Dawid_B Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Witam serdecznie ! Proponuję tu w nowym wątku podjąć mój porzedni wątek "którędy z górek zachodnich na Hel " ale teraz jakim sprzętem płynąć z górek zachodnich na Hel." Cisną mi się mianowicie pytania do panów doświadczonych w żegludze na morzu niż ja ( bez doświadczenia) Moje pierwsze pytanie. Zamierzam kupić ponton 4.20 m. z aluminiowym wkładanym dnem i silnik na krótkiej kolumnie. Pytanie - czy dopłynę ? drugie,czy lepiej sterowanie pontonem zrobic z kierownicą na środku pontonu, bo jak będę siedział przy silniku przy pawęży czy wiatr dmiący od przodu nie podniesie mi pontonu do góry i nie przykryje mnie razem z silnikiem ? (!) trzecie, czy kolumna silnika jak jest krótka nie będzie wyskakiwać na fali ? czy lepiej kupić silnik z długą kolumną ? Jednak ten ponton jest przeznaczony do silników o krótkiej kolumnie, czy mam zrobić po swojemu ??... taki i podobne pytania cisną mi się na usta,proszę bardzo o każdą pomoc, pomysły i uwagi . z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2013 Zawieszenie silnika musi być wykonane wg zasad czyli w tym przypadku krótka kolumna. Na Hel dopłyniesz nawet pontonem 3.50....jak będzie ładna pogoda :) A jak się zepsuje to nie wrócisz...nawet 5 metrowym ;) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Wnoszę, że skoro nie masz jeszcze sprzętu, to i doświadczenie = 0 ??? Popływaj może trochę przy brzegu! Chyba, że chcesz być bohaterem tragicznych wiadomości w tvn24 :( Dysputami na forum nie nauczysz się pływania po zatoce :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ra_dek Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Kolega jak sam pisze jest kompletnie zielony, zresztą tak ja i ja, więc z góry przepraszam za może głupie dla niektórych pytanie: Czy przy brzegu się nie da dopłynąć na sam czubek Helu? Oczywiście zakładając ładna pogodę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Skuterem wodnym na pewno :) wszak nie groźne mu wypłycenia inne przeszkody.Zatoka Pucka i Hel przy brzegu są bogate w tego typu niespodzianki,ale userowi w kolorze zielonym(sam się za takiego uwazam) i skuterem może przydarzyć się porażka :) Mi sie akurat nie przydarzyła i nie pływałem przy brzegu,ale tym proszę się nie sugerować. Ogółem podstawa to dokładna mapa akwenu,wytyczenie trasy i SPRAWDZENIE pogody. Na "głupa" akcja wydaje się mocno niebezpieczna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkap Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Szybciej dopłynąć niż jechać na około samochodem:) Teoretycznie proste, tylko co zrobić jak w połowie drogi nawali silnik ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 dalsza część drogi na "stopa" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Niestety taki urok jednosilnikowców-pływanie " przy brzegu" bo nawet nowa Yama teoretycznie może zawieść... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid_B Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 no właśnie,"skoro nawali silnik" I w tym momencie zaczyna cała przygoda być nieprzygodą i człowiek myśli żeby może zostać lepiej w domu,chyba żeby wziąść mniejszy silniczek jako rezerwowy, taki 2,5 KM Yamahy. Wtedy na frytki na hel można by się śmielej wypuścić ;-) Na jednym silniku to rzeczywiście strach,jak nie masz radia i niczego- to po tobie (mnie) ;-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saradog Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Kolego 162 jeśli już chcesz zaliczyć ten Hel na tak małym pływadle to jest rozwiązanie . Umów się z jednym z nas którzy pływają po zatoce którzy w razie złego będą twoją asystą nie koniecznie burta w burtę ale jak nie masz VHF=ki to telefon kom. w aquapaku i jakiś ręczniak Gps tak abyś mógł podać pozycję na której jesteś w opałach . Ale podstawa stabilna ładna pogoda . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 1 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Niestety taki urok jednosilnikowców-pływanie " przy brzegu" bo nawet nowa Yama teoretycznie może zawieść... No nie strasz mnie :o. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid_B Opublikowano 1 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Umów się z jednym z nas którzy pływają po zatoce którzy w razie złego będą twoją asystą nie koniecznie burta w burtę ale jak nie masz VHF=ki to telefon kom. w aquapaku i jakiś ręczniak Gps tak abyś mógł podać pozycję na której jesteś w opałach . Dziękuję bardzo !! Nie spodziewałem się aż takiej żeglarkiej propozycji. Podejżewam że jak zdecyduję się na ten rejs to napewno tak zrobię. Pytanie czy komórka będzie miała zasięg gdzieś w połowie drogi na Hel ? czy lepiej zaplanować już drugi silnik (Yamaha nowa 2,5 KM= 3200 zl.) wtedy można by ją na inne wojaże brać, pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 1 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Niestety taki urok jednosilnikowców-pływanie " przy brzegu" bo nawet nowa Yama teoretycznie może zawieść... No nie strasz mnie :o. Nie miałem takiego zamiaru :) Nie napisałem też,że w przypadku Yamahy ten współczynnik ryzyka jest znikomy,ale jest ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saradog Opublikowano 1 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Tel.kom. mój w sieci plusa działa na całej zatoce a i na Bałtyku jest nieźle kiedyś pisałem o tym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frantic Opublikowano 23 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Padło pytanie zasięg komórki w drodze z Górek na Hel. Otóż jest w połowie drogi miejsce, gdzie zasięg się na 1-2 km kończy lub jest na tyle słaby, że nie można przeprowadzić normalnej rozmowy. To też zależy od warunków pogodowych. Co do silnika i łodzi, to ja regularnie pływałem łódeczką 4,2 m z Yamką 8HP za z Górek za Hel. 2 godziny w jedną stronę. Nie powiem - jest to wyzwanie i odrobina szaleństwa. Gdy wiatr nie przekracza 8m/s w miarę bezpiecznie. Wtedy fala nie przekracza 1,25m, ale powyżej tej granicy robi się nieprzyjemnie. Zatokowa fala jest krótka, a wysoka, obraca łodzią na szczycie, trzeba być dość opływanym, żeby tam się wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 29 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2015 To można zrobić w sposób zróżnicowany: ot na przykład tak..... http://www.topgear.com.pl/testy/porownania/bmw-x4-vs-tomek-janiak-starcie-zywiolow-wyscig-topgear/8rblcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid_B Opublikowano 6 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 No i udało się w tym roku przepłynąć z Górek zachodnich na Hel.Najpierw Gdańsk potem Górki-Hel.Wiatru nie było,pogoda super,sprzęt też jest...tylko na rybkę nie było już czasu bo trzeba było wracać. 3 godziny z Górek na Hel i 2 godź. spowrotem GPS Garmin Mapa Batyku. Wrażenia: Duże statki są bardzo szybkie .... :-) Pozdrawiam Kapitanów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
groch777 Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 Zapas wody taki, jak byś się obawiał ze się zgubisz ? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 No i udało się w tym roku przepłynąć z Górek zachodnich na Hel.Najpierw Gdańsk potem Górki-Hel. Wrażenia: Duże statki są bardzo szybkie .... :-) Pozdrawiam Kapitanów. Tylko te duże statki kiepsko wchodzą w ślizg...... ;D A tak na poważnie to trawersowanie Zatoki Gdańskiej jest rzeczywiście fajną przygodą, której w tym roku miałem okazję kilkakrotnie "zasmakować". Szczególnie utkwił mi w pamięci rejs z Gdyni do Jastarni w trakcie trwania Targów W&W tj. w dniu 31.07. bo naprawdę tego dnia bardzo mocno wiało i mocno huśtało. No ale właśnie to się najdłużej wspomina. :-\ http://upload.secondsun.pl/img/1441557073sam_6657.jpg http://upload.secondsun.pl/img/1441556623sam_6656.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeaDoo Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 mysle skuterem plynac z gdanska na hel paliwa raczej starczy,rej samotny,jakies rady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
groch777 Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 Radzę zabrać tyle paliwa, żebyś starczyło ;) hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 w trakcie trwania Targów W&W tj. w dniu 31.07. bo naprawdę tego dnia bardzo mocno wiało i mocno huśtało. zdecydowanie potwierdzam ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funyo Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 mysle skuterem plynac z gdanska na hel paliwa raczej starczy,rej samotny,jakies rady? A co tu radzić na pół godziny płynięcia? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeaDoo Opublikowano 7 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 tak myslalem ze 30min plyniecia wacha z glowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 7 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 mysle skuterem plynac z gdanska na hel paliwa raczej starczy,rej samotny,jakies rady? Przecinaj tory dla statków pod kątem prostym......... Płyń na rozsądnych obrotach to paliwa z pewnością Ci wystarczy.... A reszta rad to tylko od bardziej doświadczonych kolegów- one już wcześniej zostały zamieszczone na naszym Forum (także w części 1 tegoż tematu) 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.