Skocz do zawartości

Jak dobrze wytrymować łódź?


Mikołaj
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie wiadomo co ta łódź ma pod pokładem, to jest już jak widać leciwa jednostka. Skąd mamy wiedzieć, czy na dupie nie masz przypadkiem z 300 kg namokniętej piany (?)  :)

Dlatego jak dociążanie dziobu da jakiś pozytywny efekt to przynajmniej będzie wiadomo jaki kierunek przyjąć.

Możesz też ją zważyć. Możesz podczepić na linach i podnieść do góry aby określić położenie środka ciężkości łodzi itd..

ale najpierw sadzaj stopniowo ludzi na dziobie. tylko z umiarem aby ubota nie zrobić  ;) ;D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 150
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

masz wyciągarkę na przyczepie z przesuwanym zamocowaniem przód tył?

Jak tak to ustaw ją najbliżej przodu przyczepy i stopniowo wyciągarką naciągaj łódź na przyczepie - prawie jak na wadze szalkowej  ;)

Ale w ogóle teraz masz jakieś foto jak ona stoi na przyczepie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok.

ten film oglądałem teraz jeszcze kilka razy no i ewidentnie według filmu wygląda jakby była bardzo ciężka na "dupie"

Dlatego tez takie długie wejście  ślizg, a jak już wejdzie to od razu ją podbija

To jest maksymalnie to co mogę na chwile obecną ocenić bez przysłowiowego dotknięcia łodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed demolką wjedź na jakąś zaprzyjaźniną wagę i sprawdź ile waży brutto z przyczepą. Potem pusta przyczepa i zostanie Ci łódka netto. Porównaj wagę z podobną łodzią. !00kG nie robi różnicy ale 300 już tak. Piana pod podłogą jest na bank przesiąknięta wodą na wskroś. Zdziwisz się ile ten lekki materiał potrafi ważyć po nasiąknięciu.

Robiłem kiedyś podobny przypadek. Od ciężaru łodzi łapy podpór się wcisnęły do środka kadłuba. Tylko 150 km transportu z remontu. 60PS Johnson nie dawał rady. Gość się obciął dopiero jak mu woda z dna garaż zalała.

Skończyło się tak jak na zdjęciu poniżej.

 

Schowek01.jpg.b9487dd501ecc9bd38cff4f070b615b9.jpg

Schowek02.jpg.89fa0122bf57b1a47e1c8ed95995b21b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz jest publiczny zobacz

Jest tak jak pisałem.

Łódka nie jest w ślizgu! 38km to nie jest ślizg!

Albo nie dodajesz gazu jak masz dziób w górze, albo silnik nie me mocy.

Tak jest, że przy wejściu w ślizg trzeba dodać dużo gazu,

a po wejściu w ślizg tego gazu trochę odjąć

Waga tego silnika nie ma nic do rzeczy, wyporność na rufie również.

W ślizgu łódka nie płynie rufą tylko dnem!

Na tym etapie nie szukasz wody w piance!!!!!

3 dodatkowe osoby to jakieś 200kg. i też musi płynąć w ślizgu.

Wracamy do początku ;)

Świeczki, sprawdzenie kabelków (jest taki prosty przyrządzik na iskrę)

Silnik trymem do rufy dociągnąć i pomału gaz do dechy 8)

 

PS. Może tak być, że śruba będzie mieliła wodę i wejście w ślizg będzie trochę trwało.

Czyli dziób będzie chwilkę w górze. Trzeba to wyczuć ;) Mam na myśli umiejętne dodawanie gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Fishing, na necie znalazłem filmik pt. "nowe pływadełko" i tu pytanie: Jak je Nabywałeś czy był test na wodzie czy nie. Jeżeli był to jak łódź się zachowywała? Jeżeli piszesz, że manetka do połowy i dalej się boisz żeby łódź nie stanęła  dęba to może się okazać że silnik jest ok tylko problem z zamocowaniem.  Spróbuj dać na starcie odrazu pełen gaz i zobacz jak zachowa się łódź. Może ona chce wejść w ślizg tylko się Boisz bo nie wiesz jak się zachowa. Nie wiem jakie Masz doświadczenie z łodziami z większą mocą, dlatego nie Czuj się obrażony, bo nie o to mi chodzi. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...