Skocz do zawartości

Zmiana DMC przyczepy jest możliwa?


vanos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc i czołem.

Zakupiłem łódkę z przyczepką ktora ma dmc 825kg  z hamulcem najazdowym.

Masa rzeczywista jest ponizej 750kg.

Czy w momencie rejestracji z blach Francuskich moge jakoś dokonać zmiany na 750 dmc?

Nie chce sie motac z viatolami itp.

Pozdro

 

https://drive.google.com/drive/folders/1IkTI2Wp2FGfpfP3Rlvzmac26DcZj-4sd?usp=sharing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zmienic DMC w PL musisz mieć potwierdzenie pisemne producenta przyczepy zawierające informację że taka zmiana jest zgodna z ich homologacją. Najlepiej ze wskazaniem typ/wariant/wersja pod jakim takowa przyczepa w ichniejszej homologacji funkcjonuje.

Druga droga to badania TuV w DE ale przed rejestracją w PL

Jedno i drugie rozwiązanie będzie bardziej kosztowne od viatolla, chyba że będziesz z tą przyczepą gonił non stop (5-6 tysi rocznie)

A teraz względem terminologii... panowie nie ma przyczep ciężkich i lekkich  ;D są przyczepy ciężarowe dla których w kategorii O1 ustawodawca przewidział wyjątek w postaci przyczepy lekkiej zwolnionej z obowiązku posiadania hamulca (i jeszcze paru pierdół)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zaraz.

Okazuje się iż zmiana dmc nie ma sensu.

O czyms zapomniałem...

 

Jeżeli suma dmc zespołu pojazdów przewyższa 3500kg to ja potrzebuje Kat "B"+"E" plus viatoll?

Jeżeli suma jest poniżej to bez "E" nawet jesli przyczepka jest powyżej 750kg? bez viatoll?

 

Proszę o potwierdzenie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Święte i warunkujące wszystko jest DMC 3500kg. Są jeszcze inne warunki pomniejsze ale możesz wszystko ciągnąć pod warunkiem nie przekroczenia 3500 DMC. Ważny jest też ciągnik. Jest wzór na to. Chodzi o to żebyś Pandą nie ciągnął przyczepy 2500 DMC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest, ale w PL niewielu się decyduje na nie. Egzamin taki sam jak na B+E (o przepraszam: taki sam ale troszkę tańszy), dalej masz ograniczenia (do 4250kg), nie dostajesz kat.T, nie możesz prowadzić kolejki turystycznej. Gdyby było tak jak w Niemczech że B96 po krótkim kursie bez egzaminu to i owszem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za podpowiedzi i informacje.

 

Przyznam, że dziwi mnie sytuacja.

Jadąc swoją toyką o DMC 2750kg ktora nie czuje właściwie że ciągnie 825kg przyczepke z hamulcem muszę mieć kat B+E i viatolle i inne dziwne opłaty.

 

Mniejsze autko ktore na pewno nie jest bezpieczniejsze jako zespół na drodze ma spokój.

Przepisy tworzą ludzie bez wyobrażni..

 

Posiadam prawko B oraz C

 

Opcje:

Teraz musze zrobic B+E lub B96

Lub moze od razu C+E

Ciągnąć hondą CR-v II (żony wóz) która będzie miała dość ciężko i na pewno nie wydrze z grząskiego nabrzeża.

 

Parę kg i sie temat komplikuje

Pozdro

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vanos Kryterium jakieś musi być, przyjęto kilogramy. Gdyby przyjęto metry, to byłyby hasła " szybowca wozić nie mogę ale koparkę mogę, ale to głupie" Pozostaje jeszcze do dyspozycji ustawodawcy wiek sprzętu lub wiek kierownika  ;D i ewentualnie kolor skóry :P

Nie wkurzaj się tylko zrób e i po kłopocie.

Tak naprawdę viatoll (chociaż od lat podkreślam że jego wprowadzenie bez jakichkolwiek konsultacji i uzasadnienie to był jeden z wredniejszych pomysłów platformy)  dla sprzętów rekreacyjnych to nie są jakieś gigantyczne kwoty, oszacuj sobie ile rocznie tego uzbierasz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat przerabiałem jakiś czas temu. chciałem zmienić DMC w prawe nowej przyczepie.

Teoretycznie jest to wykonalne, ale w praktyce nie, gdyż po prostu to się nie opłaca, jest drogo i potrzeba kilku drogich badań. lepiej sprzedać i kupić inną przyczepę.

 

my jako Polacy mamy tendencje do kombinowania zamiast iść na wprost. Kupując nową przyczepę miałem możliwość  wstawienia mniejszego DMC i tak zrobiłem. okazało się to bez sensu. Jak wspomniał kolega Viatol, nie jest problemem i wcale nie jest taki kosztowy jeżeli ciągniesz łódkę kilka razy w roku i to nawet na długich dystansach, to nie są to jakieś koszty porażające.

 

jak czytam czasami na forum, że ktoś szuka darmowego slipu, bo nie chce wydać 30-50 zł za slipowanie swojej łodzi wartej od kilkunastu do kilkudziesięcu tysięcy, to mi ręce opadają....

 

W moim przypadku jazda bez kat b+e z pustą przyczepą skończyła się mandatem zakazem jazdy.

skutek: zrobiłem kat B+E i jak będzie potrzebny viatol to nawet nie będę się zastanawiać, tylko wykupie i będzie święty spokój.

 

reasumując: najważniejsze jest DMC z papierów, a najlepiej aby papiery odzwierciedlały rzeczywistość, bo jak będzie wypadek to wtedy wszystkie kombinacje wychodzą na powierzchnię.

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ze zmianą dmc w dół niema problemu kosztem załadunku przy kupnie nowej przyczepy . Przerabiałem temat dwa miesiące temu. Otrzymałem homologację pomniejszoną o oczekiwaną wartość i tabliczkę znamionową i po sprawie.

Super, zmienisz auto i co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahoj.

Dobrze mądrzejszych posłuchać  ;)

Robie E do B i spokoj. Viatole sie kupi i bedzie grało.

Zabawne że o 75kg tyle biegania i załatwiania.

 

Przy okazji zauważyłem że kat C mi straciła ważność w 2019 to sobie odświeżę.

 

Nie moge się doczekać kiedy się w końcu zarejestruje i zwoduję.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy nowej przyczepie wybieramy dmc na danym modelu przyczepy , ja zmniejszyłem dmc przyczepy sam z 1600 na 1200 i jest to możliwe ale tylko w dół

 

Zrobiłem tak samo - jako że moje auto ma duże DMC to kupując przyczepkę pod skuter poprosiłem o wersję z mniejszym DMC przyczepy (z 750 na 600 kg) i teraz wszystko mi ładnie pasuje, nie przekraczam łącznie 3,5t.

No ale to tylko przy nowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wożę dwa skutery na przyczepnie z DMC 650 kg. :D Przyczepa waży spokojnie ponad tonę :D

Byłem w tym roku w Grecji 2 razy i przekraczałem wiele granic. Nikt się nie przyczepił. Tylko teraz jak wracałem to w Macedonii na granicy zażyczyli sobie zielonej karty na przyczepę. Nie miałem. Nikt nigdy o to nie prosił. Facet mnie puścił. Po 3 km od granicy zatrzymali mnie gliniarze i zażądali zielonej karty od przyczepy :D Dostali na kawę 10 Euro i pojechałem dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki dmc producent przyczepy może zmieniać dowolnie góra/dół w zakresie homologacji jaką posiada i nie wymaga to żadnych badań, ba zmiana w dół nawet wymiany tabliczki nie wymaga. Robię to w swoich przyczepach regularnie.

Kartka papieru i znaczek pocztowy plus wymiana DR to są całe koszty.

W przyczepach marki sam jest podobnie, przy czym homologację niejako zastępuje im badanie techniczne przeprowadzone przy pierwszej rejestracji i w takiej sytuacji to diagnosta jest osobą uprawnioną do potwierdzenia zmian.

Oczywiście w samach dmc może migrować w zakresie wytrzymałościowym osi, kół, zaczepu i  ;D uznaniowo ramy.

Ogarnięty diagnosta, dwie kartki papieru, badania techniczne po zmianach (180 zł) i wymiana DR

Tyle od strony prawnej na dzień dzisiejszy.

W samochodach dmc też można zmieniać ale tu już nieco wyższa szkoła jazdy bo w homologacjach są określone widełki dla silników, hamulców, zderzaków i jeszcze paru innych detali ( w zależności od dmc) ale także takie tematy w autach swojej produkcji skutecznie przeprowadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Chłopaki dmc producent przyczepy może zmieniać dowolnie góra/dół w zakresie homologacji jaką posiada i nie wymaga to żadnych badań, ba zmiana w dół nawet wymiany tabliczki nie wymaga. Robię to w swoich przyczepach regularnie.

Kartka papieru i znaczek pocztowy plus wymiana DR to są całe koszty.

W przyczepach marki sam jest podobnie, przy czym homologację niejako zastępuje im badanie techniczne przeprowadzone przy pierwszej rejestracji i w takiej sytuacji to diagnosta jest osobą uprawnioną do potwierdzenia zmian.

Oczywiście w samach dmc może migrować w zakresie wytrzymałościowym osi, kół, zaczepu i  ;D uznaniowo ramy.

Ogarnięty diagnosta, dwie kartki papieru, badania techniczne po zmianach (180 zł) i wymiana DR

Tyle od strony prawnej na dzień dzisiejszy.

W samochodach dmc też można zmieniać ale tu już nieco wyższa szkoła jazdy bo w homologacjach są określone widełki dla silników, hamulców, zderzaków i jeszcze paru innych detali ( w zależności od dmc) ale także takie tematy w autach swojej produkcji skutecznie przeprowadzam.

 

zmieniło się cos w przepisach ??  kupiłem przyczepę , ale ma w DR  w rubryce F2  4266kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GRI nic się nie zmieniło, w PL DMC bez problemu zmienia producent pojazdu wystawiając do urzędu stosowny dokument. Zmiana musi się odbywać w zakresie posiadanej przez producenta homologacji. Jaki hamulec jest w tej przyczepie?

Jeżeli masz przyczepę kat O3 to nie zejdziesz do kat O2.

Jedyna droga (jeszcze przez rok) to TUV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...