jaca Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Witam. czy silnik po zimowej przerwie trzeba w jakiś szczególny sposób odpowietrzać? Proszę o szybką odpowiedź, z góry dziękuję. Silnik: OMC cobra 4,3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGTI Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Nie trzeba nic odpowietrzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skipper Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Silnik stacjonarny po zimie odpalasz i obserwujesz,nie powinno sie od razu iść na wodę i but. Po odpaleniu sprawdzasz jak idzie temperatura silnika ,czy aby nie rośnie za bardzo,czy jest ciśnienie oleju. Obserwujesz od spodu czy nie ma wycieków,czyli rozmrożeń,jak pochodzi z 10-15 min. wyciągasz bagnet i patrzysz czy nie ma wody w oleju,jak jest to bagnet wygląda jakbyś go wsadził do śmietany,wówczas tylko sklep monopolowy i duża flaszka, bo po pływaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 ...Obserwujesz od spodu czy nie ma wycieków,czyli rozmrożeń,jak pochodzi z 10-15 min. wyciągasz bagnet i patrzysz czy nie ma wody w oleju,jak jest to bagnet wygląda jakbyś go wsadził do śmietany,wówczas tylko sklep monopolowy i duża flaszka, bo po pływaniu. Jak woda, po rozmrożemiu, dostała się do oleju to odpalanie jest raczej nie wskazane. Szkoda panewek i wału. M.in. dlatego jestem zwolennikiem wymiany oleju silnikowego wiosną. Jeżeli jest woda to zaobserwujesz ją przy spuszczaniu oleju. Kanały i panewki jeszcze będą miały olej. Nie zdąża się przytrzeć. Uruchamiając taki silnik napompujesz wody zamiast oleju i po paru minutach masz pozamiatane. Korpus i bebechy na złom a głowice na allego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGTI Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Jak się komuś nie chce lub woli oszczędzić parę złotych i nie przygotuje maszyny do zimy to potem, sprawdza, obserwuje, patrzy itd. it. Ja wymieniam olej i hajda na wodę. Nie przechodzi mi nawet przez myśl że jest masło w oleju lub coś podobnego. Bo jak się dobrze przygotuje do zimy to nie ma prawa być ;) Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 11 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Pomimo prawidłowego przygotowania do zimy (zalanie silnika płynem) zdarzały się przypadki pęknięcia głowic. Woda została w mikroszczelinach a mróz je ,,poszerzył". Pierwsze pływanie i zonk. Biała pianka wyszła przez gaźnik. Sprawdzić olej po uruchomieniu (na słuchawkach) to obowiązek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGTI Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 To mega pech w takim razie >:( No ja zawsze sprawdzam, bo go wymieniam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.