Jaka długość łodzi na Zatokę Gdańską?

[Kazik_usa]

Ty masz jakies kompleksy do dlugosci  a rozmowa o bezpieczenstwie i kompromisie

[SebastianWat]

Moim zdaniem około 6m długa i 2,5m szeroka taka koło tony wagi myślę będzie już rozsądnym wyborem na zatokę by nie czekać by fali nie było na zatoce:)

[pk1pawel]

Ty masz jakies kompleksy do dlugosci  a rozmowa o bezpieczenstwie i kompromisie

m,ylisz się kolego...zakup łódki w 99% to aspekt finansowy...tak na marginesie nie wiedzieć czemu żaden milioner nie kupuje 5 metrowej..ale tego nie rozwijajmy.

 

pisząć tak troszkę rozbawiłem temat..bo jak ktoś pisze że łatwiej się woduje łódkę o wadze 1T od 2 tonowej to chyba nie można tego traktować poważnie...że większa jest lepsza na falę i wygodniejsza to nie żadna nowość ale nie wciskaj głupot o łatwiejszym wodowaniu ciężkiej łódki. Zgadza się że na slipach większe łódki mają wszystko lepsze...przyczepy i samochody itd....to wynika przeważnie z zasobności portfela jak i kultury technicznej dbania o sprzęt, stąd te złudzenie o łatwiejszym wodowaniu ciężkiej łódki.

 

kol. juz w 1 poście pytał o 4,5m i wspomniał o ograniczeniach budżetowych więc nie ma co wchodzić w 8 metrowe.

Oczywiście aby było łatwiej pomóc to kolega powinien powiedzieć bez skrępowania w jakim budżecie chce się zamknąć i jakiego holownika będzie używał, O ile w skuterach min za nówkę to 40 tys a max 80tys to w łódkach max już nie występuje ;)

[Kazik_usa]

Coraz wieksze glupoty zaczynasz pisac.

Chicazby Pan śp. Starak, mimo pokaznych zasobow mial dosc skromna lodke, druga wakeboardowa lepsza,

, ale w zasadzie ja tez mam taką lodkę, tej firmy a milioner nie jestem

Na wodzie spotykam mnostwo ludzi bardzo bogatych , lodki maja calkiem normalne, czesto dosc skromne. Czesto ludzie nie tak zamozni, maja piekne jachty. Sam mam znajomych  ktorzy, milionerami nie sa a maja przepiekne jachty, ale to pasjonaci to ich cale zycie, inne dobra olewaja. Przyklad mego ksiegowego, stromna chatka puchatka, stary Prius , a plywadlo przpiekne, Jacht oceaniczny.

 

Mozna kupic drogą lodke 5metry i tanią 7m, zwlaszcza w uzywanych czesto roznice nie sa duze , starsze modele maja nizsze ceny.

 

Nie wiem ile ty miales lodek , ale ja kilka, obecnie 2 i zawsze ciezkie lepiej mi slipowaly, nic wtedy nie robi sie na sile.

Podawanie przykladu Abramowicza tez absurdalny , bo to w sumie dom plywajacy.

 

Rozumiem , ze ty chcialbys sie tak z wszystkimi poklucic posprzeczac ? Ale to nie zemna odpusc sobie, mi szkoda zycia , szybciej bede sie smial z tego.

 

Tu sa pewnie na forum jacys normalni ludzie , a ty o statusie bazgrasz i dlugosci ... Abramowiczu

 

Czlowiekowi chce sie pomoc , co ma kupic aby bylo bezpieczne, wygodne , nie ma znaczenia , czy on ma budzet 30 czy 300tys, bo i za to i tamto kupi cos odpowiedniejszego na okreslone wody.

 

Wymiana zdan z toba robi sie jaką przepychanką...nie dyskutuj ze mna , idz do kogos innego pomecz go, ja opisuje tylko moje doswiadczenie ktore ma spore , ponad 20lat plywam, na roznych akwenach. Mam bardzo duzy respekt do wody.

 

 

[pk1pawel]

ale brakuje Ci dystansu do tego co piszę..i pamiętają że  krytyka jest twórcza

W PL "Ty Tobie" pisze się od dużej litery.

skup się na temacie a nie osobie

 

 

[Vissn1]

Czując się wywołany do tablicy - nie ma określonego budżetu, ale na pewno celuję w coś używanego. Jednak utrzymanie jachtu żaglowego tez wymaga poświęceń  ;)

 

Zwróciłem się do Was z pytaniem, ponieważ właśnie od długości łodzi zależy budżet. Widzę, ze jednak około 6 metrów to minimum, wiec muszę przygotować się na większe wydatki. Nie przeraża mnie szczerze mówiąc trzymanie na wodzie, jednak kwestia mobilności tez ma znaczenie - przyczepa, dopuszczalna ładowność, itp. Jak znajdę coś interesującego to na pewno zwrócę się z prośba o ocenę.

[Davson]

Koledzy ze Szczecina łącznie z adminem wszystko  Ci odpowiedzą bo warunki podobne a doświadczenie mają ogromne. Mi podpowiadali że łódka minimum 5,5 m.  na zatokę Szczecińską.

[Vissn1]

Dokładnie o to mi chodziło zakładając temat - co innego pływać na balastówce, a co innego doświadczenia z jachtami motorowymi  ;D

[MIKE_G]

Jak zwykle marudzenie o slip itd. Że na zatoce się nie da bla bla bla

 

Ze swojej histori:

- Shakespeare 4,4 metra z silnikiem 55hp. Pierwsza łódź na której pływałem po zatoce. Oczywiście przy dobrej pogodzie. Slipowany w porcie w Gdyni

- Ring 20C ( 6.2 metra ). Cała zatoka jest już w Twoim zasięgu. Łódź bardzo dobrze sprawowała się na fali. Slipowanie w Górkach zachodnich z przyczepy na slipie pływającym. Masa 620kg z silnikiem plus przyczepa. Całość wyszła koło 1300kg

Tutaj odezwą się głosy o specjalny samochód 4x4 więc na tamtą chwilę był to peugeot 406 z 2 litrową benzyną i przednim napędem

- Madnesik SR23 ( długość 7,2 metra ) masa koło 900 kg plus przyczepa 600kg slipowany w górkach zachodnich na tym samym slipie. Też chyba na początku był to ten sam peugeot haha

- Spectre 32 stopy - też slipowany do pływania i wyciągany z wody po pływaniu. Tutaj już przy użyciu dźwigu, też w górkach zachodnich. Koszt 140PLN za slipowanie. Jasne nie za darmo ale jak Cię stać na łajbę to Cię stać na slip

 

Jaki masz budżet kolego?

Mówimy o 20 tyś? 80? cy 200?

 

Ale generalnie tak jak koledzy mówią. Im łajba dłuższa tym lepiej na fali.

 

 

[Kazik_usa]

Tak Szanowny Ksiaze Najasniejszy, Wszechwiedzacy , ostojo Ty nasza

[pk1pawel]

Tak Szanowny Ksiaze Najasniejszy, Wszechwiedzacy , ostojo Ty nasza

jak mogę Ci pomóc ? :D

[skuhn]

Ja juz dwa sezony uzytkuje 5,5m lodke i stwierdzam,ze na naszym akwenie wazna jest wysoka burta, dlugosc ma tu mniejsze znaczenie, jak jest fala to rzuca wszystkim ponizej 20 metrow.

[Vissn1]

Możesz napisać co to za model łodzi? Wyglada świetnie  8)

[skuhn]

DIXI 550

 

Na nowy sezon zamawiam cabrio i nowy fotel sternika.

 

Mamy dwójke dzieci ( 2 i 7 lat) i bylismy na 3 dniowej wycieczce z Gdyni do Martwej Wisły i spokojnie w czwórkę spalismy.

 

Silnik 70km i wykręca około 20Kn. Musze zmienic srube bo silnik ma zapas mocy, przy 5500RPM mam ledwo 2/3 manetki.

[pk1pawel]

a pod tylną kanapą masz bakisty? podeślij proszę fotki jak masz..fajnie zagospodarowane przestrzenie w tej łodce ..i duża kabina jak na stosunkowo nie wielką łódkę. Podobna do mojej AM 565 lecz kabinę masz chyba wyzszą.

Silnik nie za maly do niej? Jaki jest max wg.producenta?

masz jakąś fotkę od rufy? zastanawiam się jak jest rozwiązane wejście z wody

[skuhn]

Wejscie z wody jest po drabince z tyłu.

Tylna kanapa rozkłada się do lezenia w dwie osoby, pod spodem spokojnie moglo by byc miejsce na dodatkową kajute :) Ja tam trzymam dwa akumulatory po 100Ah AGM i dodatkowo LiPo dla silnika elektrycznego, koło ratunkowe, pokrowiec portowy, agregat do klimy, narzedzia, webasto, i jeszcze jest miejsce na nie wiem co, generalnie da sie tam wejsc :) z tyłu sa dwie bakisty i tam trzymam odkurzacz, olej, wiadra, czerpaki, śmietnik, kable do prądu w porcie i tez jeszcze jest sporo miejsca. Silnik maksymalny to 150PS, na 130 podobno łódź spokojnie robi 40kn. Zbiornik na 90l benzyny jest pod pokładem kokpitu w osobnym pomieszczeniu, dostepny przez osobny luk miedzy kanapą a fotelem, tam tez jest sporo miejsca, czasami trzymam tam wór 120l ze smieciami :).  Niestety nie mam zdjec tych miejsc bo nie wpadlem na to, ze komus bede je opisywał ;)

 

Po dwóch sezonach uzytkowania jedyne czego mi brakuje to okna otwieranego na przednim pokładzie, zeby w czasie upałów był przewiew jak dzieciaki spią w kabinie, cabrio z zasłanianymi oknami, wtedy na noc robi sie dodatkowa kajuta i mozna uzywac prysznica na golasa i korzystac z kibelka. Dzieciaki spia w kabinie, zamykasz drzwi i juz cyk winko fajka i przytulanki.

 

[skuhn]

Do łajby dostałem jeszcze pokrowczyk

[pk1pawel]

kurcze opisales to ...ze funkcji  jak mieszkanie M4 :D ;)

super!

szkoda ze nie masz fotek tych części podpokladem..zawsze można coś podpatrzec dla siebie

moja bardzo podobna do Twojej

[skuhn]

Rzeczywiscie podobne, mysle o takim fotelu jak Twoj, kupiles z lodka, czy zamawiales osobno?

 

Jak montowalem silnik, to poprosilem brata, zeby mi pomogl. Zdziwilem sie jak tam pod kanape caly wlazł i nakretki nakrecal, a ma 178cm wzrostu. ???? Jak nie powiesz komus, ze sie nie da to pojdzie i to zrobi????

 

W tym roku ogarnalem sobie elektronike i zrobilem testowa deske rozdzielcza, steruje wszystkim z tableta, na ktorym jest tez nawigacja. Oprocz tego moge z pomostu za pomoca telefonu wszystko obslugiwac, np klime jak lodka jest pod pokrowcem i nie chce mi sie go sciagac, w nocy wlaczam oswietlenie i widze jak wchodze po czym stapam.

[pk1pawel]

siedzenia kupiłem z łódkę ale robiłem dopłatę do tapicerek i foteli...są one z firmy Pacyfic...przeglądnij ich stronę. moje to tkz. Artur...kolory i ich kombinacje ogranicza Twoja wyobraźnia  :) 

[pk1pawel]

jaka aplikacja tym steruje??

ps

chyba odbiegamy od tematu i zaraz dostaniemy upomnienie z za wielkiej wody :D

[grant]

Wracając do pierwotnego zapytania, też trzymam łódkę w Gdańsku w marinie.

Teraz jest to 6,5m pilothouse i tak jak wcześniej koledzy pisali, poniżej 5,5 m nie schodziłbym jeżeli chcesz pływać po zatoce a nie kręcić się tylko "wkoło komina" na Martwej Wiśle czy Motławie.

 

Wcześniej miałem łodkę 4,5 m otwartą i opłynięcie portu północnego przy odbitej fali to była jakaś masakra a nie przyjemność. teraz mimo że też buja to zupełnie inna bajka.

Mając porównanie powiem tak - łódka 4,5m wypływasz tylko przy spokojnej wodzie jak wieje 3B zwłaszcza z  N/NE nie masz czego szukać na zatoce. jak masz min 5,5m i do tego jeszcze z kabinką to przy 3B/4B pływasz - może nie komfortowo i nie zawsze w ślizgu (bo szkoda sprzętu i kręgosłupa) ale bez pampersa :)

 

No i obowiązkowo wysoka burta. Fala na zatoce jest króka i wredna zwłaszcza w okolicach wszelkich portów i falochronów.

 

 

 

[Podmiejski]

tak czytam i myslę sobie: czy my gadamy o jakims zawodowcu co m u s i pływać niezależnie od pogody?!

I to gdzie..po Zatoce Gdańskiej?!

A co tam takiego ciekawego jest że trzeba być "w gotowosci bojowej" zawsze i wszędzie?

I po co?

To jest fajny akwen do tego żeby p o b y ć na wodzie.

Nie musisz mieć możliwosci smigania z jednego końca w drugi ot tak..chyba :-)

Ja pływam bezdetami w porównaniu z tym o czym koledzy debatują.

Ale..na jaką cholere mam wypływać jak ziąb; leja czy wieje jak diabli?! Co to ja SAR udaję?!

Faluje? No fala jest wredna... ale kombinuję żeby pływać na nawietrznej i jest super :-)

Mocno faluje?! To się szwendam po kanałkach :-)

Wiem też: nieważne jaka pogoda poza glacą... w pobliżu Północnego zawsze dostanę łomot :-)

Tak morze reaguje na sztuczne budowle.

Jak masz kasę - mysl o tym jak luksusowo i autonomicznie spędzać czas..a gdzie popłyniesz i w jakich warunkach..słowo daję - to na tym akwenie nie jest najważniejsze.

Będzie glaca to i kajakiem smigają z Gdańska na Rybitiwą :-)

Dmuchanym!!!! :-) :-) :-)

 

 

[maarcin]

Ja mam bayliner 2455 , trzymama Gorkach, wiec czasem smigne na Zatoke.Przy wiekszej fali przyjemności nie ma ale kto co lubi... długość 8m plus poklad kąpielowy

[don alonso]

Do pływania  orskiego trzeba mieć łódkę o zanurzeniu 90 cm i dużym ciężarze.