panpikuś Opublikowano 5 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Proszkowo. Ps. Jeśli jest zdjęty i rozkrecona. Jeśli na jachcie jest to są lakiery do amelinium wraz z primerem lub bez. Czy poliuretan jest odpowiedni nie mam pewności. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 5 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Czyli co, proponujesz koledze by wybebeszył zetkę co do jednej uszczelki , i wywalił wszystkie bebechy?Chyba zartujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 5 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Ja edytowałem a Ty pisałeś. P.s . Zetki są malowane proszkowo więc jak ma sprawdzić czy jest miękki? P aznokciem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
st.Medard Opublikowano 5 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Zetka jest rozkręcona ale tylko poszczególne moduły. Przekładnia nie jest wybebeszona. Proszkowe malowanie raczej odpada, nie chcę jej wybebeszać bo musiałbym wymieniać uszczelniacze itd. a słaby jest dostęp do części w Polsce. Zetkę ktoś wcześniej pomalował na oryginalną proszkową nawierzchnię i się wszystko złuszczyło. To co jest na zewnątrz chcę jutro do końca oszlifować. Podkład musi być do aluminium bo to co zeszlifowałem to do żywca. ale co na wierzch, pod wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
st.Medard Opublikowano 5 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Co sądzicie o takim zestawie http://www.farbyjachtowe.pl/zestaw-do-zabezpieczania-srub-i-przekladni-triple-pack-p-439.html ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 5 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Uważam,ze nie powinieneś nakładać wielu warstw farby (grunty, podkłady) na zetkę, ja malowałem swoja spodzinę pare lat temu, i zrobiłem to tak jak napisałem w poprzednim swoim poście. Jest co prawda mała różnica bo moja spodzina jest w lakierze tzw .metaliku, więc na zewnątrz musiałem położyć połysk, polakierowałem normalnym chemoutwardzalnym bezbarwnym lakierem samochodowym. Wszystko trzyma się dobrze, nic się nie łuszczy, spodzinę po sezonie myję preparatami do usuwania kamienia i glonów i nic jej nie rusza, a są to środki mocno "żrące".Ja napisałem Tobie jak to wygląda w praktyce, oczywiście można zrobić to tez inaczej, czyli grunt reaktywny na alu, pózniej epoksyd na gładko bez podkładów wypełniąjacych akrylowych i na koniec poliuretan , wybór należy do Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 5 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Znalazłem linka do tematu, tutaj na forum o tym juz kiedyś pisaliśmy. http://forum-motorowodne.pl/silniki-do-lodzi/powierzchnie-lakierowane-naszych-silnikow-ich-zywotnosc/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
st.Medard Opublikowano 5 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Dzięki Mariusz za informacje praktyczne. Przeczytałem karty tych produktów, o których napisałem w poprzednim poście i mnie przekonały. Zestaw powinien mi wystarczyć na jedną zetkę. P.S. Przeczytałem ten post. Przetestuję ten zestaw i będzie o czym pisać na forum. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.