jzsho Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Witam Szanownych Forumowiczów. Manewr cumowania można wykonać na wiele sposobów, ale dojście do perfekcji trwa jakiś czas. Jak to robić prawidłowo, na co zwrócić uwagę proszę o podzielenie się swoją wiedzą. Poniżej przykład cumowania podpatrzony przeze mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 W tych warunkach to ,,małe piwo przed śniadaniem". Ale ja widzę tutaj kilka zasadniczych błędów. 1. Wchodzimy w ślepą uliczkę rozpędzoną masą. Nie widać na filmie ale rewersor powinien pracować b.wolno wstecz ( gotowość do ,,hamowania" w cięższych warunka to nawet kotwica z rufy w pogotowiu). 2. Oko na dziobie ale bez bosaka ( na bosaka to nie to samo). Wystawienie nóżki ( w razie czego) wiąże się z utratą jej sprawności. 3. Na ląd powinno się wychodzić z cumą. 4. Chyba lepiej byłoby wcześniej ( w b. dogodnym miejscu) wysadzić ,,desant" na ląd do ,,hamowania" i złapania cumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Nie no, wejście w lukę perfekcyjne i wyhamowanie na czs, ja bym się nie czepiał detali C:-) Może tylko jedno, zapomnieli o odbijaczach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 31 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Też miałem takie wrażenie, że sternik ma niesamowitą wprawę i doświadczenie, według mnie sam manewr wykonany perfekcyjnie. Ciekawe ile trzeba czasu, żeby tak pływać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 ,,... ja bym się nie czepiał detali...:- to nie są detale to dobra praktyka żeglarska. A co jak coś nie zadziała??? ,,Nie sztuką jest wyjście z opresji, sztuką jest się w nich nie znależć" Tym się różni amator od profesjonała C:-) :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 moim zdaniem wystarczą lekcje na kursie sternika do poprawnego pływania a pózniej doskonalenie :) @jzsho tytułujesz się na profilu Starszym Sternikiem Motorowodnym :-[ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 żeby ktoś nie pomyślał że chcę się mądrzyć....ale co w tym manewrze niesamowitego jeszcze przy takich warunkach? normalne podejście do kei... jeżeli ktoś uważa inaczej, że to coś nadzwyczajnego to może sam powinien pójść do kogoś na jakiś kurs doszkalający ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 31 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 DAN, masz rację, na kursie uczą tego manewru, ale tu widać, że ten pan ma doświadczenie. A wiadomo trening czyni mistrza. Jacek, nikt nie myśli, że się wymądrzasz, Ty tak po prostu masz. Mikijet, faktycznie masz rację, że nie zachował warunków bezpieczeństwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 mam fajny filmik o umiejętnościach sternika :) linku i filmiku nie dałem rady wkleić więc fb http://www.facebook.com/daniel.bartczak.56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Żaglówką łatwiej... popatrz na to (lepiej widać od 0:58): i przypomnę Miszcza :) https://youtu.be/9qHdPhkSSNQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 31 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 "Miszcz" najlepszy :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 ten filmik to kampania przeciwko alkoholu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Ja też tak mam :) :) Dajcie sternikowi z żaglówki motorówkę z silnikiem i bez steru na rufie i bez steru strumieniowego na dziobie. Ciekawe czy będziecie jego tak chwalić ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 31 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Jak tak zacumuje, to będziemy. :) Ale, "Miszcza" i tak nikt nie pokona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 tu można sprawdzić swoje umiejętności ;) i przy okazji quiz gdzie to jest ? nagród brak :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMRIDER Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Musti przy takich warunkach dużym jachtem ze sterem strumieniowym idzie jak chcesz to nie to co lekką łodzią z zaburtowcem gdzie dziób ucieka na małym wietrze i masz jedno podejście bo jak już się zatrzymasz to opierasz się o sąsiada:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 https://www.youtube.com/watch?v=O-NkUKn5vyQ Nie mogę znaleźć filmiku jak żaglóweczką cumowali w RPA. Totalny haos. Obsługa nabrzeżna krzyczy aby rzucił linę, rzucił mu ale nie przywiazal wiec koleś tarzal się po ziemi ze śmiechu a żaglówka została bez cumy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 czarter bez patentu ;) i bonus :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 @DAN - pozbywanie się balastu (załoganta) podczas cumowania żaglówki to popularna metoda w różnych krajach: >>>>>>>>>>>>>>>>> Odnośnie tego filmiku co @musti załączył "how to dock like a boss" To NORDKAPP się zgodził aby jego łódka pełniła "negatywną" rolę ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Ci rosjanie nie mieli silnika tylko szmate z kijka zrzucili wpływając do portu , więc chyba inny poziom trudności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jzsho Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 A jak już się uporamy i prawidłowo przybijemy, to rzucamy linki cumownicze na brzeg i ... po robocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
don alonso Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Łarwe, Guzianka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawtow Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 FFF rozumiem że Łarwe, Guzianka to reakcja na pośladki tej pani z filmu :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AToMik Opublikowano 14 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2016 Dobrym rozwiązaniem na złagodzenie skutków falowania tych mniej rozgarniętych sterników jest użycie na cumach amortyzatorów. Dotychczas dostępne były stalowe oraz czarne gumowe. Te pierwsze mogły obijać laminat, te drugie go mazały na czano >:(. Przez dłuższy czas bezskutecznie szukałem amortyzatora z jasnej gumy. Dziś przypadkiem znalazłem w Juli C:-). Są nawet w dwóch rozmiarach. Na focie większy 25cm 8). http://upload.secondsun.pl/img/1465916515dsc_1585m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
don alonso Opublikowano 14 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2016 Manewr podchodzenia do kei jest zawsze trudny. Nie wolno go lekceważyć. W przypadku mojej łódki wystarczy silniejszy boczny wiatr i są kłopoty. Z jednej strony zalecana jest mała prędkość, z drugiej zaś łódka przestaje być manewrowa. Na jednym z filmików widzę jak facet zostawia na kei skłębiona cumę, chyba po to aby ktoś się zaplątał i wpadł do wody. I jeszcze jedno, przy większej łódce ważne jest aby załoga dobrze współpracowała ze sternikiem. Ostatnio nie bardzo wyszedł mi manewr podchodzenia do kei pomiędzy dalbami. Zacząłem się tłumaczyć haffenmeistrowi a on to skomentował: Ty podchodziłeś dobrze, ale załoge masz do dupy. I tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.