Skocz do zawartości

ŁÓDKA kabinowa ca 6m - co wybrać - propozycje - ranking - uwagi ?


jarek10
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jako, że to dość ciekawy temat, rozważmy za i przeciw takiej propozycji.

 

Jako, że każdy z nas zastanawiał się nad wyborem najlepiej skonfigurowanej łodzi

pod swoje potrzeby i wymagania, zastanówmy się na co zwrócić uwagę przy wyborze takiej łodzi.

 

Osobiście twierdzę, że na żadnej łodzi w tej wielkości nie da się wygodnie i z dużą autonomią

przebywać przez dłuższy czas na wodzie. Ale przecież nie każdy pływa z pełną rodzinką czyli 2+2.

Nie każdy ma 2-3 dniowe przeloty po morzu bez między lądowań...Nie każdy ma takie oczekiwania...

Czego możemy się spodziewać na takiej łodzi oprócz koji dziobowej ?

Może jakaś kuchenka aby herbatkę lub kawkę przyrządzić ?

Czy możemy liczyć na WC ? - pewnie tak, ale tylko przenośnie - czyli mały komfort użytkowania :-(

A prysznic - tak prysznic byłby bardzo przydatny, zwłaszcza w upalnie dni...no niestety na tej długości

raczej nie bardzo....Ale jest opcja prysznica zewnętrznego, który pewnie uda się nam zorganizować.

 

A czy dla singli lub trochę starszych, bez zbędnego balastu (dzieci) da radę ???

Na takiej łódce wypocząć podczas weekendowego wypadu ?

 

proszę o wypowiedzi bardziej doświadczonych kolegów.....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczynałem swoją przygodę z motorowodniactwem na łodzi o długosci 5,5 metra z silnikiem zaburtowym 90KM. Był to model CONTINENTAL z małej podpolickiej manufaktury. Łódź była idealnie "skrojona" jak na moją 3 osobową rodzinę, synek miał  3-4 lata więc na koi dziobowej wszyscy się wysypialiśmy, a w kokpicie był kibelek chemiczny więc też wszyscy byli zadowoleni. Na tej łodzi mieliśmy też demontowalny stolik kabinowy/ kokpitowy więc wszystkie posiłki można było konsumować w bardzo wygodny sposób. Na łodzi była też lodówka (przenośna, ale montowana na czas wypadów) oraz alkoholowa kuchenka.

 

Na takiej małej łodzi moim zdaniem niezbędny jest namiot (ważniejszy niż na łodziach większych), bo w znaczny sposób powiększa nam wieczorną i nocną przestrzeń życiową.

 

Co prawda nie było na tej łodzi prysznica, ale wtedy nie myślałem nawet o takich luksusach, choć jak sobie przypominam była tam bardzo fajne miejsce na śródokręciu, żeby zamontować elastyczny, workowy zbiornik na wodę i przeprowadzić kabelki do pompy.

 

Także Jarku w 100% mogę potwierdzić, że łódź 5,5- 6 metrów może być odpowiednia dla 3 osobowej rodziny na fantastyczne weekandowe wypady, a w dobie nowoczesnych marin z pełnym węzłem sanitarnym myśle, że i cały urlop tak spędzony będzie niezapomnianym przeżyciem, do którego długo się będzie wracać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Continental chyba był kiedys robiony w f-me Bartex,na naszej przystani sa dwie takie łodzie, jedna jest do kupienia , łódka wyglada na taka która ma dużą kabinę,to taka kanciasta konstrukcja ,wysoka burta ,wydaje się być wygodną.Wybór łodzi to trudna sprawa,pamietam jak ja sie motałem przed zakupem mojej pierwszej,rozrzut miałem bardzo duży od Mazury 700 po Vivę:)po drodze była Galia 565, i jeszcze pare innych przymiarek.Swoje poszukiwania zakonczylem na łódce z pobliskiego Szczecinka ,bylo to jednak "wyjście awaryjne"bo sezon sie zblizał i trzeba było cos kupić.Padło na lodke 6,25m z kabina w której na przestrzeni 3 lat tylko raz spałem, a moze raczej próbowalem spać:)po 3 latach eksploatacji łodka została sprzedana bez żalu i rozpaczy :)Była to fajna łodka, bardzo ładnie"chodziła" na fali, po Baltyku bardzo fajnie sie pływało,z Yamaha F150 pięknie pływała.Po sprzedaży zadawałem sobie pytanie, co teraz:)kupić, wiedziałem co mnie interesuje i w jakim kiedrunku iść więc wykonalem parenaście telefonów po róznych stoczniach i dealerach i wybrałem.Jak juz niejednokrotnie pisalem wybór lodzi to trudna sprawa zawsze bedziemy sobie zadawać pytanie czy dobrze zrobiliśmy ze kupiliśmy taką a nie inna łodkę, dlatego uważam,ze kupujacy powinien poradzic sie kumpli, posłuchac co maja do powiedzenia, ale dycyzja i tak należy do kupujacego ....niestety ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,

powiem Wam że już od dłuższego czasu szukam takiej łódki, i oglądałem już ich sporo - i jak do tej pory, nie znalazłem niczego fajniejszego niż ten Odeon.... i w takiej cenie...

Jeśli jednak możecie mi polecić jakąś fajną konstrukcję w granicach 30 tys to byłbym wdzięczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego trojn-waw skoro to nie jest przypadkowy wybór to się nie zastanawiaj tu się lekko z Mariuszem nie zgodzę ja podobnie jak ty szukałem łodzi nie dałem się nikomu omamić bo tacy też byli i wyboru absolutnie nie żałuję. Posiadam Quicsilvera 635 WA i 200 konne Verado sprzet jest kompromisem dodam dobrym pomiędzy łodzią otwartopokładową a kabinówką wygodne miejsce do spania możliwość siedzenia w kabinie przy stoliku bez walenia głową .Pokład słoneczny dla dwóch osób bez względu na wzrost obejście kokpitu z obu stron bardzo wysokie burty ,przygotowana pod montaż Verado -elektroniczna manetka system zegarów Smart Craft .Minusy ,brak wygodnych siedzeń na rufie mam na myśli kanapę. Bardzo solidna konstrukcja waga na sucho 1080 kg z silnikiem i resztą lekko ponad 1500 kg z przyczepą i jkimś tam paliwem nie przekracza 2 ton więc każdy wehikuł który może targać 2000 kg na haku odpowiedni . Toaleta chemiczna wysokie rylingi bardzo istotne dla dzieci trochę drewna stopnie z geteringu właściwie bezobsługowego. Podsumowanie dobry wybór na moje pływanie i warunki polskie tak myślę natomiast jak pisał Piotr jeśli ktoś na kilkudniowym wypadzie chce spać to tak czy inaczej frajda porządne bimini załatwia resztę .

Jest sprawą oczywistą że inwestując jeszcze w jakieś 1.5 metra więcej czyli coś typu Lema Cobrey itp. zyskujemy komfort osobne spanie kibel kuchnie i inne wygody ale sezon jest krótki mam daleko do porządnego akwenu i co tu oszukiwać co w sezonie jest wygodniejsze szybko po staje się problemem logistyczno magazynowym takie jest moje zdanie na temat tego jednego produktu. ;)

Natomiast czekanie na jeszcze większe możliwości finansowe a co za tym idzie większą łajbę może być złudne bo potem na pytanie kto płynął odpowiedz będzie jedna i prosta stary zgred z kasą :P Nie jesteśmy krajem o odpowiednim klimacie do tej zabawy co nie znaczy że nie mamy tego robić  8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jack,

no właśnie, niby fajnie byłoby mieć ten metr więcej, ale tak jak piszesz - to już znacznie większa waga, i cena co najmniej 45-55 tys. do tego wymiana silnika na większy i więcej palący, a ja chcę pływać w tym sezonie, poza tym dla mnie ta łódka i tak jest naprawdę duża, po rostylu bez kabiny i bez namiotu powiedziałbym że bardzo wielka - kabina do spania w trzy osoby nawet - jest bardzo szeroka i dość długa, a w kokpicie dwa wygodne fotele z przodu i kanapa trzy osobowa na rufie.

Dodatkowo jeśli zrobię sobie taki fajny namiocik jak na zdjęciach to naprawdę będzie dość dużo miejsca dla dwóch osób w kokpicie żeby sobie wieczorkiem posiedzieć, a kabinka w sumie tylko do spania i trzymania gratów.

I co bardzo dla mnie ważne moja Yama da sobie z nią radę, szału nie będzie ale powinna 55 km/h pojechać a i narciarza uciągnąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario- zgadza się Continental był robiony w Bartexie i zgadza się, że ma wysoką kabinę- bez problemu można było w niej siedzieć, wznosić toasty kielichem :) a potem spać.

 

Szkoda, że producent nie zrobił UPGRADE'a tej łodzi i jej nie zaokrąglił, bo myślę, że z powodzeniem mogłaby teraz konkurować z niejedną nową konstrukcją.

 

Trojan- jest jeszcze łódź, która nie ma wcale więcej niż 1 metr dłużej, a oferuje naprawdę bardzo, bardzo dużo- LEMA GEN- 6,55 długości.

 

Oczywiście nie będę tu już po raz kolejny rozprawiał o wyglądzie wizualnym- Lemy albo się podobają, albo nie i nad tym nie mam zamiaru nikogo przekonywać, ale ŻADNA łódź tej długości nie dorównuje LEMOM pod względem kwestii użytkowych... To o czym pisałał Jack- dwie kabiny, kuchenka, lodówka i co najważniejsze stacjonarna zamykana toaleta i obszerny kokpit- tego nie ma na żadnej 6,5 metrowej łodzi!!!

No i waga bardzo zbliżona do łodzi Jacka- 1600kg robi z niej wyjątkowo konkurencyjny produkt, pomijam już kwestie dodatków w postaci elektrycznej windy kotwicznej, namiotu czy prysznica i instalacji na dwa akumulatory z podłączeniem ładowania na lądzie- to wszystko decyduje o jej wyjątkowości, dlatego cieszy się tak dużym zainteresowaniem klientów, którzy często zmieniają akwen, albo jadą razem z łodzią np. do Chorwacji, żeby spędzić na niej cały urlop, bo jest to typowy minicruiser.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łodzie do 6m mają różny podział kabina/kokpit, moja mimo, że krótsza od byłej Mariuszowej miała większy kokpit (co przydało się latem, gdy gościłem 12 osób  ;) ) jednak kabinka jest krótsza... Dobrym rozwiązaniem jest rozkładany fotel jak w mojej łodzi, który zapewnia dodatkowe miejsce do spania oczywiście już pod namiotem. Moja kabina jest trochę za krótka, za mało miejsca aby np. postawić chemiczną toaletę. W dwie osoby śpi się w miarę ok, głowę wystawiam po za kabinę i wtedy jest lux  ;). To czego mi brakuje to kanapa z tyłu - mam dwa oddzielne siedzenia i nie ma się gdzie wyciągnąć... :(

Przy wyborze łodzi warto wybrać tak aby być zadowolonym...

 

Kiedyś nie podobały mi się łodzie typu Sundeck z pokładem słonecznym nad kabiną, ale jak obejrzałem kilka łodzi tego typu, to zmieniłem zdanie. Kabina jest wprawdzie niższa, ale wyspać się można - zyskuje się dodatkowe miejsce do opalania na dziobie... Fakt, że tego typu łodzie są mniej urodziwe od klasycznych.

 

Ważną rzeczą przy wyborze łodzi jest możliwość łatwego przejścia na dziób - to jest własnie niedopracowane w łodzi SPORT 600 II z Boatbuilding - owiewka jest wprawdzie otwierana, ale brak stopnia aby przejść... :-[

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz- trojan faktycznie silnik potrzebwałbyś większy, albo sprzedać ten co masz i kupił Leme ze stacjonarnym- lub też wersje Lema Marte pod zaburtowca, ale 115 km to jest minimum i może być przy mało do tego żeby poszaleć.

 

A ja właśnie oglądałem tego Odeona 540c i chciałbym zwrócić Twoją uwagę na fakt przechodzenia na dziób- którędy? to jest dość ważne, żeby można było w miarę wygodnie przejść na część dziobową- np. przy cumowaniu do boi itp. no i przy wiekszym wietrze czasami trzeba się odepchnąć od innej łodzi lub od przeszkody. Wg mnie najlepsze są rozwiązania umozliwiające przechodzenie na dziób wzdłuż burt a nie centralnie- takie moje własne doświadczenia i spostrzeżenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musti, nad tą sport 600 też się zastanawiałem, podoba mi się ale już za ciężka do mojego silnika:(

 

Best, no właśnie a zmiana silnika to naprawdę juz i dodatkowe koszty i nie wiadomo co sie dostanie używanego, swój mam już dwa lata i jest bez zarzutu.

jeśli chodzi o przejście na dziób to racja, w Odeonie przechodzi się burtą - jest co prawda wąsko ale można się przytrzymać konstrukcji owiewki i relingów - są dosyć sztywne, oczywiście jest to mała łódka, więc nie można mieć wszystkiego, ale też ja na razie nie potrzebuję wszystkiego, ważne że jest kabina w której można się przespać, można się opalać na pokładzie dziobowym po zrobieniu odpowiedniego materaca będzie wygodnie, w kokpicie na tylnej kanapie też bez problemu można się położyć, a nawet spać jak będzie zrobiony namiot.

pod podłogą jest ogromna bakista, dodatkowo pod podłogą kabiny też ogromny schowek - dorosła osoba mogłaby się tam schować na leżąco :)

poza tym łódka ma dość wysoką burtę, co zapobiegnie zalewaniu nas przy pływaniu na falach, i co również ważne ma ładny kształt - wygląda naprawdę ładnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie rewelacyjnym połączeniem jest właśnie sundeck z kabiną. Przyglądałem się takim rozwiązaniom i wydaje mi się, że byłoby to idealne rozwiązanie dla mnie: można się przespać, poopalać i jest dość dużo miejsca. Moje typy to :

Cap Camarat 635 open

Galia 520 open

quicksilver 555 commander

 

Ciekawy jest również Oceanmaster 570 bowrider. Jest to większy bowrider z otwartym dziobem, kabiną !! i dużą kanapą rufową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Pare slow o Cortinie 555.

 

Stabilna,pojemna / o tym za chwile /,przewidywalna.

Na wodzie nie myszkuje,ale przy ok 10 km/h male kontry kierownicą.

Kabina 2+1,albo i nawet zaprzyjaznione 3 do 180 cm wzrostu swobodnie.

Futerko na scianach i podsufitce  /denerwowalo mnie/ ,ale teraz w upał i chłód doceniłem.

Po za tym jakoś tak bardziej milutko :)

 

Spory kokpit na 4 osoby + stolik i imprezowanie.

Swobodny i niepozlizgowy dostęp do dziobu przez otwieraną owiewkę / w upały funkcja klimy :)/

Kanapa  w kokpicie na 1 / lub 2  na waleta wystarczająca /.

 

Bakisty w kabinie ,głebokie i pojemne boczne X 2 + trojkąt dziobowy.

Bardzo przydatne bakisty boczne w kokpicie /plandeka,pagaje,odbijacze, i inne utensylia/.

Oprocz tego mega schowek pod pokładem obok zbiornika paliwa,nawet dla 5 osoby :) co lubi koło wachy,ale na poważnie można schować wiele  !!!!!!!!!!! rzeczy które nie musza być natychmiast.

W kabinie miejsce/zamykane/ na WC chemiczne - nie uzywałem/.

Zanurzenie zestawu to 30-35 cm ,u mnie realne bo mogę na te wysokosc podniesc pionowa windą silnik/ aby chrapy były/.

Umywalka w kokpicie-b.przydatna /mam podcisnieniową ze zrodla , a nie ze zbiornika / do zmywania,a jak ktoś nieobrzydliwy to i do picia /po przegotowaniu wedle uznania/.

Używam zewn. kuchenki jednopalnikowej gazowej - na tylnej szerokiej kanapie.

 

Co do osiagow pisal nie bede--kazdy silnik inny.O mojej czytaliscie.

 

Czego brakuje - wygodnej 2 os. kanapy w kokpicie ,zeby sie razem wyciagnąc i ....    i lapac heban /tu trzeba kombinować/.

Instalacji prysznicowej na rufie ,aby w zbyt gorący dzień schlodzić gorący łeb ;)

O toalecie stacjo/ czytaj lazience/ nie wspominam w tym metrażu.

Gacie do zmiany raczej trzeba na lezaco , bo wysokosc 1,40 cm.

 

Generalnie doceniam za ilośc miejsca w kokpicie i kabinie - idealny kompromis.

Lodka do przemieszczania się,latwa w slipowaniu i do ciągnięcia.

 

Tyle

 

Na pytania chetnie odpowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cie Jacku,

 

750+193 na sucho + dodatki  w wadze ???.

 

Na kazde sympatyczne pytanie odpowiem via Forum lub Priv.

 

 

Piotrek a ile ona waży tak z przyczepą bo trochę dodatków tam masz  ;) Znaczy że dalej jesteś właścicielem a jaki typ na nową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo rzeczowo Piotrze opisałeś, podpisuję się pod tym w całej rozciągłości jako użytkownik wspomnianej krypy. Dodam tylko, że spokojnie mogą się opalać dwie osoby na dziobie, jest w miarę równo a szyba jest pochylona na tyle, że można się na niej częściowo oprzeć nie fałdując korbola  ::) . Co do wagi to u mnie wychodzi ca 1000 kg + 300 kg przyczepa, generalnie mieszczę się w homologacji do 1300 dmc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...