adamos Opublikowano 12 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 Witam Kupiłem niedawno łódź AM 500 i osobno silnik Mercury 100 HP z 2010 roku. Zamontowałem to wszystko na miejscu we Wrocławiu (nie osobiście) i mam wrażenie, że manetka pracuje "ciężko". Regulacja (taka mała plastikowa śrubka) praktycznie nie zmienia niczego. Dodatkowym utrudnieniem jest konstrukcja AM-ki, która nie pozwala na montaż manetki w poziomie tylko w pionie. Nie mam dużego doświadczenia, ale kiedyś przymierzałem się do kupna gotowej łodzi z Suzuki 60HP i tam manetka pracowała praktycznie jak "gaz" w samochodzie- płynnie i bez oporu. Powiedzcie czy to kwestia manetki, montażu, czy jest jakiś sposób na zmianę tego stanu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 12 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 Jeśli manetka jest nowa i linki też, to powinno to chodzić dość płynnie z lekkim oporem. Jeśli linki są za mocno poskręcane, to tworzą się dodatkowe opory... U mnie też chodzi ciężko, ale mam wszystkie linki upchnięte w jedną rurę połączeniową i jest tam dość ciasno... :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 12 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 Zobacz czy cięgno gazu nie jest gdzieś zbyt mocno zagięte. Warto też sprawdzić na wyprostowanym cięgnie czy gaz pracuje gładko, może gdzieś pękła jedna żyłka i blokuje się w pancerzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamos Opublikowano 12 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 dzięki za podpowiedzi, na pewno sprawdzę. U mnie te wszystkie kable też upchałem w jeden peszel...może to po części przyczyna? Będę szukał... Dam znać jak coś uda mi się poprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartbartez Opublikowano 12 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 Ja mam odwrotny problem. U mnie chodzi zbyt lekko. PO dodaniu gazu manetka cofa się i muszę cały czas trzymać. Regulacja nic nie daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 12 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 U pierwszego z Panów zaszło na 100% jakieś zagięcie/załamanie linki w pancerzu i w tym kłopot(zakładam,że wsio nowe). U drugiego natomiast wypracował się już chyba opór na manetce i trzeba dłuższą śrubkę zastosować :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Argi Opublikowano 12 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 Witam Walczyłem ostatnio z podobnym problemem, również nowe cięgna i manetka. Nie napisałeś, czy duży opór odczuwasz przy ruchu cięgna biegów (rusza od razu, jako pierwsze) czy cięgna gazu (rusza dopiero, kiedy bieg jest już załączony). U mnie było jedno i drugie. Ja zrobiłbym to tak: 1. Odłącz cięgno biegów od strony silnika, sprawdź czy jest lepiej. Jeżeli jest lepiej to problem leży w silniku. Jeżeli nie jest lepiej odłącz cięgno gazu. Analogicznie. 2. Odkręć manetkę od sterówki. Ja popełniłem ten błąd, że przykręcając manetkę docisnąłem wychodzące z niej cięgna do krawędzi otworu (peszla), co dla cięgien ma bardzo duże znaczenie. Instrukcja zaleca, aby w odległości do 1m od manetki cięgien nie spinać, ani naciskać. 3. jeżeli powyższe nie pomogą to szukaj "na trasie" jakiegoś zagięcia. 4. Ostateczność to awaria cięgna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartbartez Opublikowano 13 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2012 U drugiego natomiast wypracował się już chyba opór na manetce i trzeba dłuższą śrubkę zastosować :P To fakt. Pierwszej świeżości nie jest. Czy mogę bez konsekwencji tą śrubkę wykręcić i wkręcić inną. Nic w środku nie odleci? Nie rozbierałem manetki i wolałbym tego nie robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamos Opublikowano 17 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2012 ...i już wszystko wiadomo! kable w peszlu były mocno skręcone. Ułożyłem na nowo i jest ok! dzięki za sugestie. To forum jest lepsze niż instrukcja obsługi i serwis razem! ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.