Skocz do zawartości

Proszę o pomoc w wyborze motorówki na minimum 8 osób???


tukan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jaro,

nie wiem czy czytales w Humorze motorowodniakow ?

 

"Stoje na stacji nawodnej w PY Nieporet i widze jak gosc podchodzi pod stacje /lodka nowka, cuddy/ i widze ,ze idzie za szybko,faluje i zaraz pierdol.... e w pirs.

Człowiek krzyczy do mnie Panie "Jak sie to wyłącza" /zielony jak trzcina i pewnie bezpatenciarz / - ja mu na to /skrocony instruktaż/ WYRZUĆ  PAN KLUCZYKI DO WODY ......"

 

to tak dla poprawy naszego nastroju.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo my tutaj czasami aż za bardzo chcemy komuś pomóc a osoba nie przejawia nawet najmniejszej inicjatywy i chęci samodzielnego zgłębienia tematu. Ja bym rzeczywiście wstydził się zadać niektóre pytania a parę luk przecież mam. Przed wywalaniem wszystkiego przed nos, trzeba najpierw zachęcić pytającego, ewentualnie lekko tylko nakierunkować.  O0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie braci wodna !! Na boga!!

 

Po pierwsze to Sami kładziecie wszystko na tacy a później się dziwicie że ktoś chce jeszcze - no jak dają to też bym brał. Każdy by chciał zadać pytanie i uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź - tylko że w wiedza  kosztuje czas, pracę - Wypadało by choćby usiąść i się douczyć, poczytać i wtedy pytać.

 

A po drugie to zastanawia mnie Tukan jak Ty chcesz z przyjaciółmi (jak piszesz) na morze wypływać, skoro doświadczenia brak (jak mniemam po wpisach). Czy masz pojęcie o tym na co się decydujesz? Jeśli (po wpisach wynika) jesteś początkującym motorowodniakiem, do proszę popływaj po śródlądziu i osłoniętych akwenach zanim z rodziną i przyjaciółmi na morze wyjdziesz.

 

Nie odbierz tego źle - ja raczej z troski i obawy, bo to ja później dmucham "sinych" i zwłoki wyciągam na swój pokład. Uczulony jestem na brak wyobraźni, arogancję w stosunku do żywiołu jakim jest woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro,

nie wiem czy czytales w Humorze motorowodniakow ?

 

"Stoje na stacji nawodnej w PY Nieporet i widze jak gosc podchodzi pod stacje /lodka nowka, cuddy/ i widze ,ze idzie za szybko,faluje i zaraz pierdol.... e w pirs.

Człowiek krzyczy do mnie Panie "Jak sie to wyłącza" /zielony jak trzcina i pewnie bezpatenciarz / - ja mu na to /skrocony instruktaż/ WYRZUĆ  PAN KLUCZYKI DO WODY ......"

 

to tak dla poprawy naszego nastroju.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Piotr

 

Dzięki Piotrek za próbę poprawienia mojego nastroju :-)

Piszesz, że gość pewnie "bezpatenciarz" i byłoby O.K. -bo to może wiele wyjaśnić.

Ale jak się poczujesz jeżeli prowadzący ten jacht miał patent "morskiego sternika lub kapitana"

i reprezentował taki poziom ???

 

Dobra kończę i miałem dzisiaj nie pić bo jutro miałem pływać  :(

.....idę zrobić sobie drinka, bo u nas teraz leje i jutro ma lać i w sobotę ma lać,

ale za to w niedzielę, ale za to w niedzielę w niedzielę......to będzie tylko padać  :'(  :'(  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze,

o te konkretne pieniądze to z reguły jest problem >:(

 

Zwykle jest tak, klient pyta ile za tą łódkę?

 

I teraz uważaj!!!!!!

 

Powiesz 50K - będzie drogo

 

powiesz 20K - też drogo!!!

 

Powiesz 10K - to ile Pan odpuści na benzynke????  :) :) :) a przyczepka w zestawie?

 

Mam rację? ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszek-> Mistrzu Zibi,

 

Dzwonia pytacze,apacze i rozne fajanse ;)

 

W momencie jak pytaja ile pali to w zalezności od mojego dobrego humoru odpowiadam.

 

a) tyle ile wejdzie ....

b) sluchawka jebut bo .... nie chce mi sie z toba gadać ... /Boguś/.

 

KONKRETNEGO KLIENTA nie zaznalem ale coz jeszcze wszystko przede mną... :)

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze nie było mnie cały dzień przy komputerze bo bym od razu sprostował sprawę. muszę precyzować swoje pytania bardziej. temat czytałem, który kolega podał wyżej na temat silników. bardziej chodziło mi na co uważać przy wyborze oraz kupnie odnośnie konkretnych modeli bądź z uwagi na wiek bo jak ktoś tam napisał np. ze silniki FORCE to porażka Mercurego itd itp wiec już wiem ze lepiej się tego wystrzegać, a już widziałem łódkę, która mi się spodobała, ale ma silnik Force.

 

Dziękuje bardzo wszystkim za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie ja kiedyś sprzedawałem silnik na allegro za 14000zł  gość dzwoni i gada z 30 min a skąd silnik jest a ile przepływane  itp itd a na koniec za ile pójdzie a ja nato a co on proponuje , gość mówi 9000zł wsiadam w samochód i przyjeżdźam , zaskoczył mnie trochę ale powiedziałem tak dla żartów OK  , i co było dalej , cisza i już się nie odezwał. :) ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotrek

Twoja łódka musi znależć swojego nowego Pana, ale nie będzie nim osoba

która w pierwszym zadanym pytaniu będzie chciała wiedzieć ile to pali....?

Bo taka osoba - przyszły armator musi mieć świadomość, że przy takim zestawie

zużycie paliwa jest rzeczą drugorzędną - liczą się osiągi zestawu i wyposażenie,

które w Twoim przypadku jest delikatnie mówiąc ponadprzeciętnie bogate....

 

Niestety teraz mamy czas "kupców - gołodupców" - którzy robią sobie sobotnio - niedzielne

wycieczki pod tytułem "jedziemy kupować łodż".

Kiedyś jeżdzili w niedzielę na wycieczki rodzinne do Tesco

...a teraz prestiż wzrósł.....i jeżdżą jachty kupować...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O to mi właśnie chodziło....większość informacji jest na forum a jemu się kur....ka 

nie chce nawet wklepać w "okienko w prawym górnym rogu" szukanego temtu

- dżizuuuuuuusssss......dzień świra czy co ?????

 

A że jestem cholerykiem, to wynik masz dwa lub trzy posty wyżej  :(  :-[

 

a i znowu podałeś mu odpowiedż na tacy.... :'(  >:D 

wrrrrr......brrrrrr -ku....ka -  no musi  mi przejść .... ;)

 

Ale się milutko zrobiło.... Aż się rzygać chce, jak się tę ulewającą pianę na 3 stronach czyta. Jak kogoś takie banalne pytania wk...ją, to zamiast dotykać klawiatury może np. podłubać w nosie.

Myślę, że można, a nawet trzeba błądzącym zwracać uwagę, ale są jakieś granice.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się rzygać chce, jak się tę ulewającą pianę na 3 stronach czyta. Jak kogoś takie banalne pytania wk...ją, to zamiast dotykać klawiatury może np. podłubać w nosie.

Myślę, że można, a nawet trzeba błądzącym zwracać uwagę, ale są jakieś granice.

 

Kolego Argi.

 

Dla błądzących proponuję GPS ;)

To tanie urządzenie. 8)

 

A Ty podłub sobie w nosie i nie dotykaj klawiatury :D

 

Nie sądzisz, że pytający przekroczył granice o których piszesz??? ???

 

Fronczewski powiedział "i był tam taki durny docent ...."  :-X :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek nie mogę Cię ciągle usprawiedliwiać  :P 8) ;D

 

wiem... :(  :-[  :'(

- muszę się zmienić lub iść do psychoanalityka  :'(  :(  ;)

 

Tu nie chodzi o psychoanalityka... poprostu dawno na łódce nie pływałeś. To takie przedsezonowe przesilenie. Zwodujesz łódke, popływasz i będziesz potulny jak baranek :-)

 

 

A co do cen, że zawsze każdmu za drogo.

W zeszłym roku wystawiłem swoją Yamaszke F250 na sprzedaż bo chciałem na jakiegoś 2T zamienić. Roczek 2008, 200mth więc pomyślałem, że jak na 3 letni ( wtedy ) silnik cena 35 tysięcy nie jest za wysoka.

Miałem 3 czy 4 telefony. Wszyscy mówili, że jest koniec sezonu, zima idzie i że jak opuszcze do 20 tysięcy to przyjada i kupią

A jeden jak się dowiedział, że sprzedaje bez manetki, zegarów i śruby to 15K zaproponował....  :o

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przeczytałem cały wątek i choć jestem młodym stażem motorowodniakiem (od 2009 roku), to po pierwszych pytaniach wydało mi się coś nie tak.Jeszcze ta Chorwacja. W zeszłym roku pływałem  w Chorwacji (jako załogant praktykant) na trasie Split-Dubrownik i wiem jakie są niespodzianki na "spokojnym morzu" ???.Z patentem ale bez doświadczenia polecam urlop w kraju i popływanie choćby po WJM. :)

Co do kupienia własnej łajby to bym poczekał i popływał sobie na różnych jednostkach i wtedy wybrał to co mi pasuje najlepiej i na co mnie stać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O to mi właśnie chodziło....większość informacji jest na forum a jemu się kur....ka 

nie chce nawet wklepać w "okienko w prawym górnym rogu" szukanego temtu

- dżizuuuuuuusssss......dzień świra czy co ?????

 

A że jestem cholerykiem, to wynik masz dwa lub trzy posty wyżej  :(  :-[

 

a i znowu podałeś mu odpowiedż na tacy.... :'(  >:D 

wrrrrr......brrrrrr -ku....ka -  no musi  mi przejść .... ;)

 

Ale się milutko zrobiło.... Aż się rzygać chce, jak się tę ulewającą pianę na 3 stronach czyta. Jak kogoś takie banalne pytania wk...ją, to zamiast dotykać klawiatury może np. podłubać w nosie.

Myślę, że można, a nawet trzeba błądzącym zwracać uwagę, ale są jakieś granice.

 

@Argi

Czuję się wywołany do tablicy, bo moją odpowiedz zacytowałeś....

Od samego początku starałem się koledze pomóc....nie możesz zaprzeczyć czytając moje wypociny....

Nie było żadnych uszczypliwości z mojej strony do momentu, gdy @Tukan nie zadał kolejnego, można by powiedzieć

omawianego bardzo szeroko na tym forum.  Rozumiem, że można mieć wątpliwości, i nie mozna wiedzieć wszystkiego,

ale .....Najpierw należy chociaż przeglądnąć tematy i trochę poczytać, aby nie poruszać kolejny raz kwestii, które były już omawiane,

albo są w aktywnych wątkach.....I to mnie właśnie wkurzyło i pewnie wielu innych użytkowników....

Rozumiem, że można być leniwym i nie znać forum od podszewki, ale nie przesadzajmy jest tu opcja "SZUKAJ" - z której korzystam

dość często i nie znajdując satysfakcjonującej mnie odpowiedzi, zakładam temat lub pytam innych - bardziej doświadczonych....

 

Tak więc nie staraj się nas obrazić bo w tym temacie tylko raz zająłeś jakieś stanowisko i od razu od "zjebki" zacząłeś

i jakichś elementów gastrycznych, mówiąc o wymiotowaniu - czytając nasze wypowiedzi....

Może więc odpowiedż koledze Tukan - merytorycznie i wyczerpująco na zadane przez niego pytanie !!!

i nie obrażaj się na nas....i nie staraj się obrazić nas....będzie wtedy i milej i przyjemniej wszystkim

- nawet nowym użytkownikom - z mojej strony tytułem wyjaśnienia to wszystko - KONIEC !!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek ale zanim zwodujesz łajbę lub wybierzesz się do jakiegoś tam " psychomechanika "czego nie polecam to porządne bzykanko  >:D powinno wystarczyć. Ale jeśli wolisz z jakiś przyczyn mniej inwazyjną metodę  :P to oprócz tej pierwszej  >:D ja stosuję też przytulanie do czworonogów  8) ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek ale zanim zwodujesz łajbę lub wybierzesz się do jakiegoś tam " psychomechanika "czego nie polecam to porządne bzykanko  >:D powinno wystarczyć. Ale jeśli wolisz z jakiś przyczyn mniej inwazyjną metodę  :P to oprócz tej pierwszej  >:D ja stosuję też przytulanie do czworonogów  8) ;D

 

Dobra z tym "psychomechanikiem" poczekam.....

odnośnie terapii nr.1 - staram się stosować jak najczęściej....tzn. na ile trzonki pozwalają  ;)

terapia nr.2 - jak najbardziej pomaga...ale nie mogę się no stop ...no wiesz...bo zostanę

posądzony o molestowanie jakowe... Ale dzisiaj łikend się zaczyna -  więc jestem wyluzowany  :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...