Dostosowanie przyczepy z USA

[pabblo_lodz]

Mam takie pytanie, wylicytowałem Łódkę plus przyczepę z papierami.
Przyczepa dwu osiowa DMC 1800 kg, wyposażona w hydrauliczne hamulce tarczowe.
Będę chciał dostosować ją do warunków obowiązujących w Polsce żeby ją zarejestrować, światła wiadomo do zmiany, ale co z tymi hamulcami?
Jeden problem który widzę to brak hamulca ręcznego.
może ktoś cos przerabiał i może podpowiedzieć jak to ugryźć, żeby legalnie zrobić przegląd?
A może przejdzie bez ręcznego, choć nie ukrywajmy że by się przydał.
Na zdjęciu widać dyszel plus urządzenie najazdowe hydrauliczne.
 

[Saturn]

Były na forach próby przerobienia tak, aby dołączona wajha uruchamiała ręczny, ale to może niezbyt bezpieczne,  
wolałbym już gdzieś zrobić przegląd  bez ręcznego…

inaczej czeka cię zmiana osi i urządzenia najazdowego, za  kwotę równą nowej przyczepy. 
 

[pabblo_lodz]

Teraz, Saturn napisał:

inaczej czeka cię zmiana osi i urządzenia najazdowego, za  kwotę równą nowej przyczepy.

Cena przyczepy z DMC 1800 kg, nowej to min. 12k pln i nie będzie to rarytas jak patrzyłem na grubość profili.
Już wiem wszystko i można to sensownie rozwiązać i bezpiecznie.
I tak będę robił pełen serwis, wymiana łożysk, szczęk lub klocków. 
 

[Saturn]

To podziel się rozwiązaniem

[pabblo_lodz]

1 godzinę temu, Saturn napisał:

To podziel się rozwiązaniem

Jak zrobię, przetestuję to na pewno napiszę.
 

[Kazik_usa]

ten hamulec mniej awaryjny niz elektryczny , odporny na wode, komfort hamowania troche gorszy, i  zabawa z pinem od wstecznego  Jeśli klocki tarcze ok to nie szalej z wymianami profilaktycznymi, a przynajmniej sprawdz dostepnosc czesci,  ja do mojej nie mogłem dostac klockow , tarcz na markecie  , jedyna opcja to autoryzowany diler i ceny jak do porsche, a mieszkam w us więc wydawało się no problem.  Zreszto nawet po wielu latach , te hamulce potrafia miec zuzycie minimalne, jedyny problem to rdza , moze zrobic swoje. Mozliwe ze masz bardziej standardowa przyczepe I nie bedzie problemu. Podobnie z lozyskami, nasmarowac, sprawdzic luzy, ew ustawic przetestowac czy sie nie grzeją.  Te OEM lozyska potrafily byc pancerne, jesli byl smar i luzy ok. , a nowe chińczyki są z  gownolitu

[pabblo_lodz]

Godzinę temu, Kazik_usa napisał:

a przynajmniej sprawdz dostepnosc czesci

Tak, jak dojdzie będę sprawdzał. Ciężko coś po zdjęciach powiedzieć.
 

[Kazik_usa]

ja rozebralem , ogladam troche rdzy na tarczach, klocki jak nowe po 10latach, co bede sie szczypal , dam te 200$  zaloze nowy zestaw , aha, same klocki by kosztowaly duzo wiecej. czyszczonko I zestaw wrocil na miejsce. 

[Saturn]

Myślę, że tarcze tu można nawet przetoczyć, a klocki raczej nie rdzewieją 

 

[DSZ-]

Jeśli tarcza jest zardzewiała a kręci się lekko na piaście to tak...bierzecie w dłoń małą szlifierkę z tarczą listkową i szlifujecie tarcz hamulcową tak by tarcza listkowa ją obracała. Kiedyś dla eksperymentu tak zrobiłem i zero bicia, od tego czasu robiłem tak ze 3-4 razy i efekt ten sam - tarcze czyste i zero bicia.

[pabblo_lodz]

16 godzin temu, Saturn napisał:

Myślę, że tarcze tu można nawet przetoczyć, a klocki raczej nie rdzewieją 

Ponieważ przyczepa ma dmc trochę ponad 1800kg, to mogą być bębny.
Tego się nie dowiem, do póki nie przypłynie.
Na pewno będę dokładał hamulce na drugą oś, jeśli ma na jednej.
Teraz zbieram namiary na hurtownie tapicerskie z dobrym materiałem na zewnątrz i wewnątrz w rozsądnej cenie.
Bo czeka mnie zrobienie tapicerki, wymiana dywanów itp..

 

[Saturn]

Amerykusy na dwóch osiach mają z reguły tarcze przy hydraulicznych hamulcach.

Do środka, na materace nie ma większego znaczenia jaki materiał. Tapicerowałem kilkanaście pływadeł i to była kwestia estetyki. Materiał typu marine ro wyrzucone pieniądze. 
 

Edytowane 1 Października 2024 przez Saturn

[pabblo_lodz]

2 godziny temu, Saturn napisał:

Materiał typu marine ro wyrzucone pieniądze. 

 

Marine chce tylko na zewnątrz, czy orientujesz się ile mniej więcej metrów potrzeba materiału.
15 metrów bieżących szer. 1.4m będzie ok?

[Saturn]

Na materace ? 
6-8 mb,  a na plecki zwykły gładki tzw surówka + Zamki wszyte aby wyprać. 
Na burty budżetowo- nadaje się wykładzina za 39 zł z marketu- są takie miłe w dotyku, lub z internetów dywanowa -  samochodowa, lecz już droższa.

na foto jest marketowa w trakcie wyklejania. 

Edytowane 1 Października 2024 przez Saturn

[pabblo_lodz]

24 minuty temu, Saturn napisał:

Na materace ? 

Na pokład, siedzenia i boczki chodzi mi typowo o tą Marine bo jednak z wody się wychodzi i siada.
Wnętrze to na spokojnie materiałową będę szył, mam obok zaprzyjaźnioną hurtownie materiałami SIC.
 

[Saturn]

Aaaa przepraszam, chodzi o kokpit…

fotele nie wyglądają na zjedzone, przychyliłbym się do opcji renowacji, klejenia pęknięć itp. Szycie na nowo jest b kosztowne.  Boczki bez problemu naprawisz sam przy użyciu trackera sprężynowego. Ja używałem do obić boczków skaju tzw „medycznego” czyli mającego zastosowanie w gabinetach lekarskich gdzie się dezynfekuję alko, jest odporne na wodę i uv. Ma dość gładką strukturę. 

 

[cygan998]

Hej .

Jak tam udał się temat z przyczepą ??? Kupiłem łódź w PL razem z przyczepą USA. Jest już zarejestrowana przyczepa i łódź.  Układ hamulcowy przyczepy można powiedzieć że do wymiany tarcze pordzewiałe. Można zakupić części w USA nie za jakieś kosmiczne ceny. Ale zastanawiam się  czy faktycznie taki układ hamulcowy będzie legalny w pl. Nie chodzi może o tarcze i klocki ale bardziej i sam hamulec najazdowy. Możliwe, że nie ma certyfikatów na EU. Na razie przegląd jest ale to jak bdzie trzeba robić kolejny?? Czy diagnosta się nie przyczepi??? Ewentualnie co w razie jakiegoś zdarzenia drogowego czy nie będzie problemów że taki sprzęt był używany ??? Zastanawiam się właśnie czy warto inwestować w to czy nie lepiej nową. Chociaż wiadomo, że te nowe to kicha w porównaniu do tego co starsze przyczepy. Ich profil konstrukcyjny i całość wydaje się być solidniejsza. A hamulce tarczowe hydrauliczne uważam że dużo lepiej będą działały jak bębnowe mechaniczne.

Ktoś ma jakieś pomysły. Moja Przyczepa to load rite https://www.loadrite.com/spec-sheet-generation/?sheet_id=2855&sheet_model=20310096RTB

[Saturn]

W temacie jest powszechny „dziki zachód, róbta co chceta, a przy wypadku i tak będzie wina użytkownika”.

Niedawno miał miejsce głośny wypadek pod Bydgoszczą, gdzie zestaw w niewyjaśnionym dotąd zdarzeniu - Bayliner niemal 2.5 T wyjechał” z przyczepy i wylądował na aucie osobowym niestety ze skutkiem podwójnie śmiertelnym:(
Poza przyczepą są jeszcze pasy ładunkowe, które mają metkę z datą atestu. Warto zadbać i o to, gdyż pierwsze co sprawdzane są atesty.
 

 

Jadąc pustą przyczepą bardzo kłopotliwe jest dla diagnosty sprawdzenie hamulca. Sprawdzają za to działanie ham. ręcznego. 
Żeby nie było niepotrzebnych dyskusji wklejam z dziennika ustaw paragraf 14 stanowiący i hamulcach pojazdów . 

Przyczepa powinna być wyposażona w następujące rodzaje hamulców:

1) 

hamulec roboczy:

a) 

spełniający wymagania określone w ust. 1 pkt 1,

b) 

uruchamiany z miejsca kierowcy jednym ruchem łącznie z hamulcem roboczym pojazdu ciągnącego, z zastrzeżeniem przepisu ust. 7,

c) 

zapewniający samoczynne zatrzymanie przyczepy w razie zerwania podczas jazdy połączenia z pojazdem ciągnącym;

2) 

hamulec postojowy:

a) 

działający również, gdy przyczepa jest odłączona od pojazdu ciągnącego,

 

 

…

 W przyczepie o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony dopuszcza się hamulec roboczy typu bezwładnościowego (najazdowy) działający na koła wszystkich osi. W przyczepie rejestrowanej po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej do dnia 1 stycznia 2023 r. dopuszcza się hamulec roboczy typu bezwładnościowego (najazdowy) działający co najmniej na koła jednej osi; takie rozwiązanie dopuszcza się również w przyczepie o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 5 ton, zarejestrowanej po raz pierwszy przed dniem 1 stycznia 1968 r.

8. 

 Przepisu ust. 7 nie stosuje się do naczepy.

 

Edytowane 22 Grudnia 2024 przez Saturn

[cygan998]

Pod Bydgoszczą nie było szans żeby łódź utrzymała się na przyczepie. Jak dostała przyczepa strzała z tyłu nie było siły żeby się utrzymała na przyczepie. Aż rama i oś pickupa była powyginana i wyłamana jak siła uderzenia z tyłu poszła na przyczepę. Rozmawiałem z instytutem transportu samochodowego i nadmienili że jak diagnosta podbije to nie wnikać i jeździć. Więc sam nie wiem czy szykować tą przyczepę czy kupić inną . Przyczepa jest zarejestrowana . Te paragrafy to już przestudiowalem

 

 

Edytowane 22 Grudnia 2024 przez cygan998

[Saturn]

Nie chce tu debatować, zginęły dwie osoby a kierowca ma teraz sporą batalię specjalistów na karku. 
Jak to się przyjęło - Polak mądry po szkodzie. 
może lepiej zachować rozsądek przed podróżą ?!