Maniek_4444 Opublikowano 1 Lipca 2024 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2024 To już drugi sezon pływania po Mierzei na skuterze wodnym, więc z pewnym dystansem do tematu postanowiłem się podzielić kilkoma obserwacjami i spostrzeżeniami. Informacyjnie tylko napiszę, że lubię robić mile i odkrywać nowe trasy bardziej niż upalać zbiornik paliwa w godzinę w jednym miejscu...:) Plusy: Kameralny akwen, miejscami dzika przyroda, mało innych jednostek nawet w sezonie wakacyjnym Fajne trasy do zrobienia, szczególnie odcinki rzeczne: Mierzeja - Szkarpawa - śluza Gdańska Głowa - Wisła (na płn.) - wyjście na Bałtyk lub wcześniej na zachód śluza Przegalina i dalej do Gdańska/Górki Zachodnie Mierzeja - Nogat - śluzy przed i za Malborkiem - Wisła (na płn.) i dalej opcje jak powyżej na płn. lub powrót śluzą Gdańska Głowa... Lokalnie do Krynicy Morskiej, Fromborka, Tolkmicka (port już dostępny, chociaż oficjalnie jeszcze nie odebrany) Minusy: Woda w lecie ma czasami konsystencję i kolor zupy ogórkowej. Szczególnie w strefie bliskiej brzegowi, warto uwzględnić kierunek wiatru w obserwacji dokąd "zieloność" się przemieszcza. Słaba infrastruktura, brak stacji na wodzie, serwisu, etc. Poza szlakiem, wyznaczonym torem wodnym, bardzo dużo sieci i przestaw rybackich, szczególnie w części płd.-zach. Oczywiście oznakowane tyczkami i chorągiewkami i dla skutera mknącego w ślizgu raczej mało kolizyjne, ale widziałem kilka innych jednostek, które się zagapiły i utknęły na sieciach w wyniku zboczenia wyznaczonego z toru wodnego. W prawie każdym porcie są miejsca do slipowania, więc z wodowaniem nie powinno być kłopotu. W razie pytań, w miarę możliwości odpowiem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.