jaka łodka ?

[Władek]

witam,

jako nowy i "zielony" w temacie proszę doświadczonych kolegów o podpowiedź, jaką łódkę kupić na początek pływania.

Nie wiem, czy mam zacząć od Riba, łodzi kabinowej, czy innej. Chciałbym popływać rekreacyjnie i czasem szybko. Na co zwrócić uwagę przy zakupie oprócz ogólnego stanu itd. Dysponuję gotówką ok. 10 tys Euro

[musti]

Musisz bardziej doprecyzować pytanie. Jeśli chcesz pływać po morzu, to RIB, jeśli chcesz nocować to kabinówka, ale na ryby może być za ciasno, ważne czy chcesz być mobilny, wtedy dochodzi kwestia przyczepy...

Polecam na początek czarter różnych jednostek  - wtedy zobaczysz co Ci się podoba a czego brakuje.

[Zibi]

A dlaczego na morzu to RIB ???

W czym jest taki niby lepszy od łodzi z twardym dnem?

Są też RIBy z kabiną ;)

[vmen1]

Najlepszą jaką uda Cie się wyrwać za tą kasę i tyle, byle ślizgową jak też chcesz pośmigać.

A każdą wszędzie popływasz.

[Zibi]

Może podoba Ci się moja SR-23 ???

http://allegro.pl/lodz-sportowo-turystyczna-sr-23-bardzo-szybka-i6498935434.html

Z silnikiem lub bez, dogadamy się ;)

Oglądanie nie kosztuje :)

[vmen1]

Noo nawet pływa po kąpieliskach...i ma laski w pakiecie :D

Warto! silnik po byku!

 

Aaa.. @Zibi sprzedaje bez silnika.

 

Ja bym się temu przyjrzał http://allegro.pl/cruiser-lodz-fletcher-plus-przyczepa-i6507961117.html#thumb/8

 

A tu coś młodszego http://allegro.pl/jacht-motorowy-viva-606-2008-r-evinrude-115-i6506105789.html#thumb/8

[ogorek]

witam,

jako nowy i "zielony" w temacie proszę doświadczonych kolegów o podpowiedź, jaką łódkę kupić na początek pływania.

Nie wiem, czy mam zacząć od Riba, łodzi kabinowej, czy innej. Chciałbym popływać rekreacyjnie i czasem szybko. Na co zwrócić uwagę przy zakupie oprócz ogólnego stanu itd. Dysponuję gotówką ok. 10 tys Euro

 

Nad Zalewem Zegrzyńskim masz sporo wypozyczalni.

- wypozycz RIB-a

- wypożycz openkę

- wypożycz houseboota

- ....

 

Co do szybkiego pływania to gdzie po PL będziesz śmigał ?

Bo pływając 60 km/h trasę ZZ - Pułtusk (w obie strony) pokonasz w 1.5 godziny i co dalej ?

Co to ma byc to pływanie rekreacyjne

- wolne przemieszczanie się na wygodnych kanapach ?

 

W naszym klimacie

- albo będziesz mieć krótki sezon

- albo na opence zainwestujesz w sztormiaki

- albo PilotHouse lub taki rozpinany namiot

 

Interesują Cię wakacje typu wypływasz i nocujesz w szuwarach - houseboat lub udka kabinowa

 

Traktujesz udkę jak ja - jako taxi - transport od A do B i wysiadka to może openka.

 

RIB czy laminat: cokolwiek kupisz dobrego, będziesz zadowolony.

Ja byłem z @MArsikiem w Grecji i On miał dobry 5,3 laminat robiony na Norwegię a ja RIB-a 5,4 i każdy z nas optował za swoim rozwiązaniem/udką. Ja cenię RIB-y za stabilność i przy postoju i podczas pływania i takie (może mylne) poczucie bezpieczeństwa.

 

Ale na podobnej wielkosci laminacie będziesz mieć wiecej miejsca.

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Ja wiedziałem, że będę podróżowal ze swoją jednostką, wiec chciałem w miarę lekką - takie minimum na 5 osób.

Na wakacjach co tydzień zmieniamy miejsce więc mobilnosć mojego zestawu miała znaczenia (bez koniecznosci zmiany auta).

Kiedyś jeszcze upierałem się przy DMC przyczepy aby nie wpaś w VIATOL ale zarówno egzamin na B96 (do 4250 zestaw) był do przejścia dla takiego laika jak ja, jak i VIATOLL nie stanowi żadnego problemu.

 

Reasumujac:

 

- Czy będziesz ciągać i slipować kazdorazowo (coś lekkiego jakieś 5-6m)

- Czy zostawisz w porcie

-- czy chcesz nocować na wodzie (kabina). Jak nie to może openka

-- czy chcesz być jedną z najszybszych łodzi to @Zibiego udka powinna być odpowiednia jeżeli zmiescisz się z silnikiem w kwocie 10 tys EUR

 

Nie ma chyba czegoś takiego jak udka dla początkującego.

No i najważniejsze czy musisz miec udkę i ponosić koszta

- ubezpieczenia

- portu

- zimowania

- przglądów

 

Skoro jest bogata oferta wypożyczalni.

Jak mawia kolega ZIBI:

B - bring

O - on

A - another

T - thousend

[vmen1]

 

Co do szybkiego pływania to gdzie po PL będziesz śmigał ?

Bo pływając 60 km/h trasę ZZ - Pułtusk (w obie strony) pokonasz w 1.5 godziny i co dalej ?

 

 

No teraz to wypaliłeś z tym 1,5h, ja ograniczam do 15min bo wiem że w tym czasie 40 litrów wyparuje ze zbiornika :D

[ogorek]

No mnie w Chorwacji na typowym przelocie (praktycznie zero postoju moze ze kilka razy zwolnilismy aby zrobić zdjecia - załózmy, ze 30 min) wokoło Kornatów 100 km 2,5 godziny wypalił właśnie 40 l

 

Przelotowa była 45-50 km/h miejscami ścigałem się z kolegą i było 60 km/h.

 

W porównaniu do Twojej łodzi moja to szalupa do niej.

Ale ja wiedziałem, że na wyjazdach będe robił takie wycieczki po 100 km i też chciałem przelotową mieć powyżej 40-45 km/h

 

Wiec moja szalupa do DMC mojego auta i sposobu spędzania urlopu (Grecja z przemieszczaniem się, Chorwacja) jest wystarczająca.

Moja rodzina nie usiedz ani nie ulezy na łodce - nawet tak wygodnej jak SeaRay 21.

Dopływamy, wysiadamy, zwiedzamy albo snorkellujemy z brzegu.

 

Dlatego lepiej aby autor pytania przemyślał swoje potrzeby.

 

Bo jak kiedyś napisał kolega @JackSparrow (albo ZIBI) jacht z kabinami, rurą do tańczenia, szybki, dobry na morze, tani w zakupie, spalający kropelkę NIE ISTNIEJE

[vmen1]

Mnie nawet nie bawi dłuższe skakanie po falach z prędkością 70km/h, to jak zasuwanie autem po bruku z prędkością 170km/h. Ludziska na pokładzie zaczynają piszczeć by zwolnić.

I zdecydowanie wolimy bawić się na pokladzie i kosztować przebywania na wodzie niż tylko przemieszczać się z A do B.

 

Zatem to wszystko @Władek musi brać pod uwagę :)

[ogorek]

Spokojnie to nie jest łupłupłup ... 50 km/h po takich mniejszych i gęstych  udaje się płynąć jak po maśle.

Nie mam pojęcia do jakiej wyskości fal bo z malej łodki zawsze wydaja sie większe jak są ...

 

Jak przestaje być tak jak opisuję to zwalniam albo wybieram inną wycieczkę.

 

Zresztą w Grecji odkryłem, ze moja idzie gładko własnie z prędkością 45 km/h a z mniejszą wybija ją z tej gładkości.

Generalnie pływam 40-50 km/h. Kilka razy walczyłem na krawędzi wypadnięcia ze ślizgu (3000 RPM) i odkryłem, ze szybciej czasem jest bardziej komfortowo. Ciągle jeszcze mam przed tym opory bo jednak to mała udka i pływam z rodziną i ciągle mam opory czy przy tej prędkosci gdzieś coś pójdzie źle. Mam mało godzin za sobą ale zegary wskazują, że spaliłem 1500 litrów paliwa. A navi, że zrobiłem prawie 3600 km przez dwa sezony. U mnie przy 4000 RPM mam prawie 50 km/h na śrubie 19"

3600 - 3800 RPM to 45 km/h

 

>>>>>>>>>>>>>

 

Na przykladzie moim i vmen1 widac rozne potrzeby. Vmen1 pływa po Bałtyku po którym ja nigdy nie pływałem i boję się spróbować bo na Bałtyku fale i wiatr mamy z północy i zupełnie innie niż w takiej Chorwacji przy wietrze od lądu. Raczej na Bałtyk moja się nie nada (za mała)

[woj70]

@ogorek,

Pojedż  w sezonie do Helu albo Jastarnii, to zobaczysz czym ludzie pływają.