malowanie pod wspornikami

[DnoI3mMulu]

Witam serdecznie,

szukałem podobnego tematu i nie znalazłem, więc pozwalam sobie opublikować.

 

Kupiłem niedawno swoją pierwszą łódź,  ma 25 stóp i waży 2 tony.
Mój mózg stratega już teraz zadaje sobie pytania na przyszłość i na chwilę obecną nie umiem znaleźć logicznej odpowiedzi na to:
Jak wypiaskować i pomalować łódź pod wspornikami.

 

Chodzi mi o te drewniane belki / palety  które wspierają stępkę.

 

Póki co jedyne rozwiązanie jake znalazłem, to lewarkiem hydraulicznym podnieść kadłub i przesunąć belki w już pomalowane i wyschnięte miejsce, by wypiaskować i pomalować to co do tej pory było zakryte.

Tylko coś mi się nie widzi podnosić punktowo - boję się że ciężar łodzi przebije mi poszycie.

 

Czy ma ktoś jakiś pomysł którym może się podzielić ? 🙂

[mikijet]

,,...drewniane belki / palety  które wspierają stępkę...." 

Stępka to kręgosłup każdej łodzi. To na niej opiera się cały ciężar łodzi. Boczne podpory utrzymują tylko łódź w pionie/równowadze.. Skoro stępka się nie poddaje w aktualnych miejscach podparcia to także w każdym innym miejscu też nie powinna się poddać. Podpierać musisz stępkę a nie poszycie i wszystko powinno być O.K..

Łódź już z definicji powinna być sztywna ( nie mylić z pontonem) więc wystarczy, że n.p. rufa będzie dobrze zabezpieczona przed przechylaniem i możesz dziób unieść na tyle, żeby przesunąć podparcie stępki w części dziobowej. Analogicznie z przesuwaniem podparcia części rufowej. Zabezpieczyć część dziobową. Unieść rufę, przesunąć podparcie stępki i zabezpieczyć w nowej pozycji.

Na głowicę lewarka oczywiście zawsze jakaś drewniana przekładka.