępne ale i ręczne było w bakiście. Pomoc przyszła z opóźnieniem i jedna osoba (najstarsza zmarła)

 

A pomoc przyszła bo zgłosili wyjście i spodziewany czas powrotu i nie wrócili.

Po tej wiadomości w pasie przybrzeżnym pływam z radiem przypiętym do uprzęzy kamizelki.

 

Czyli wbudowane bo to 25 W plus antena => dają większy zasięg

Ręczne => w razie nieszczęscia opisanego wyżej

 

Ale to i tak ma sens jak pływasz w morzu w pasie przybrzeżnym. Na śródlądziu nie wiem czy w UK dozwolone i używanie są radia

 

[adrian89]

Ja mam dwa. Na łódce i ręczne.

 

Bardziej doświadczeni koledzy powiedzą Tobie, że moc radia (a ręczne to max 6W) jak i wysokość anteny ma wpływ na zasięg

A ręczne bo zaczynałem od pontonu plus ostatni wypadek w UK gdzie przerwrócił  się duży RIB i radio na łodzi oczywiście było niedostępne ale i ręczne było w bakiście. Pomoc przyszła z opóźnieniem i jedna osoba (najstarsza zmarła)

 

A pomoc przyszła bo zgłosili wyjście i spodziewany czas powrotu i nie wrócili.

Po tej wiadomości w pasie przybrzeżnym pływam z radiem przypiętym do uprzęzy kamizelki.

 

Czyli wbudowane bo to 25 W plus antena => dają większy zasięg

Ręczne => w razie nieszczęscia opisanego wyżej

 

Ale to i tak ma sens jak pływasz w morzu w pasie przybrzeżnym. Na śródlądziu nie wiem czy w UK dozwolone i używanie są radia

 

No to ja plywam na Loch Lomond (dla niewtajemniczonych jezioro w Szkocji, dlugie na 40 km a szerokie chyba na 8km). wiec nie spodziewam sie niesamowitych fal albo cos takiego. W moim starym RIB uzywalem cobry i chyba dwoch siasiadow tez ma cobre :). Pozatym w sezonie to zawsze ktos tam plywa laczie z regularnymi statkami, wiec w razie czego to mysle ze pomoc by przyszla szybciej niz ratownicy by przeplyneli 20 czy 30 km.

 

Z tego co wiem to przy rejhestracji (co roku rejestrujesz lodz na sezon - jest wymagane radio, i jak cie maja wywolywac). Pozatym z tego co ja rozumiem to Loch Lomond jest zbiornikiem prywatnych nalezy do jednego z National Trust wiec to sa /moga byc inne przepisy/regulacje.

[adrian89]

Znalazłem jeszcze coś takiego 

 

http://www.polmir.com.pl/motorowe_romana440.htm

 

Rozmawialem z tym gosciem, taki burak ze masakra. Napisalem do niego z rzadowego meila (z meila z pracy) wiec z koncowka gov.uk, i sie go pytam czy ma kogos kto dostarcza za granice do UK, a on mi odpisuje ze nie dostarcza na Ukraine....

pytam o silnik ile kosztuje, a on mi mowi zebym sobie kupil na alegro... no i wtedy zwatpilem... :)

[ogorek]

Znam firmę z Gdańska, która do UK kursuje jak tramwaj.

Dzięki temu liczą 100 EUR od metra towaru.

Czyli za udkę na przyczepie policzyli mi 600 EUR (okolice Southampton - Gdańsk)

Chyba taniej niż samemu jechać w obie strony z noclegiem.

Oczywiscie transport na tirze ze wszelkimi ubezpieczeniami

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Jak ty chcesz zadowolić SZKOTOW ???

Łudka musiałaby chyba kosztować 1 GBP.

Mąż szwagierki jest szkotem i jak kiedys ich goscilismy zapyta się czy chcemy spróbowac francuski koniak z pomarańczy.

Wyjął z bagażu, otworzył, nalał po kieliszku i ... schował z powrotem ...

[Rybiłowek]

Mąż szwagierki jest szkotem i jak kiedys ich goscilismy zapyta się czy chcemy spróbowac francuski koniak z pomarańczy.Wyjął z bagażu, otworzył, nalał po kieliszku i ... schował z powrotem ...

 

 

kiedyś mówili, co zachodnie to dobre, ale to było kiedyś :) :D :D :D :P

[ogorek]

Znalazłem jeszcze coś takiego 

 

http://www.polmir.com.pl/motorowe_romana440.htm

 

Rozmawialem z tym gosciem, taki burak ze masakra. Napisalem do niego z rzadowego meila (z meila z pracy) wiec z koncowka gov.uk, i sie go pytam czy ma kogos kto dostarcza za granice do UK, a on mi odpisuje ze nie dostarcza na Ukraine....

pytam o silnik ile kosztuje, a on mi mowi zebym sobie kupil na alegro... no i wtedy zwatpilem... :)

 

Ja trochę w obronie producentów/dealerów.

 

Kiedys dealer miał super cenę w porównaniu do "gościa z ulicy"

Obecnie jest tak, ze (CZASAMI) klient potrafi wynegocjować u importera silnik prawie po cenie dealerskiej (liczy się sprzedaż)

Wiec taki dealer/producent łodek już woli aby klient kupił sobie silnik sam niż on ma nic na tym nie zarabiac

 

Do tego dochodzą jakiś dziwne źródła silników (np z Belgii), gdzie niektórzy twierdzili, że to nie z oficjalnego obiegu.

 

My jako naród, nasze firmy, nie mają tyle gotówki aby kupić okazyjnie 10-20 silników i oferować je w korzystnej cenie razem z produkowanym łódkami.

 

Pamiętam taką akcję rok temu, ze jeden z małych producentów udek znalazł ofertę firmy z hiszpanii na nowe silniki w super cenach. Warunkiem było kupno 10 sztuk na raz.

 

Więc raczej do każdego zamówienia (a przykładowo HORNY są robione TYLKO na zamówienie) Jacek zamawia silnik.

I spośród takich dobrych/pewnych pewnie proponuje taki na który aktualnie dostanie ofertę z najlepszą ceną

 

A kto ma dobre/korzystne - to się mocno zmienia. HONDA postrzegana jako droga ma super ceny obecnie na silniki 100, 80 i 20 KM (przykładowo). A zawsze uważało się, że odstaje cenowo w drugą stronę (czyli że drozsza od konkurencji)

 

>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Gdyby HORN był rozpatrywaną opcją a sprawa jest pilna to ja bym się zapisał na używkę.

Czasem klienci Jacka wyjeżdżają i czasem ma ofertę znalezienia kupca na młodą sztukę.

Na jesieni Jacek dał ogłoszenie, że jak ktoś chce mieć udkę na wiosnę to niech zamawia teraz bo potem będzie problem

Niestety nie jest to taśmowa produkcja - a może stety bo jest dopilnowana i procesy technologiczne nie są przyśpieszane

[adrian89]

Znam firmę z Gdańska, która do UK kursuje jak tramwaj.

Dzięki temu liczą 100 EUR od metra towaru.

Czyli za udkę na przyczepie policzyli mi 600 EUR (okolice Southampton - Gdańsk)

Chyba taniej niż samemu jechać w obie strony z noclegiem.

Oczywiscie transport na tirze ze wszelkimi ubezpieczeniami

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Jak ty chcesz zadowolić SZKOTOW ???

Łudka musiałaby chyba kosztować 1 GBP.

Mąż szwagierki jest szkotem i jak kiedys ich goscilismy zapyta się czy chcemy spróbowac francuski koniak z pomarańczy.

Wyjął z bagażu, otworzył, nalał po kieliszku i ... schował z powrotem ...

 

To podeslij mi namiar do tej firmy, ale rozmawialem juz ze "wspolnikiem" (z kolega co mamy ten domek w szkocji) ze bedzie na swietach wielkanocnych w PL wiec chyba moze podjechac i do augustowa (chodz on z Opola), no chyba ze Jacek przyjmie zaproszenie do Szkocji na Jezioro 40 km to sprawa bedzie zalatwiona (ale cicho bo jeszcze go nie zapraszalem, narazie on mnie zaprosil do Augustowa :P ).

 

Ja zawsze poznalem szkotow jako tachich otwartych, chetnych do pomocy, na wodke zapraszaja (ale moj kolega to byly AA wiec zawsze dziekujemy :) ), no wiesz na takich holiday parku to tak troche jak rodzina ? no nie wiem, ale konkluzja jest taka ze wole szkotow niz anglikow :D

 

 

[adrian89]

Gdyby HORN był rozpatrywaną opcją a sprawa jest pilna to ja bym się zapisał na używkę.

Czasem klienci Jacka wyjeżdżają i czasem ma ofertę znalezienia kupca na młodą sztukę.

Na jesieni Jacek dał ogłoszenie, że jak ktoś chce mieć udkę na wiosnę to niech zamawia teraz bo potem będzie problem

Niestety nie jest to taśmowa produkcja - a może stety bo jest dopilnowana i procesy technologiczne nie są przyśpieszane

 

pilna nie pilna musze miec w szkocji lodke na rozpoczecie sezonu 8 kwietnia (piatek), znaczy rozpoczecie jest chyba 9 kwietnia, wiec chce sie pokazac, jakies ulotki zrobic moze ludzi zainteresowac :) wiesz nawet jak sa centusie to chyba by woleli kupic lodz przez polske za £15 tys niz taka sama/podobna za £20 w uk ? no wiesz o ci mi chodzi.

 

A co do Romana, no to generalnie liczylbym na jakis profesionalizm chodz minimalny w podejsciu do klienta :) a i wiedze tez, bo strach byl pytac o inne rzeczy skoro kolega twierdzi ze UK to Ukraina, a i podpis w emailu tez byl z miastem i pelnym adressem :) chyba Leeds, nie brzmi ukrainsko ale ja sie moze nie znam :), zreszta jak bym nie byl pewien to zaczym bym napisal do kilenta to bym sparwdzil o co chodzi :D

[edit musti - skróciłem cytat]

[bercik]

Więc raczej do każdego zamówienia (a przykładowo HORNY są robione TYLKO na zamówienie) Jacek zamawia silnik.

I spośród takich dobrych/pewnych pewnie proponuje taki na który aktualnie dostanie ofertę z najlepszą ceną

 

tu muszę Jaceksu79 obronić, jak z kolegą rozmawiałem na temat Horna 440 zawsze polecał Yamahę twierdząc, że z tym silnikiem kadłub najlepiej współgra :)

 

[edit musti - skróciłem cytat]

[adrian89]

Zgadzam sie mi tez polecil Yamahe 30 !

 

[edit musti - nie cytujemy poprzedzającego postu]