pk1pawel Opublikowano 2 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2019 A jakie miałeś w niej hamulce tarczowe? skąd i jak Ci ją ukradli? pytam gdyż każda historia coś uczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 2 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2019 Tak, tarczowe. Poszukam zdjęć z przerabiania sanek to wrzucę, może będzie coś widać jak to było wymyślone. System podobny jak na zdjęciu - tyle że to przyczepa od searay 240 http://upload.secondsun.pl/img/1556785357img_20190502_101500.jpg Jak ukradli? Szybko. Z podwórka przed domem. Od tamtej pory zawsze z każdej przyczepy zdejmuję koła z jednej strony jeśli wiem że będzie dłużej stała w jednym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 pany przyczepki z alu śmiało można robić, akurat w tym się specjalizuję. Tyle że do podłodziówki to ja za bardzo sensu takiego rozwiązania nie widzę. Alu ma sens kiedy walczymy o wagę, jest jednak o 30% lżejsze od stali przy zachowaniu parametrów mechanicznych, tylko że przy podłodziówce tej oszczędności kilogramowej uzbiera się 100kg? Góra 150 i to przy dużej cepie. Opowieści o słabym alu i amelinium się nie maluje to opowieści spod sklepu. lekki oftopic na zdjeciu ale dla zobrazowania tematu wkleję cepy które produkuję od 7 lat i żadna nie wróciła z ramą uszkodzoną czy pękniętą. Oczywiście poza uszkodzeniami wynikającymi z kolizji. http://upload.secondsun.pl/img/15571233121-_dsc0172.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 Myślę, że dla wielu kolegów te 100-150 kg to kwestia zblizenia sie do DMC, które przekraczają. Przynajmniej mialem takie sygnały. Ladne przyczepy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 pk1pawel posprawdzałeś czy urządzenie Al-Ko jest kompatybilne z osiami Knott? O ile dobrze pamiętam nie jest. W kwestii amortyzacji, dosyć miękko pracują osie Al-KO, ich wadą jest natomiast trudniejszy w obsłudze i regulacji hamulec. Knott jest sztywniejszy więc do lekkich przyczep i łódek mniej się nadaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 Myślę, że dla wielu kolegów te 100-150 kg to kwestia zblizenia sie do DMC, które przekraczają. Przynajmniej mialem takie sygnały. Ladne przyczepy ... ...np ja, sporo bym dopłacił, żeby zmieścić się w 750kg a brakuje mi jakieś 100kg, ktoś inny np. uzyskałby margines na dodanie drugiej osi, pytanie ile to jest drożej, 30 czy 50% ? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 Paweł_Wawa oszczędności mierzalne i poważne mogą być tylko i wyłącznie przy dużych przyczepach. Na małej cepce uzyskasz 30 kg lub nic. Dostępność profila aluminiowego jest jednak słabsza niż profili stalowych, więc możliwości precyzyjnego dopasowania wytrzymałości i uzysku kilogramów są ograniczone. Oczywiście można wdrożyć do produkcji profil ramy dedykowany do danej przyczepy, ja tak zrobiłem dla moich przyczep, ale to skala produkcyjna minimum 50 przyczep na rok musiałaby być. Wtedy matryca za 800 - 1500 euro i wyskoczy profilek dedykowany, z możliwością anodowania i wyprofilowania kształtu ramy. Koszty samej przyczepy wcale nie muszą być wyższe od przyczepy w konstrukcji stalowej ocynkowanej. Koszty wytworzenia wychodzą bardzo, ale to bardzo zbliżone jeżeli mówimy o kalkulacji na skalę produkcyjną nie przekraczającą 200 szt na rok. Dopiero skala liczona w tysiącach zrobi różnicę na korzyść stali. No i na koniec, te najlżejsze przyczepy podskakują jak pingpongi właśnie ze względu na niską masę, ich dalsze odchudzanie ma dwa końce, na pełno okej, na pusto będzie jeszcze większy dramat i to również w konstrukcji ramy należy przewidzieć. Już kilka osób z aluminiowymi przyczepami pod skutery szukało u mnie pomocy, bo skacze jak zajączek i pęka. Przyczepę tandem o słusznych wymiarach w konstrukcji aluminiowej mógłbym poprzeć, małą lekką nie. Dla siebie też aluminiowej nie robiłem chociaż mam całe zaplecze, tylko kupiłem stalowego Branderupa 1200kg. Tyle że ja mam kat E a viatollami dawno dawno temu przestałem się kierować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 Akurat robienie matryc do profili aluminiowych przerabiam co jakiś czas, to się amortyzuje u mnie w rok więc huta już od dawna wlicza mi to w cenę. Zawsze myślałem, że taki grubszy profil alu w miejsce stosunkowo cienkiego stalowego lepiej kompensuje wibracje, nie wpada w szkodliwe rezonanse, niejako całością konstrukcji amortyzuje drobne wibracje i to jest zysk przy lekkich przyczepkach. A amortyzatory jako dodatek do osi? Ja mam dość stabilny zestaw, nic mi nie skacze więc nawet nie myślałem o dokładce, fakt, że raczej tylko po równym jeżdżę. W pierwszej przyczepce, którą pokazałeś nie podoba mi się brak osłony kół, od strony kadłuba, nie powoduje to "piaskowania" kadłuba przewożonej łódki? Jaką masę własną(albo ładowność)osiągasz w przyzwoitej podłodziowej 750kg dmc? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 Paweł ja nie pokazywałem podłodziówki żadnej. Amortyzatory jak najbardziej tak! Poprawiają komfort bezdyskusyjnie. Matryca to jedno, też mam ich obecnie już kilkanaście zamortyzowanych i klika w trakcie, pozostaje jeszcze minimum zamówieniowe. 300 kg profila wystarczy na 30 przyczep ;D na jedną trochę kiepski pomysł. W lekkich małych przyczepach, tam gdzie nie ma metrów ramy oszczędności na aluminium naprawdę będą nie warte zachodu. Widzę to wyraźnie po moich przyczepach, laweta 4 metry aluminiowa jest tak na prawdę sztuką dla sztuki i tylko estetyką zyskuje klienta, dopiero na lawecie 8 metrów kilogramy zyskane robią marketing. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 7 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Faktycznie, tamta z odkrytymi nadkolami była innego Kolegi. Podchodziłem do alu przyczepki w swoim czasie ale też odwiódł mnie producent od tego, za mała oszczędność. Zdradź jeszcze dlaczego "wszyscy" tak chwalą przyczepy amerykańskie skoro u nas też można robić to dobrze? Ja mam Brendrupa i nie jestem zachwycony jakością wykonania, funkcjonalność mi odpowiada, tańsze krajowe przyczepy takiej nie oferowały, trzeba by na zamówienie robić więc wybrałem serię ale mogła by być bardziej dopracowana jako nie tani produkt od doświadczonego producenta. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 7 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Paweł CCC Chwalą amerykańskie cepki ci którzy dorwali używkę za pół darmo, chwalą głównie za fajny wygląd bo hamulec elektryczny wywalają razem z całą osią i montują dokładnie to samo co we wszystkich europejskich cepach jest zamontowane czyli Knott lub Al-KO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.N Opublikowano 12 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2019 Mam pytanie do was.Czy moze ma ktos audi A6 allroad i ciaga nia lodke ? obecnie mam Tuarega i lodke okolo 2T ale mysle nad zmiana auta i tak sie zastanawiam nad Audi A6 allroad ,tylko nie wiem czy da rade . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 15 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2019 pk1pawel posprawdzałeś czy urządzenie Al-Ko jest kompatybilne z osiami Knott? O ile dobrze pamiętam nie jest. W kwestii amortyzacji, dosyć miękko pracują osie Al-KO, ich wadą jest natomiast trudniejszy w obsłudze i regulacji hamulec. Knott jest sztywniejszy więc do lekkich przyczep i łódek mniej się nadaje. sprzedawca(jeden z większych w PL i całe życie w przyczepach) zapewniał,,,że jest kompatybilne... kolega już 2szt w podłodziowe w takim mixie wykonał i hamują bez zarzutu. Kupiłem zaczep al-ko ponieważ o ile w zwykłych hamownych w krztałcie V różnica w cenie jest pomijalna...natomiast w przypadku zaczepu na dyszel 100x100 nie wiedziec dlaczego Knott jest droższy x2 od al-ko ps co do obsługi hamulców al-ko i knott masz rację... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 15 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2019 pk1pawel sprawdzę tak dla odświeżenia własnej wiedzy, ale dopiero jak konstruktor wróci z tacierzyńskiego (dwa tygodnie) nie chce mi się wgłębiać i szperać po badaniach hamulcy a On ma to w jednym paluszku. Jak będziesz kupował następny zestaw to się zgłoś, ja kupuję w Knocie kompletne układy jezdne a nie poszczególne podzespoły, mam z tego tytułu dużo lepsze ceny na cały układ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 16 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 dziękuje za chęć pomocy :) a masz może wiedzę jakie ceny ma knott na oski przetlaczane w dół?? piszą że robią ale jeszcze nigdy nie widziałem w handlu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 16 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Mogę zapytać, tandem? 2,7t czy więcej? Co chcesz uzyskać? Jeśli myślisz o wysokości ramy od podłoża to można bez problemu zamówić osie ze zmienionym kątem wahacza kilka centymetrów uzyskasz, na więcej pewnie i tak koła nie pozwolą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Mogę zapytać, tandem? 2,7t czy więcej? Co chcesz uzyskać? Jeśli myślisz o wysokości ramy od podłoża to można bez problemu zamówić osie ze zmienionym kątem wahacza kilka centymetrów uzyskasz, na więcej pewnie i tak koła nie pozwolą. Grzegorz ...zapytaj proszę chciałbym porównać cene do poniższych chodzi o Knott 1350kg 1700mm - 2szt. Przetłoczeniem uzyskujemy sporo cm niżej posadowienie łodzi na przyczepie co jest nie bez znaczenia przy wodowaniu. i jeszcze pytanie do Ciebie - czy potwierdzasz, że można mieć przyczpę dwuosiową a w dowodzie wpisane ilość osi - jedna ? czytałem że TAK...i często nawet firmowe tak wychodziły gdyz ponoć jakiś przepis mówi, że jeżeli osie są oddalone od siebie nie więcej chyba niż 80...cm ? to traktuje się taka przyczepę jako jednosiową - jest to tkz. oś bliźniacza. jakie jest Twoje zdanie na ten temat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klosek23 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Tema sprzedaje swoje przyczepy, z tym że towarowe lekkie dwuosiowe, a w dowodzie i homologacji widnieje liczba osi 1. "4.1 Za oś pojedynczą uważa się oś oddaloną od osi sąsiedniej o więcej niż 2 m lub dwie sąsiednie osie oddalone od siebie o mniej niż 1 m, a przez oś wielokrotną - zespół złożony z dwóch lub więcej osi, zwanych "osiami składowymi", w którym odległość między sąsiednimi osiami składowymi jest nie mniejsza niż 1 m i nie większa niż 2 m." Dz.U. z 2003r,nr 32 poz.262 , par.4.1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz74 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Paweł o osie zapytam, jednak na moje oko wygięcia osi nie wykorzystasz, koła wejdą Ci w dno łodzi (mojej bankowo bo patrzyłem na to) aczkolwiek tu wiele będzie zależało od konstrukcji łodzi. W kwestii osi, tak, potwierdzam, dwie osie a nawet trzy osie to jedna oś, lub jedna grupa osi. Dwie osie to właściwie pojęcie dotyczące jedynie przyczep z obrotnicą, oczywiście w segmencie 3,5 tony, w naczepach być może odległości przekroczą 1,8 metra. Obecnie obowiązujący zapis brzmi tak : § 4. 1. Przez oś pojedynczą rozumie się oś oddaloną od osi sąsiedniej o więcej niż 1,8 m lub dwie sąsiednie osie oddalone od siebie o mniej niż 1 m, a przez oś wielokrotną – zespół złożony z dwóch lub więcej osi, zwanych „osiami składowymi”, w którym odległość między sąsiednimi osiami składowymi jest nie mniejsza niż 1 m i nie większa niż 1,8 m. Zabawnie brzmi także zapis o liczbie kół, ponieważ koło bliźniacze to jedno koło ;D mimo że fizycznie są dwa. Producenci samochodów mają z tym zgryza i tak np Iveco bliźniacze koło liczy jako 1 koło, ale Ford już liczy jako dwa koła. To taka ciekawostka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 i jeszcze obiecane fotki ukończonej przyczepy...po 3000 tys km powiem że prowadzi się wyśmienicie...a z pkt.widzenia wpływania na wietrze - rury tylne są obowiązkowe! w sensie mega przydatne...ja jeszcze mam na nich lampki tylne.. :D i jeszcze technicznie - zaczep najazdowy al-ko doskonale współpracuje z osiami Knotta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-YAN- Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2019 E kiepska nie na alu felgach. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżemiik Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Paweł... a co robisz ze światłami i tablicą rejestracyjną? -są wysuwalne, czy zostają pod łódką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Paweł... a co robisz ze światłami i tablicą rejestracyjną? -są wysuwalne, czy zostają pod łódką? wszystko jest hermetyczne Led i świeci pod wodą :D zobacz na 2 str tego tematu tam je dobrze widać..są poniżej łódki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżemiik Opublikowano 2 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2019 To rozumiem, ale chodzi mi o to czy w czasie jazdy lampy wysuwasz do tyłu do obrysu albo poza obrys silnika? Albo na odstającym silniku montujesz jeszcze dodatkowe światło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 2 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2019 To rozumiem, ale chodzi mi o to czy w czasie jazdy lampy wysuwasz do tyłu do obrysu albo poza obrys silnika? Albo na odstającym silniku montujesz jeszcze dodatkowe światło. do transportu silnik pochylam więc jeszcze bardziej odstaje do tyłu. Aby być zgodny z przepisami na śrubę (najdalej wysunięty element) montuje tablicę w czerowno białe pasy z odblaskiem...a jak jadę w nocy dopinam jeszcze czerwoną tylną lampkę rowerową - oczywiście światło ciągłe nie mruganie... ;) dzsiaj zrobiłbym tak samo...aby same lampy "załatwiały ten problem" musiały by być wysuwane z metr do tyłu..a na codzień by tylko przeszkadzały. Bardzo zależało mi aby wszystko było wodoszczelne i nie było żadnych problemów z elektryką jak to bywa szczególnie po słonej wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.