lukasz2223 Opublikowano 31 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Panowie pomózcie :) Zakupiłem łódź która wyposażona jest w teleflexa,silnik mam zamiar kupic jakis świeży i sensowny ale póki co musze zadowolić się Neptunem 23 czyli następca Wichra którego mam w stanie jak z fabryki i chodzi jak zegarek. Na ten sezon musze z nim się zbratać.Problem mam z podłączeniem teleflexa,jak to obejśc,co dorobić i jak zeby to sensownie grało-Czy może ktos z was wrzucic fotki gdzie będe widział połączenie teleflexa z silnikiem w różnych opciach ?? Cos pospawam,coś dorobie tylko jakis pomysł,jakas dzwignia,jakies jabłko może..szukam po necie i nic.Patent na linki owszem ale tu moge wykorzystać działającego tele więc...może akurat się uda?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 31 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Musisz wykombinować coś w stylu A lub B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz2223 Opublikowano 31 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 No coś takiego kombinuje.Rozumiem,że to A to tam jest jakis elastyczny przegub? Aa i czy silnik po przyłączeniu teleflexa nadal ma "pełną skrętnośc" czy już lekko ograniczoną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 31 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Musisz na sztywno zamocować końcówkę teleflexu tą z nakrętką, a bolec wychodzący połączyć "pogrzebaczem" z silnikiem...tylko nie rujnuj za bardzo skoro chcesz w przyszłości wykorzystać na nowszego silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz2223 Opublikowano 31 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 No więc właśnie...tu bardziej chodzi mi o kwestię pogrzebacza.To co wskazałeś na tych rysunkach to wszystko jest ok ale tu bardziej pogrzebacz,jego długośc i ustawienie-stąd tez pytanie czy na teleflexie silniki skręcają całkiem do końca w każdą stronę.? Kwestie z nakrętką moge rozwiązac kupując kawał rurki i nagwintowac sobie żeby teleskop w środku obsadzić tylko musze miec od razu jakiś pogrzebacz -jak go nazwałes i dopasować tak żeby silnik skręcał przyzwoicie.Temat B jest ciekawy ale musiał bym na nowo dziure robić i montowac tą gume a u mnie juz to jest . Silnik napewno będzie inny ale póki co ten sezon chciałem przepływac na tym neptunie,skoro pali od drugiego pociągnięcia,napływane ma kilka godzin to czemu sie nie postarać? Tylko kwestia tego sterowania..ale coś będe dalej kombinował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 31 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Musisz tak dobrać długość/kształt pogrzebacza aby uzyskać maksymalne skręty w obie strony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Ja wykombinowałem takie coś przez to że musiałem zrobić pantograf miałem miejsce tokarz nagwintował rurkę żeby nakręcić nakrętke od teleflexa , masz założony pogrzebacz długość i wygięcie trzeba dopasować indywidualnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 hhehe Polak potrafi ;) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sys Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 marcin.j a jak to wygląda z silnikiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 NIESTETY silnik 4 konny niema orginalnie możliwości podłączenia pod tele flex i dlatego takie kombinacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Bardzo prosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz2223 Opublikowano 1 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Dzięki wielkie!! Ja od rana kombinuje,nawet samego teleflexa umocowałem wstępnie-przymiarkowo ale kwestia samego pogrzebacza w niedzielny dzień jest trudna o ogarnięcia.Powyginałem różne druty i pręty i zaczęło to działac ale póki nic nie jest poskręcane to idzie to wszystko pod góre. Podejrzewam,że sam pogrzebacz musi byc sztywny i w miarę masywny żeby to funkcjonowało dobrze i pokonywało jakis tam opór. A rurkę jak gwintowałeś to jaki gwint?? kojarzysz może jak to było? Ja pantografu nie zakłądam ale rurke do łap od silnika przykręcic moge ,coś wyspawac póki migomat mam w garażu pożyczony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sys Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Odnośnie "pogrzebacza" to w zeszłym sezonie dorabiałem sam z pręta nierdzewnego fi 12, nagwintowałem go z dwóch stron a dodatkowo zastosowałem przy silniku przegub kulowy z mocowaniem na śrubę fi 10 ...dzięki takiemu rozwiązaniu mogłem swobodnie regulować długość pogrzebacza. Koszt to około 50zł + własny pot :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz2223 Opublikowano 1 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Podoba mi się :) Powiedz gdzie dostałeś taki przegub kulowy ?? U mnie jest tylko problem z zamocowaniem łącznika do teleflexa-albo zrobię z kawałka rurki tylko musiał bym dopasowac gwint albo kupie gotowy kit-tylko,że sa 3 rodzaje i tutaj nie chce się zagalopować z szybkim wyborem żeby się nie okazało,że teleflex będzie za nisko pod silnikiem albo za daleko albo za płytko/wysoko do montażu przeguba. W sumie to tylko rozwiązanie na ten rok ale musi być to wytrzymałe.Silnik demonem mocy i prędkości nie jest ale łódka swoje waży... ps.ten pręt to napewno fi 12 ?? gwintowałes na 8-ke ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 @sys w tym położeniu pogrzebacza łamało go Tobie cały czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sys Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 już zapomniałem ale chyba jest to pręt 10 , gwintowałem na 10. Wcześniejszy pogrzebacz w tej pozycji musiał mieć luz na śrubie, natomiast przy skrętach wybierał luz. Zastanawiałem się jak to przerobić i wymyśliłem że dam przegub od jakieś maszyny. Teraz luz wybiera przegub i wszystko gra a do tego nic nie drży. ...oczywiście można kupić uniwersalny pogrzebacz za 160-200zł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Dałem oryginalną rurkę i skopiował gwint nie wiem jaki to rozmiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz2223 Opublikowano 1 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Będę coś kombinował.Myślałem,że to jest właśnie największy problem a tutaj wychodzą klocki z gazem i biegami.. :( Ja wiem,że połowa z was posiada silniki już z "tej epoki" ale tyle co widziałem motorówek i łódek z silnikami od saluta po wichry i inne zabytki to śmiem twierdzić,że każdy ma jakoś rozwiązane te problemy. Sprawa jest prosta-maneta gazu i biegów i jakieś linki.Czy iśc w jakąs uniwersalną manetkę,czy dorobić coś w "deseń "manetki gazu i podobnie do biegów czy może coś z oryginału jakiegoś producenta podpasować..? Nie wiem też jak będzie z kolejnym silnikiem,czy uda mi się zakupić z manetką czy nie i czy będe kupował u nas czy ściągał zza wielkiej wody-Powiedzcie jak jest z tymi linkami,cięgnami i manetkami albo jak to obejśc żebym nie musiał gazu dawać sznurkiem albo jakimś drutem. Wbrew porozom w necie jest wszystko i nic z przewagą "nica" a manetka uniwersalna do łodzi kosztuje coś jak by troche za dużo..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz2223 Opublikowano 3 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 Dałem oryginalną rurkę i skopiował gwint nie wiem jaki to rozmiar Wiadomośc dla "chcących dorobic takową rurke- rura 1/2 cala i na to gwint bodaj,że 14 zwoi na cal ?? Coś takiego mi tokarz mówił,zrobiłem od razu dwie na zaśke. Teraz zaczynam działac z pretem gładkim żeby zrobić pogrzebacz,problem z wygięciem.macie pomysły jakieś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 Imadlo i kawał rurki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz2223 Opublikowano 3 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 Imadlo i kawał rurki Pręt gładki z nierdzewki fi 12 więc nie obejdzie się pewnie bez solidnego grzania... Jak próbowałem giąc fi 14 ot tak to stół po garażu przesuwałem a wieczorem nie mogłem podnieśc kubka z herbatką :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 Jak CI to pomoże to kąt gięcia u mnie taki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 Długość rurki też ma znaczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz2223 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2014 Dziękuje.jednak mysle,że w przypadku mojego zabytku gięcie będzie indywidualną sprawą. Dosztukuje jakiś cieńszy pręt i na jego wzór dogne 12-tke nierdzewkę. Samego mocowania w postaci rączki na przodzie silnika tez nie ma-ktoś zwyczajnie zdjął pozostawiając śruby więc tutaj też musiałem wyciąć kawałek kątownika i przykręcić ale coś mi się widzi,że ciut za krótko będzie i dospawam kawałeczek płaskownika z otworem co by można było zamocowac jakoś pogrzebacz. Pozostaje kwestia manetki,jak nic nie znajde to musze zakupic nową uniwersalną i..rzeźbić.I linki jeszcze gazu i biegów.żeby tak wszystko grało jak silnik chodzi to bym skakał pod sufit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.