bartxt Opublikowano 15 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2016 Cześć ;) Jesli zamiesciłem pytanie w niewłasciwej grupie to niech mnie admin przesunie. Zamierzam zabrac sie za posezonowe czyszenie dolnej czesci kadłuba i burt od lini wody w dól. I o ile nie mam problemu z chemią to mam problem techniczny jak to zrobić. Mianowicie mam ok. tonowego Bowridera obecnie na przyczepie i jak by to zrobic żeby skutecznie odczyscić dno majac do niego spokojny dostep .Nie dysponuje żadnym dzwigiem a z perspektywy przyczepy to raczej skuteczność mizerna. :( Moze koledzy którzy takie zabiegi wykonywali posłużą jakąś radą. ;) Drugie pytanie . To czy jest skuteczny antyfliung ale bezbarwny ???? A jesli tak to czy do jego nakładnia jakos specjalnie przygotowuje się kadłub??? Pozdrawiam Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 15 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2016 Jak masz łódź na przyczepie to powinna być juz umyta :-[ Jedni zostawiają miejsce podparcia nieumyte, inni lewaruja łódź do góry i myją. .. Antifouling bezbarwny stosowany jest na silnik/zetkę choć pod koniec sezonu robi się mleczny... Do lodzi są tylko kolorowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-YAN- Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 https://www.facebook.com/Rentunder-263491827157593/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 2 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Pierwsza rada to myc okręt po wyjęciu z wody a nie jak zaschnie wszystko przez zimę... Zanim dorobiłem się podnośników zdejmowałem jachty z przyczep za pomocą dwóch kantówek i lewarka żaby. Przyczepę na kole manewrowym opuszczamy dyszlem w dół, pod rufę/zetke podkładamy kantówkę opartą na np bloczkach bet, stabilizujemy jacht żeby na burtę się nie położył kładąc na kantówce jakieś podpórki. Podnosimy przyczepę na kole manewrowym maks w górę, podkładamy kantówkę opartą na bloczkach, opuszczamy kółko i wyjeżdżamy przyczepą. Może się zdarzyć ze zakres wysokości kółka będzie za mały wtedy podkładamy żabę. Warto żeby kantówka pod dziobem była szersza od przyczepy ;) Pod antyfouling i tak trzeba zmatowić powierzchnie żeby Kolega nie zgubił go w ślizgu wiec bezbarwne mijają się z celem. Myc po sezonie a nie walczyć po roku, pozatym pływać dużo to broda nie urośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.