kształt sterówki

[Marek Szymański]

Dzień dobry. Rozpoczynam remont łodzi Sea Ray z lad 70 z przeznaczeniem do łososiowego trollingu. Łódka ma niską kabinę i na niej dodatkową owiewkę. Chcę tę kombinację zastąpić kabiną typu pilot house. I tu mam pytanie o kształt kabiny - spotyka się rozwiązania z przednią szybą pochyloną do przodu (jak w Konradzie) i do tyłu. Jakie są wady i zalety obu rozwiązań. Z góry dziękuję za fachową odpowiedź. 

[Mariusz]

Marek, z pewnością na forum nikt nie odpowie Tobie na to pytanie o wady i zalety, chyba nie ma tutaj nikogo kto ma łodke o takim kształcie sterówki jak ma Konrad.Ja mam Merry Fishera 645 i mogę Tobie o tym kształcie coś napisać ale pytałeś o róznice, wady i zalety.Więc jak masz jakies pytania n/t mojego kształtu sterówki to odpowiem. 

Ze zdjęcia widzę,że będziesz miał co robić przy tym Sea Rey'u ale podobno wszystko jest do oganięcia trzeba tylko trochę czasu, samozaparcia i kasy.A tak już poza tematem to chciałem pogratulować ładnej sztuki 123 cm i 21,5 kg nooo to chyba było z tym masa pracy:)

Pozdrawiam

[jaceksu79]

I tu mam pytanie o kształt kabiny - spotyka się rozwiązania z przednią szybą pochyloną do przodu (jak w Konradzie) i do tyłu.

 

Witaj. Pływałem Conrad-em 900. Tak na marginesie rewelacyjna łajba.

 

Natomiast co do sterówki to co mi się spodobało nie ma w takim rozwiązaniu odbić w szybie od elementów wnętrza. Wieczorem i nocą jeszcze lepiej. Wad takiego rozwiązania nie zauważyłem. Gdybym miał budować łódź kabinową typu pilot bym zrobił z szybą pochyloną do przodu.

[panpikuś]

Może coś takiego?

http://upload.secondsun.pl/img/145453708620130704364.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/145453716720130716385.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/145453723220130725393.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/145453727420130725394.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/145453733920130725395.jpg

 

Kutrowata owiewka słabo będzie pasowała do Twojej utki, ale estetyka to pojecie względne...

 

Łatwiej bedzie pomóc jak kolega wstawi jakieś jeszcze foto zejściówki to coś doradzimy może...

 

 

 

 

 

 

 

[Marek Szymański]

W środku jest wszystko wyprute także na tym etapie mogę jeszcze wszystko zrobić. Najprościej byłoby zostawić stary kształt i po prostu podwyższyć dach - wystarczy 30 cm by swobodnie stanął za sterem chłop 190. Jednak zastanowiło mnie to, że większość kutrów, jednostek ratowniczych ale też i część wędkarskich pilothausów z ostatnich lat produkcji ma szybę pochyloną do przodu i ciekaw jestem czy to wynika z mody czy jakichś praktycznych względów - jeśli faktycznie jest lepsza widoczność jak pisze jaceksu79 to istotna zaleta,tym bardziej, że łódka będzie plywać głównie od października do maja czyli w okresie kiedy z tą widocznością bywa różnie a najczęściej źle.A może jest na forum jakiś konstruktor, który wie o co kaman w tym wszystkim. Łajba nie będzie chodzić w ślizgu, wstawiamy diesla od mercedesa 170 KM także max marszowe to 12 knotów, więc niskie CX nie jest sprawą nadrzędną;) Mariusz - już mnie bzyknęli z tym łososiem - jest 128 centów i 25 kg. Przed nami 130 do złowienia;) 

[agron77]

Witam :),

szyba  sterówki pochylona do przodu przy deszczu ułatwia pracę wycieraczek i odpływ wody.

Nie wiem jakie wycieraczki zamontujesz i ile / często montowana jest jedna tylko dla sternika/, ale lepiej się na tym już teraz zastanowić i nie oszczędzać.

Jeżeli w sterówce będziesz miał skuteczny nawiew ciepłego powietrza to problem "zaparowania" szyb odpada.

Bez nawiewu jest z tym kłopot i wtedy  szyba pochylona do przodu też jest lepsza.

 

P.S. Gdzie można zobaczyć zdjęcia tego okazowego łososia ?

 

[andretoja]

Obecny "trend" to kabina przechylona do przodu. Pierwszy wprowadzil to Parker na swoim Pilothouse i Weekend 660

Jeanneau , Quicksilver i Arvor troche pozniej. 

 

patrz zdjecia z tegorocznego London Boat Show. http://forum-motorowodne.pl/targi-wystawy-pokazy-motorowodne/london-boat-show-8-17-styczen-2016/

 

Duza korzyscia jest to ze zyskuje sie duzo miejsca nad glowa czyli kabina jest stosunkowo powiekszona

[Marek Szymański]

Dzięki za podpowiedzi. Wybiorę chyba w takim razie wersję "do przodu" Agron77 - łosośki w załączniku;)

[agron77]

Ładna sztuka ,

Ale chciałem zobaczyć Twojego 123 cm :)

[Marek Szymański]

Jeśliby tworzyć dodatkowe kategorie to największy z pontonu;)

[Gość Jans]

Hey Marku  widzę że cały czas coś kombinujesz jak ja  ;) Gradki za rybki.

O czymś takim myślisz ?

 

http://upload.secondsun.pl/img/1454578123429514019.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1454578163429514184.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1454578211429513896.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1454578249437904284.jpg

 

 

[panpikuś]

??? No ciekawa koncepcja z szybą do przodu.

Masz jakieś foto jak to wygląda skończone?

 

Dlatego właśnie o gustach się nie rozmawia...

[Gość Jans]

Chyba ma jakieś foty poszukam,  Łódka dla wędkarza ma spełniać jego oczekiwania potrzebne na łowisku a jak będzie wyglądać to już oddzielna sprawa. Tym się żon i kochanek nie zabiera w morze.  ;D

[panpikuś]

I tego się trzymajmy.

 

Kolega Marek ma na pewno wizję jak ma to wyglądać i jakie warunki spełniać. Będzie to budował sam lub zleci jakiemuś szkutnikowi. Jeśli oczekuje profesjonalnego wykonania warto zlecić to komuś kto ma pojęcie o budowie form i modelarstwie, inaczej efekt będzie jak na zdjęciu powyżej czyli moim zdaniem paskudny.

Ale jeśli nie liczy się estetyka tylko praktyczność to można to poskładać nawet z blachodachówki, też ochroni przed deszczem i wiatrem.

[Waho]

Remont starej łódki to poważne wyzwanie, najczęściej odradzam, ale jeśli już masz???

 

Pochylona kabina do przodu ma wiele zalet, przechylając ją do przody nie zmniejszysz deku,

kokpitu, jak kto woli, nie zabiera Ci przestrzeni za nadbudówką a to z przeznaczeniem do

łososiowego trollingu jest ważne.

 

Owszem łódka może stracić na estetyce, ale niekoniecznie, w latach 78/79 przerabiałyśmy

podobną łódkę  w USA, potrzebny był duży kokpit roboczy ,nie wyglądało to tak źle,

łódka miała nawet swój urok.

 

[panpikuś]

Nie mam pojęcia co to łososiowy troling i co to ma wspólnego z powierzchnią kokpitu, ale jeśli powierzchnia kokpitu jest za mała, może warto przemyśleć zbudowanie balkonu na rufie, powiększy powierzchnię użytkową utki i można silnik na nim powiesić...

[agron77]

Jeśliby tworzyć dodatkowe kategorie to największy z pontonu;)

 

Szacunek..

Piękny łosoś :)

 

[Marek Szymański]

łódka jest u szkutnika - ja za głupi na to jestem. Jans - ta pierwsza od góry jest bycza. No nic - jestem umówiony ze szkutnikiem na "projektowanie" czyli listwy, tektura i będziemy się bawić w wycinanki. Wspólnicy mają nadzieję ruszyć na wodę na wiosnę ale realnie to ja jesień widzę. Wiosnę jeszcze przebujam się na gumiaku.

 

[panpikuś]

Skoro szkutnik będzie to budował to z ciekawością będę śledził temat i może nawet podziwiał...

 

[Waho]

To zdradź nam teraz Marku tajemnicę jak duży jest ten Twój nabytek,

no i czy znasz dokładniejszą nazwę tej łódki, może jakieś zdjęcia.

[Marek Szymański]

Dokładnej nazwy nie znam bo nie mogę jej znaleźć nigdzie.(jakby  ktoś z forumowiczów  się natknął gdzieś na fotki tej łódki to będę wdzięczny za linka)  Logiem Sea Ray jest cechowane kilka elementów więc podejrzewam, że to łódka tej firmy. Ma 7x3 m - kokpit w tej chwili ma wymiary 3.5x 290 więc aż nadto - pewnie po przeróbce pilota będzie mial z pół metra mniej ale na rozstawienie wędek i podebranie łososia wytstarczy. Jak coś już się konkretnego z tego urodzi to podeślę foty. Na razie to jest biała karta - ale kadłub jest w bardzo dobrym stanie także bazę szkutnik ma przyzwoitą.   

[woj70]

Gratuluję łososia i zapytam na co wziął?

[panpikuś]

Szkutnik to dobra wiadomość...

Nie chwal dnia przed zachodem słońca :)

Poczekajmy na efekt końcowy.

 

[pietiabo]

Gratuluję łososia i zapytam na co wziął?

Jak to na co na pęczek dendrobeny i kukurydze.Mam tylko nadzieje ze cała trolingowo-sumowa brać Pana Marka przeniesie się ze śródlądzia trolować za łososiem na Bałtyk.

[Marek Szymański]

chyba  się jednak nie przeniesie. W styczniu mieliśmy dwa dni do pływania - w grudniu

4 - nie kalkuluje się;) Myślę, że po tym sezonie zapał niektórych adeptów trollingu do posiadania własnej łodzi nieco osłabnie. Na śródlądziu pod wieloma względami jest  łatwiej (i taniej) i dlatego trudno o samotność na wodzie.