przeboy Opublikowano 16 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2021 Witajcie motorowodniacy ;) Od dłuższego czasu śledzę to forum, jednak dopiero teraz zdecydowałem się dołączyć do Waszej społeczności. Mam patent sternika zezwalający na holowanie, swoje już przepływałem jako wędkarz na łodziach wędkarskich, silniki sterowane rumplem 6-20KM. Zabawa fajna, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nadszedł czas na zakup jakiejś typowej motorówki. Niestety, o ile w jednostkach wędkarskich orientuję się znakomicie, o tyle klasyczne motorówki są dla mnie dużym znakiem zapytania. Sezon z dnia na dzień umyka, a ja na dany moment nie mam swojej jednostki. Mam kilka ofert z prywatnych rąk, ale chciałbym podpytać bardziej doświadczonego towarzystwa o opinie, aby się nie władować na minę. Budżet jakim dysponuję to ok. 20-30tyś na gotowo, nie chcę pchać większej ilości gotówki w sezonową zabawkę. Podzielę się z Wami propozycjami jakie mam, oraz wątpliwościami. Chciałbym uzyskać odpowiedzi wynikające z Waszego doświadczenia, które zdecydowanie jest większe niż moje. Dodatkowo jestem "podjarany" bo w końcu mogę coś kupić, a jeszcze parę lat temu było to w strefie nierealnych marzeń. Moje oczekiwania: motorówka do pływania głównie w 2os w ślizgu + zabawki wodne(koło lub Wake 1os); bardzo okazyjnie więcej osób na pokładzie(max 4); ważna jest dla mnie ekonomia(odpadają potwory V8) i w miarę przystępne koszty serwisowania. Na oku mam w zasadzie kilka łodzi. Pierwsza miłość skłania mnie ku łodzi Vena 450 z silnikiem 60KM, taką też mam okazję kupić za 31tyś. i pływać na gotowo bo łódka jest bez wkładu. Jedyne co mnie martwi to ilość miejsca na pokładzie, łódka zarejestrowana na 4os, a przeszłość nauczyła mnie, że max ilość osób na pokładzie szybko weryfikuje rzeczywistość. Pływałem na łodziach z 4os w dokumencie, a realnie 3 os to już był tłok. Plusem na pewno są tanie koszty serwisowania silnika zaburtowego. Miałem wcześniej Suzuki w 4suwie na wtrysku, spalała prawie nic, i koszty serwisowe <500zł rocznie. Podoba mi się jej sylwetka, jednak boję się małego pokładu np. dla 3 osób, nie widziałem tej łodzi na żywo, więc jeśli ktoś ma więcej do powiedzenia w tym temacie to zamieniam się w słuch :) Kolejny plus to świeży wygląd na tle starszych łodzi. Naczytałem się o słabych właściwościach nautycznych, może ktoś zdementuje plotki? Na moim akwenie nie ma dużych wal, z reguły jest minimalne zafalowanie lub totalna flauta b akwen jest mocno zasłonięty. Druga kwestia, łodzie z silnikiem stacjonarnym. Szczerze powiem, że jestem sceptykiem. Mój budżet jest mały, co ogranicza mnie do zakupu łodzi starej, której stan często jest pod znakiem zapytania, a jak coś zwiedzie to pewnie koszty mnie zabiją. Domyślnie myślałem o jakiś Sea Rayu Mercruser 3.0, ale znajomy sprowadził mnie na ziemię, że właśnie koszty i dostępność części to jakaś porażka. Za plus robi to, że łodzie ze stacjonarką mają więcej miejsca na pokładzie. Punkt trzeci, który dopuszczam od niedawna to łódź z silnikiem stacjonarnym, ale zmaryznizowanym. Z tego co się dowiedziałem to znacznie odbija się to na spalaniu, pozytywnie co mnie bardzo cieszy. Jednak nie wiem jak to plasuje się na przestrzeni kilku lat użytkowania. Serwisy, oleje, jakieś usterki. Kompletnie nie wiem jak do tego podejść. Mam bardzo głębokie zbiorniki, więc nie biorę pod uwagę uszkodzeń wynikających z mielizn i kamieni bo po prostu tego nie mam u siebie na wodzie. Mam ofertę zakupu bardzo fajnej łodzi w przystępnej cenie 18tyś z silnikiem 1.9 TDI i jestem po teście nad wodą, miazga, 5 os w ślizgu. Łódź zrobiona rok temu, certyfikat techniczny też wydany rok temu. Wnętrze wymaga według mnie odświeżenia, ale to bym sobie zrobił we własnych zakresie, w końcu dobra cena zakupu to mogę coś dołożyć do remontu. Waga łodzi ok. 1400kg co mnie trochę odstrasza, dla porównania Vena którą rozważam jest prawie 3x lżejsza. Jednak chcę pływać tylko na jednym zbiorniku. Jednak najbardziej boję się usterek które prędzej czy póżniej się pojawią. Zraził mnie trochę lokalny serwis motorowodny, gdzie udałem się z pytaniem o jednostki zmarynizowane. Odpowiedzieli, że więcej tym zachodu niż korzyści. Może coś zmarynizowanego to tańsza w eksploatacji alternatywa dla klasycznego silnika wbudowanego? Poradźcie mi coś, bo jestem lekko mówiąc zdesperowany. Każdy weekend bez pływania to weekend stracony, a kasę mam tylko nie wiem na co się zdecydować :) Większa łódź z silnikiem zmarynizowanym to dla mnie teoretycznie oszczędność na paliwie i większy pokład dla większej ilości osób, z kolei Vena to oszczędność na serwisach, ale mniej miejsca. Wszystkie rady mile widziane i chętnie posłuchał opinii właścicieli jednostek zmarynizowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz W. Opublikowano 16 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2021 Na Twoim miejscu poszukałbym kadłuba open z silnikiem zaburtowym. Vena nie ma zbyt dobrych opinii jeśli chodzi o właściwości nautyczne, zresztą bardzo mało tego na wodzie. Na forum jest kilku użytkowników Bant, Alexów w rozmiarze do 5m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotlet Opublikowano 27 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2022 witam zastanów się nad czymś takimhttps://www.youtube.com/watch?v=PF6W32Dw1sw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carramba Opublikowano 2 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2022 Vene bym odpuścił z powodów jak wyżej po za tym niska burta. Doradziłbym ci jeszcze przy poszukiwaniach zwrócenie uwagi na zanurzenie/ wysokość burty bo przy większej fali może być średnio komfortowo. Uwaga odnośnie silników stacjonarnych ,niestety lata eksploatacji i prowizorki powodują pożary tych jednostek, tutaj instalacja elektryczna i paliwowa jak i wentylacja musi być 100% pewna. Marynizacja czemu nie, jeśli wszystko jest ok silnik samochodowy na plus, ale waga powyżej tony no to też swoje musi spalić poza tym dochodzi ci temat przewożenia, odpowiedni samochód i chyba kategoria b+e, musiałbyś poczytać. Przejrzałem na szybko olx i w tym budżecie nic bym nie kupił, wolałbym poczekać albo dołożyć. Dzisiaj masz możliwość szukania poza Polską, ja po swoją jechałem do Holandii bo uparłem się konkretnie na model który całkowicie spełniał wszystkie moje wymagania i jestem mega zadowolony i kupiłem ją taniej niż to co oferował olx. Fakt że euro 2 lata temu stało niżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 3 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2022 W tym budżecie, to coś w tym stylu. https://m.olx.pl/d/oferta/motorowka-canada-mercury-60-km-4-suw-stopa-l-przyczepa-film-CID767-IDKHO0i.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.