Skocz do zawartości

Ciekawostka " przyrodnicza "


Jack Sparrow
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już kiedyś wspominałem mieszkam w lesie i co roku robimy po zimie sprzątanie lasu z połamanych gałęzi itp.Podczas tych prac wczoraj asystowała sprzątającym nasza sunia wieczorem jak codziennie zrobiliśmy z żoną kontrolę kleszczową i ku naszemu zdziwieniu nie było dużo  :P .Sunia miała 55 kleszczy które się jeszcze nie " zainstalowały " i dzisiaj jeszcze jednego już " zainstalowanego " czyli 56.

Więc proszę uważać miłośnicy spacerów leśnych  ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą zimą i kleszczami to troszkę opinia dwóch babci wracających z niedzielnej mszy w zeszłym roku zgłębiałem trochę wraz z pracownikiem firmy Bayer tę sprawę.Zaprosiłem ich żeby in pokazać wątpliwe działanie obroży dla psów ich produkcji.Oczywiście sprawa się błyskawicznie wyjaśniła pani stwierdziła oglądając numer partii obroży  że te kierowane były na rynek rumuński a po co rumuńskiemu psu dobra obroża  :) :P. Mnie wymieniono na nowe kierowane dla inteligentnych psów z zachodniej europy a nie jakichś tam rumuńskich kundelków przyznacie że paranoja  :o.

Oczywiście z tym wyłapaniem masz rację wyłapać i pozamykać w pojedynczych celach  ;).

Piszę o tym bo znam kilka osób po boreliozie i lepiej o tym zasygnalizować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O cholera! Pod koniec zeszłego roku, pies z nami jeździł na grzyby. Co wyprawa mieliśmy kilka kleszczy na psie, ale taka ilość to już nas zniechecila do zabierania psiny do lasu...

Preparaty są beznadziejne... Kupowalismy już wiele różnych i to nic nie dało... Polecam psa oszczędzić i w domu zostawić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o pupilach a co z ludźmi ?

 

Ja chodzę z chłopakami do lasu z wykrywaczami.

Dali sie namowić na takie "kapelusze" bo spodobał im się krój.

Te same kapelusze mają na łódce jako osłonę od słońca (z osłoną karku).

Zastanawiam się tylko czy to wystarczy ...

(na kleszcze bo od słońca takie z osłoną karku i rash guard-y się sprawdziły przez kolejne wakacje)

 

http://armyworld.pl/pol_pl_Kapelusz-wojskowy-model-Boonie-Hat-Cotton-Ripstop-Helikon-Tex-METRO-386_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieściłeś portret pamięciowy sprawcy ale nie napisałeś ile dolcy za żywego lub martwego a moderator usuwa ogłoszenia bez cen  ;D. Teraz poważnie codziennie widzę koło domu tak ubranych wędkarzy polujących na pstrągi i lipienie rzeka płynie częściowo przez nasz teren.Taki kapelusz to dobre zabezpieczenie przed desantem powietrznym a co z piechotą która jest najliczniejsza.Kleszcze są wszędzie gdzie jest trochę zielonego i atakują kiedy są dogodne warunki lubią pewne gatunki drzew i wilgotność.Borelioza daje czasem latami mylne dla medycyny objawy w ogóle z nią nie kojarzone. O jej  istnieniu nie świadomy pacjent najczęściej  dowiaduje się z bolącymi stawami  i spustoszonym organizmem no i jeżeli miał szczęście i nie dopadło go zapalenie opon muzgowych .Moja żona kilka razy dostała już po usunięcie kleszcza końską dawkę antybiotyku no bo jak się okazało usunięty delikwent pojechał do laboratorium do Berlina a stwierdzenie czy był zarażony boreliozą twa 14 dni roboczych. Mimo negatywnego wyniku antybiotyk miała już za sobą.Nasze czworonogi nie chorują na boreliozę ale my w domy w okresie kleszczowym codziennie przeglądamy psy wieczorem usuwając kleszcze bo one z nami mieszkają i to jest autentyczna walka i zabawa w chowanego.Natura jest piękna i nie należy z niej rezygnować a małe dzieci po wizycie w lesie i to jest jedyna rada rozbierasz do stroju Adama i oglądasz i myślisz o tym że następna w kolejności jest twoją żona oczywiście dla profilaktyki gdyby miała jakieś opory.Na koniec kleszcz usunięty kleszczami za 5 złotych w przeciągu 24 godzin ponoć nie wprowadził do twojego organizmu jeszcze odchodów a co za tym idzie nie poczęstował boreliozą którą w ten sposób przekazuje.

Przepraszam najważniejsze nie każdy kleszcz to świnia i ma boreliozę  ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje maluchy to 2x13 lat i 1x16 lat więc rozbieranki odpadają ;)

 

Ok. Chłopaki bliźniaki mogą się obejrzeć a żona z córką.

Ze zwierzaków mamy kota, któy sam przyszedł do nas jak ledwo co chodził jeszcze.

 

Pewnie trzeba wprowadzić zwyczaj czesania go (taki zwykły, PL kot ale ma strasznie gęstą sierść z drobnym włosiem - czyli mnóstwo kryjówek)

 

Co do nóg to nic nie poradzimy. Raczej nie będa zakładać kaloszy na kilometrowe wycieczki :(

Zresztą u nas lasy bez trawy ale krzaki czasem są

 

He,he można listem wysłac kleszcza na badania ...

 

https://www.cbdna.pl/testy/badanie-kleszcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrożność nie zaszkodzi na marginesie środki przeciw kleszczom dla kota to mrzonki żadne tak na prawdę nie działają u psa eliminują ilość zainstalowanych kleszczy lecz gdyby pies mógł powiedzieć coś o tej chemii jaką przez skórę dostaje z obroży do organizmu to może zmienilibyśmy  zdanie. W końcu Bayer produkował cyklon więc nauka nie idzie w las a dzisiaj  blokują skutecznie napływ rewelacyjnych środków przeciwko kleszczą i nie tylko z USA .Tylko przeglądanie, wyczesywanie to tylko zabieg pielęgnacyjny u kota nic nie mający wspólnego z kleszczami .Moja żona zajmuje się charytatywnie bezdomnymi kotami w zeszłym roku było ich około 80 zostały wyleczone otrzymały nie zbędne szczepienia książeczki zdrowia i zostały adoptowane przez dobrych ludzi .Psy uwielbiam a koty z racji zainteresowań żony toleruję mam dowody  :P / nasz syjamski poniszczył mi maty antypoślizgowe w GTX porysował maskę w nowym Touaregu, zniszczył mahoniowe okna zjadł dwoje drzwi i jeszcze żyje / choć jest też pozytywna wiadomość nie ma go już kilka dni a ja nie mam z tym nic wspólnego  ;) oczywiście myślę że jest u panny i wróci ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem był przejazdem u mnie JacekSu79 (22-23cia) i odprowadzając go zauważyłem, że nasz kot ostrzy pazurki o opony auta żony (na szczęscie służbowe ...)

 

Kiedyś wydawało nam się, że mając drapaki nic nie niszczy ale narożnik i tapczan (skórzane) nadają się do tapicera ...

 

Zapytaj się proszę żony czy szczotka coś da ?

 

Bo w tym jego "buszu" znaleźć cokolwiek będzie trudno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszego Ramzesa / dla mnie Adolfa bo nim by był gdyby miał wcielenie ludzkie / żona przeszukuje codziennie najwięcej kleszczy kot ma wokół szyi jak korale .Pomagam żonie bo ten debil tak ją gryzie i drapie że nie raz owija go w frotowy ręcznik żeby mu usunąć klaszcze z okolic napiszę " tyłka " i mu pomóc czego on nie chce lub nie rozumie.

Wyczesywanie nic nie da ale nie zaszkodzi dla urody jeśli przejedziesz po sierści dostając się do skóry nie ma mowy wyczujesz kleszcza a przeszukując sierść zobaczysz osobniki świeżo nabyte . Trening czyni mistrza słowa żony mimo nikłej skuteczności żona stosuje Frontline na kark dla kotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam dla psów tabletkę "Bravecto" którą piesek zjada (jest smaczna więc na bank zje)i zapewnia ochronę na około 12 tygodni więc na sezon jedna wystarcza. Kosztuje około 100 zł ale przetestowałem w tamtym roku i jest to jedyna do tej pory rzecz któa działa naprawdę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoje doświadczenie i należy się nimi dzielić. Tylko osoba opisująca działanie używa obroży i tabletek no więc jeszcze brakuje dopisku że pies siedzi w domu .Zapraszam na nasz poligon doświadczalny tu się sprawdzi działanie każdego środka  ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać wymiana doświadczeń nie zastąpiona  :) napiszę jeszcze coś ciekawego o prawdziwej genezie powstawania kleszczy ja ma w lesie gównie sosnę i czarny dąb.Dwóch polskich naukowców z Poznania odkryło i potwierdziło ciekawą zależność i ja się z tym zgadzam.Jak chcemy wiedzieć ile będzie kleszczy w danym roku wystarczy obserwować opad żołędzi / u nas można je zbierać nie raz łopatą / dużo żołędzi to dużo jedzących je myszy a te przekazują gryzącym je kleszczą krętki boreliozy resztę już znamy .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...