Skocz do zawartości

Vena 420


ADAM 12
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panie Romanie dobrze że się Pan wypowiedział i przedstawił drugą stronę medalu. Wniósł Pan istotne fakty do tematu które pozwolą każdemu z osobna wyciągnąć słuszne wnioski w tej niesmacznej sytuacji. Daleki jestem od osądu i zajmowania którejkolwiek ze stron. Nie my jesteśmy od rozwiązywania takich sporów. Myślę że odpowiednim do tego jest Sąd Cywilny właściwy dla miejsca zaistniałej sytuacji. Panie Romanie, jest Pan tak samo mile widziany na łamach tego forum, jako motorowodniak i szkutnik - wyrażam tutaj swoją osobistą opinię.

 

p.s.

Sam jestem właścicielem romany i wiem czego można się spodziewać po kilku latach użytkowania, moim szczęściem jest to że poprzedni właściciel kochał swoją łódkę i dbał o nią i nie pchał w nią czegokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,

 

Moge sie wypowiedziec na temat Veny, ale opinie mam slaba.

Mialem takie cacko cztery lata i na szczescie sprzedalem. Lodka fajna ale wykonanie fatalne. Jesli ktos bedzie chcial kupic to niech zwraca uwage na laminaty i generalnie jakosc wykonania. Co bylo nie tak w mojej lodzi?

Laminaty cienkie, przy transporcie dziura w dnie. Tylko klopot laminowanie i tak dalej. Dno w ksztalcie litery "W" strasznie utrudnia wchodzenie w slizg. Podobno nowe Veny maja juz dno normalne. Poklad pekal w tak zwane "pajaczki" mimo smarowania srodkami konserwujacymi. Uchwyt na akmulator oderwal sie na samym poczatku. Zreszta co to za uchwyt , kawalek wygietej blachy. Wykonczona beznadziejnie cokolwiek ktokolwiek nie powei na forum uwazam, ze producent powinien dbac o jakosc a w tym przypadku nie dba. Chyba, ze cos sie zmienilo, bo lodz kupilem 4 lata temu. Jezeli producent sie poprawil z jakoscia to gratuluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Mój brat ma Vene 420 i sobie chwali choć nie raz już słyszałem ze będzie ja chciał sprzedać. 

Swoja drogą to każdy chwali to co ma bo nie każdego stać na ful wypas i nie każdy ma na tyle odwagi by powiedzieć ze kupił gówno :) oczywiście nie mam na myśli Veny bo był bym nieuczciwy tak twierdząc bo kilkukrotnie pływałem nią i Ja nie mam zastrzeżeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy ma Vene 450 ...bardzo dobry znajomy! ...

...a że ma już słuszny wiek niczego nie ukrywa i wali jak z mostu... gdyby mógł się nią przepłynąć nigdy by jej nie kupił. Silnik Yamaha 70 jest trochę dla niej za słaby bo to ciężka łódź jednak dobrze wyglądająca na zdjęciu  ;)

...w zeszłym roku mu pękła na styku burta-spód ... naprawił. Ale narzekał że jest cienka jak papier...ponoć ten spód gdzie ma się zrywać woda zaprojektował jakiś profesor  ;)

...dodam, że kupił ją jako nowość czyt. drogo.

 

ale może z Veną 420 jest inaczej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to po co się wpie...lasz ? Po co się odzywasz jak nie pływasz takimi łodziami >:(

Pytają się o Venę to mówię jak jest a nie jak może powinno być w pobożnych życzeniach.

Zachęć do kupna na swoją odpowiedzialność. Ja nie.

Bez odbioru już z Panem.

 

A! już w 2012 roku pisano:

Kiedyś na forum przewijał się temat łodzi Vena. Krytyka głównie dotyczyła jakości wykonania - cienki laminat, zwichrowany, krzywy kadłub...Ale to tylko opinie z innego forum. Na tym forum chyba nie ma użytkowników Veny... Jak trafisz na dobry egzemplarz to możesz być zadowolony, choć nie pamiętam ocen jak pływa..

Poproszę znajomego by sklecił kilka słów na temat łodzi i porobił zdjęcia... uprzedzam jednak że nie będzie to ocena pozytywna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sys, nie zauważyłeś zpewne, że na temat Veny nie napisałem ani słowa!

Piszesz co jest Ci wygodne.

Ja napisałem o sprzecznościach w twoich wypowiedziach >:(

Pytają o Venę a Ty piszesz co usłyszałeś od dobrego znajomego :)

Pytam, czy wiesz? a Ty odpisujesz "Bez odbioru już z Panem."

- świadczy o Twojej ogromnej "wiedzy" nie tylko w tym temacie :o

 

Nie zachęcam też do kupna czegokolwiek - tego też nie zauważyłeś >:(

Jeżeli kupisz moją łódkę to otrzymasz obszerną instrukcję obsługi.

Właśnie po to, żeby po roku lub dwóch użytkowania nie było durnych wypowiedzi na forum ;D

Ale, że nie kupisz, więc jestem spokojny o opinię - Twoją :D :D :D

 

Znajomy skleci parę słów i zrobi zdjęcia a Ty to wkleisz na forum :o

A czy ten znajomy to jakiś autorytet, rzeczoznawca lub inspektor techniczny ???

Opisze łódkę od początku łącznie ze sposobem użytkowania ??? czy tylko podeśle zdjęcia jakiegoś śmiecia ???

Ech Mr. sys - bez odbioru już z Panem.

EOT

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwoli wyjaśnienia :  50 lat na wodzie, jeden z założycieli pierwszego WOPRu w mieście, zbudował sam kilka motorówek, teraz remontuje kabinówkę - ale co on może wiedzieć o Venie 450, wszak tylko użytkuje ją tylko kilka lat.

Przepraszam, nie wiedziałem że tylko inspektor techniczny, rzeczoznawca, "AŁTOJITED"  może się wypowiadać w tym temacie. Użytkownik to śmieć któremu można wcisnąć każde badziewie, i niech potem spróbuje marudzić to wiadomo - JEGO WINA.

ŹLE że napisałem o spodzie, cienkim laminacie, ciężarze... przepraszam.

Napiszę krótko :

 

Pływa się tym źle z silnikiem 70 koni. Ale może dlatego, że biała? Pewnie te żółte pływają lepiej.

A Malibu przy Vena 450 to rakieta.

Oczywiście można założyć silnik 120 koni i fruwać - tak samo jak plastykową beczką z takim samym silnikiem! Tylko, że beczka będzie tańsza.

 

Zresztą , czy ja się znam? co ja mogę wiedzieć? ... co innego Ty , mądry, zapewne doskonały konstruktor... gdzie mi tu się wypowiadać - knagi mi czyścić a nie wyrażać poglądy...

 

I mam nadzieję, że wypowiedź :

 

Opisze łódkę od początku łącznie ze sposobem użytkowania ??? czy tylko podeśle zdjęcia jakiegoś śmiecia ???

 

tyczy się tylko konstrukcji a nie mojego przyjaciela ...

 

 

a tym, którzy chcą kupić kilkuletnią Venę proponuję przeczytać cały temat, od początku do końca i zadecydować samemu.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć, że ostrość wypowiedzi dodaje swoistej pikanterii tej dyskusji.

Przekłada się to z pewnością na podniesienie swoistej temperatury FORUM- i to jest z pewnością cenne!!!

 

Z drugiej zaś strony wiadomym jest, że każdy ma prawo do prezentacji  swojej wypowiedzi opinii (zdaje się tylko po warunkiem: "byle by nie obrażać Królowej"). W końcu opinie wcale nie muszą być zbieżne.......

Odmienność prezentowanego stanowiska wcale nie musi przeradzać się w : Pan/ Mr.

 

Przykład:

W końcu (przed wielu laty), przysłowiowy MALUCH tj. F126P dal jednych był samochodem/obiektem  marzeń, dla innych badziewiem kosztującego niejednego  utratę zdrowia (na skutek nawet drobnych kolizji).  No i każdy z nich  maił rację......

 

Ale to tak na marginesie......... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam wszystkich formulowiczow.

Jestem tu nowy na tym forum i odrazu mam wielka prosbe potrzebny mi skan certyfikatu  CE Veny450 posiadam takowa lodke i mam problemy z rejestracja w Niemczech.Lodz zakupiona od Pana Romana Pyc,ale po moich licznych telefonach ,e mailach i smsach nie doczekalem sie certyfikatu choc Pan Roman zapewnial mnie ,ze nie ma z tym problemu.Sezon sie zaczol a ja nie moge plywac z braku rejestracji,dodam ,ze plywam w Holandii a tam strasznie karaja jesli jednostka nie zarejestrowana jest. Moja prosba jesli moze mi ktos udosteknic taki skan CE.

z gory dziekuje

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam .

Proszę o opinie na temat łodzi Vena 450  .

Nie ukrywam że mam zamiar kupić nową od producenta z Łomży ale przed zakupem chciałbym zasięgnąć opinij  na temat tej jednostki . 

Od 2007 r  pływałem łodzią typu Canada  z silnikiem Tohatsu 50 KM  ( Szczecin Ślizg ) była ok. Sprzedałem i trochę żałuję

W tym roku miałem Darmara 505 Comfort z silnikiem 115 KM Suzuki  trochę za ciężka typowo rodzinny sprzęt  sprzedałem  nie żałuję  .  Szukam czegoś takiego jak Vena 450    Będę wdzięczny za wszelkie opinie 

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem posiadaczem Veny 450 z 2005r. przez 2 sezony (2007/2008). Nie miałem z nią większych problemów, jednak potwierdzam laminat był dość cienki. Dziób uginał się dość mocno przy chodzeniu po nim, dodatkowo sporo pajączków. Największą wadą dla mnie był kształt dna. W ślizgu pływała zupełnie płasko, w zakrętach przy niewielkim zafalowaniu momentami wychylała się na zewnątrz zakrętu zamiast do środka. Jednak zaznaczam, że jest to opinia na temat egzemplarza sprzed 10 lat. W tym czasie mogło się wiele zmienić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://olx.pl/oferta/sliczna-motorowka-vena-420l-CID767-IDbEgZ3.html 

 

Pływałem tą , fajnie lata co do laminatu kiedyś twierdziłem że to kupa a nie laminat  ale ta wygląda dobrze  laminat gruby może inna stocznia  wykonała ten model  różnica jest kolosalna z tą co kiedyś widziałem może to zasługa tej  literki L dopisanej do modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...