bud888 Opublikowano 7 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 Grzegorz74 jak Siardwy zafaluja to i slizgu nie bedzie na byle lodce ,chodzi o to by jednostka sobie radzila w takich warunkach i chociazby maly Kormoran i silnik 15 koni bedzie dzielniejszy niz wiele innych obecnych na akwenie nowszych lodzi. Sniardwy to wymagajace jezioro. Jaka masz lodke ? Benny 72 ,zalezy mi na przyczepie bez hamulcow ,te +- 800kg przeciagne 3T 4x4 nie czujac tego, a mam do zrobienia 2xpo 30km ze stodoly na Ros i spowrotem po sezonie. Wodowanie na dostepnych lesnych plazach ,zadnych cyrkow z hamulcami nie chce. Napisz cos wiecej o tym Shetlandzie czy sa takie z wygodna lawka rufowa ,ten Skibsplast jest malo znany u nas praktycznie nie wystepuje, Wracajac do Mercurego 30Efi, napisz jakie masz spalanie przy spacerku i slizgu ,fajny silnik ale do twojej lodzi mysle ze potrzeba wiekszej pojemnosci , tzn zeby ten 3 cylindrowiec mial garnek powyzej 200cm3 wtedy i z 4 osobami by sie slizgalo . Mi wystarczy jak 2os i pies sie uslizgna . Masz jakies doswiadczenia z tym Skibsplastem. A wlasnie szukam lodzi ktora ma dawac rade na kamyczkach po Sniardwach i Pisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 7 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 Bud o mojej utce na tym forum już trochę jest, nie polecam, mam anmarine 480 cabin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beny72 Opublikowano 7 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 bud888,nie mam zbyt wiedzy o jaką pytasz.Zaczyna dopiero w tym roku pływanie,trochę remont się przeciągnął i nie dałem rady w zeszłym roku popływać.Z tego co poprzedni właściciel mówił to ta 30 jest oszczędna.Łódź pływała w Norwegi po fiordach i filmik jaki mi przesłał,to na fali dawała sobie nieźle radę.Mam jeszcze na wędkarskiej (prawie 5 metrów)20 tohatsu 4t co prawda gaźnik i tak samo oszczędny jest w konsumpcji paliwa. Co do Shetlanda to tu masz ciekawą ofertę:https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/shetland-536-e-tec-90-trailer-zubehoer-nur-kompl-/1104892160-211-7119 Zrobiona od podstaw,do sprawdzenia na niemieckim forum motorowodnym.Tyle że przyczepa jest do 1300kg i sprzedaje tylko w komplecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nomad Opublikowano 30 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2020 Odkopię. Ciekaw jestem jak ostatecznie założyciel tematu rozwiązał sprawę. Od siebie dla następnych dodam tylko ,że w tym roku zakupiłem nowego "kormorana" tzn Mazury 485 -Ostróda. Łódka mała , trochę retro ale w skrócie mogę polecić. W kabinie "kanciaku" spoko śpią 2 osoby x 180 cm. W większych konstrukcjach widywałem mniejsze "sypialnie" Jak na tak małą jednostkę to ma bardzo dobrze zagospodarowaną przestrzeń z przodu i z tyłu. I znowu w wielu większych jednostkach sporo metrów kwadratowych a klamotów nie ma gdzie rozlokować. Łódeczka dla 4-ch osób na krótki pobyt - dla dwojga choćby z Konina do Amsterdamu... :-) Na pawęży max określony przez producenta to 30kM. I taki też nowy Mercury 4T zawisnął. Ideałem byłaby 40-konna Yama ale niestety - warunki producenta. Wtedy byłaby to rakieta ! W bakiście mieści się zbiornik ori od silnika o pojemności ca 22/23 litry. 2gi taki zbiornik mam od pontonu więc paliwa zabieram na 2/3 dni i mogę stacji paliw nie szukać. I teraz to co najciekawsze - taka ilość paliwa /22litry/wystarcza mi na pływanie od 7 do 8 miu godzin we dwie osoby z rozłożonym cabrio. Manetka przeważnie w końcowej pozycji bo lubię wkręcić na 80/90 %. Prędkości max z gps to 39km/h. Najfajniej pływa się w zakresie 28/35 km/h. Kosztowo - prawie ZERO ! Można piłować zamiast stać po krzach i chlipać kawsko. I jeszcze jedno ale bardzo ważne - rzeczywiście w bardzo trudnych warunkach łódka daje radę na sporej fali gdy załoga zaczyna już z wrażenia dopinać kapoki.... ! W tym budżecie nie ma NIC porównywalnego. Trzeba dołożyć 30/40 tysięcy ,żeby poczuć różnicę na plus. Mobilność drogowa - zero problemów. Waga około 600 kg ze szpejem . Przyczepa DMc 1300 i to był najlepszy wybór wagowy. Ma zakładkę na przyszłość i spokój na dzisiaj . Następny na horyzoncie będzie pewnie AM Yacht 570/ 90 do 115 kM ale to już melodia przyszłości ..no i budżet razy 2 i pół. Jako debiut - to był najlepszy wybór. Mam nadzieję ,że mój opis pomoże jakiemuś następnemu zarażonemu "wirusem" :-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.