Skocz do zawartości

Kia odeszła za chwilę nowy ciągnik


ERDOL
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Z chęcią przyjmuje zaproszenie, wolę korzystać ze sprawdzonych fachowców a nie przypadkowych speców.

W Warszawie jestem średnio 3 razy w tygodniu tak więc nie jest to duży problem  ;)

Nie znam się na autach tak więc muszę mieć święty spokój, auto ma jeździć o każdej porze roku i dnia, taką mam zasadę.

 

Ale z chęcią spotkam się z Tobą i pogadam o Grecji, może Cyprze  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z chęcią przyjmuje zaproszenie, wolę korzystać ze sprawdzonych fachowców a nie przypadkowych speców.

W Warszawie jestem średnio 3 razy w tygodniu tak więc nie jest to duży problem  ;)

Nie znam się na autach tak więc muszę mieć święty spokój, auto ma jeździć o każdej porze roku i dnia, taką mam zasadę.

 

Ale z chęcią spotkam się z Tobą i pogadam o Grecji, może Cyprze  ;)

 

Umów się na dziś lub jutro. Tak pusto w Wwie i Wesołej dawno nie było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzis i jutro to słabo )) bo zaczynamy dopiero po 4

 

 

ale też z chęcią posłucham opowieści i Gr i Cy , jakby nie było za dużo osób, to  nas w poczekalni 4 fotele skórzane czekają )

Jak więcej, to można gdzieś niedaleko na kawkę podjechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, podłączam się bo słyszałem słabe opinie. LR to dla mnie jedyna alternatywa dla Jeepa a już zrobiłem mu połowę planowanego przebiegu więc czas się powoli rozglądać. Mnie interesują tylko w najnowszym modelu i benzynie, jak się sprawują przez pierwsze lata?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 lat (od nowości) jeździłem najbardziej awaryjnym autem świata - według statysk i "legend"

 

Chrysler Grand Voyager 2,5 CRD

 

W ciągu tych 9 lat musiałem po 7-miu wymienić chłodnicę klimy

Wymieniłem amorki z tyłu nie dlatego,ze padły ale dlatego, że diagnosta doradził (miał rację bo lepiej się prowadziło)

 

Ponieważ to było 16 lat temu to nie pamiętam szczegółow ale może też skusiłem się na amorki przód po 8-smiu latach - dla polepszenia komfortu i miałem rację tym razem ja (chyba wtedy wymieniają ze spręzynami i poduszkami)

 

Owszem czekajac na przeglądach widziałem te auta na lawecie, ze termostat padł i silnik się przegrzał, więc podczas wymiany rozrządu poprosiłem o full komplet z pompą wody i wymianą termostatu.

 

Po 9 latach sprzedałem auto znajomemu i jezdziło w -3miescie jako taxi a teraz ktos  'dojezdza' - ciągle bezproblemowo.

Na każdym przeglądzie upewniali się czy skrzynia nie padła (podobno częsty problem - to był manual)

 

Pamiętam szczęśliwą minę kierownika serwisu jak w 8-mym roku na przegladzie mówi - lewarek się trzęsie skrzynia do naprawy. A potem dzwonią, że skrzynia ideal - tylko poduszkę pod skrzynią wymienili.

 

Nie wiem na ile te legendy o awaryjnosci pewnych aut są prawdziwe a na ile to uzytkownicy je powoduja

Może te najmnej awaryjne to takie co wybaczają błedy i przeciągnięcie koniecznych serwisów ?

 

Mam znajomych z nowymi Mercedesami E lub BMW 5xx i zdziwilibyście się ile razy auto stało w serwisie i co wymieniano na gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale to nie podnosi poziomu wiedzy o awaryjności LR. Akurat te trzy Voyagery, które miałem psuły się proporcjonalni do wieku i przebiegu, tzn.najmniej zmęczony prawie wcale ale to zupełnie inna bajka niż nasycony elektroniką terenowy suv. Zanim zapiszę się na forum LR dobrze wiedzieć z dobrego źródła czy w ogóle warto, tym bardziej, że ceny dużo grubsze niż za Jeepa, a gwarancja wcale nie dłuższa. Jej przedłużenie kosztuje 13000 co w porównaniu do Tiguana(2800) wskazuje, że będzie się działo przed drugie 50.000km(przynajmniej w/g oceniającego ryzyko importera). To jak LR droższy i bardziej usterkowy pewnie ze 30000 zechcą za przedłużenie :-)

Dlatego jestem ciekawy jak to jest z najmłodszymi egzemplarzami, co się musi zepsuć, jakie wyposażenie lepiej sobie odpuścić itd.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ze temat RR a ze tak przy okazji chciałem się @GRI zapytać czy to prawda że RR evoque to non stop się psuje? Co sądzisz o tym modelu?

 

 

uważam,że nie , to dopracowana konstrukcja, oparta w dużej mierze na podzespołach freelandera II , który jest bardzo się obronił na rynku

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, podłączam się bo słyszałem słabe opinie. LR to dla mnie jedyna alternatywa dla Jeepa a już zrobiłem mu połowę planowanego przebiegu więc czas się powoli rozglądać. Mnie interesują tylko w najnowszym modelu i benzynie, jak się sprawują przez pierwsze lata?

 

pzdr

 

Oprócz bolączek elektrycznych w pierwszych rocznikach , nie dzieje się nic , co by odbiegło normą od innych samochodów porównywalnych klasą , bo sorry :) ale jeep to inna liga, nieporównywalna całkowicie ...

 

Oczywiście w nowych modelach po 14r wszystko kosztuje dużo i bardzo dużo, od części po serwis

sama wymiana przednich klocków i tarcz może wynieść ponad trzy tysiaki  ...

 

problemy głównie stwarzają auta powypadkowe i sprowadzone z usa , panowie handlarze nie mogą zrozumieć ,że to nie vw i fiat :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...