Malowanie trudnych miejsc

[kruszek1985]

Witam szykuje się do remontu mojej łódeczki i będę musiał ją pomalować i moje pytanie jest takie co mam zrobić z takimi miejscami ?

http://ifotos.pl/z/qxwwpqe

To już samo w sobie jest matowe od słońca.

[Zibi]

Przywitać się w odpowiednim dziale i zapodać jakieś normalne zdjęcia.  ;)

Forum to nie jest kryzysowy telefon zaufania 24h/dobę  >:(

[kruszek1985]

Już się poprawiłem :)

http://upload.secondsun.pl/img/151353127220171217_161237.jpg

 

 

 

[Mariusz]

Trzeba sprawdzić czy nie można tego mechanicznie wypolerować.To wcale nie wygląda tak żle.

[kruszek1985]

Akurat to miejsce jest ok ale gdzie indziej jest popękany żelkot i trzeba będzie wydrapywać i szpachlować większość w miejscach gładkich ale jak już będę malować to raczej całość bo bez sensu chyba zostawiać takie miejsca niepomalowane.

[panpikuś]

Lepiej jest mieć parę pająków na żelkocie niż pomalowany okręt.

[kruszek1985]

Jeszcze to przemyśle i na wiosnę jak wszystko umyje zobaczę czy da się bez malowania.

Ale jeżeli bym się uparł że maluje to co wtedy z tym fantem ? Co byście zrobili ?

zeszlifować na gładko ? Czy może przejechać delikatnie szczotką mosiężna ?

[kruszek1985]

Na głównym pokładzie  przy oknie w tych miejscach antypoślizgowych są widoczne pęknięcia żelkotu wynikające chyba z starości. Naprawa tego czymkolwiek będzie bardzo trudna i czasochłonna. Dlatego ciągle myślę o zeszlifowaniu i położeniu np. czegoś takiego.

https://www.noxan.pl/bhp/farba-antyposlizgowa-suregrip.html

 

lub

 

https://www.szopeneria.pl/pl/c/Maty-antyposlizgowe/514

 

Mieliście z tym odczynienia ?

[Robert]

Mam bardzo zniszczoną łódkę ( szalupa)zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. http://raptor-polska.pl/

[panpikuś]

Tanio nie będzie  ;D a efekt otrzymany za pomocą zwykłego pistoletu będzie daleki od zamierzonego.

 

Warto przemyśleć czarny epoksyd jeśli ma być czarny matt.

[Davson]

Czarny cholernie nagrzewa. Wewnątrz może być barwiony i tylko tam gdzie trzeba. Na zewnątrz to co najmniej 15% strat z powodu chropowatości powierzchni i oporu płynięcia.

[kruszek1985]

Do tego tematu powinien być założony nowy post.

[panpikuś]

Temat "Malowanie trudnych miejsc" jest tak samo dobrym miejscem jak 1000 innych tematów o malowaniu nie tylko trudnych miejsc. Więc skoro Kolega nie poszukał tylko zaczął nowy to Kolega od Raptora zapytał w najświeższym...

[Robert]

post był jak najbardziej na temat. ::)

[panpikuś]

Tak wygląda czarny epoxyd malowany wałkiem...

http://upload.secondsun.pl/img/1515260290img_20180106_183429591.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/1515260506img_20180106_180428978.jpg

 

[marcin.j]

Mi się widzi że pistoletem wychodzi mniejsza skórka  :P

[Robert]

Do tematu mojej szalupy wrócimy jeszcze. (czarne, a, ładne :))

A co do posta  kolegi kruszka, to myślę ,że wybierze dobre rozwiązanie , koledzy jak i ja sugerowali różne. Oczywiście malowanie moim zdaniem to ostateczność. Z kilkoma drobnymi pęknięciami , (pajączkami) można  cieszyć się pływaniem.

 

[panpikuś]

Marcinie, pewnie że mniejsza ale po pierwsze większa ilość farby idzie /wałkiem na cały kadłub bez rozcieńczania poszło 1200g/ a po drugie ten podkład został położony żeby pokazał nierówności kadłuba, powyżej linii wody łata i tarcie, ew. szpachla, łata i tarcie bo docelowy kolor to granat, a w ciemnych kolorach każda nierówność wychodzi. Po tarciu wraz przyjdzie czarny epoksyd i też wałkiem i morki nie będzie. Dopiero poliuretan pistoletem położę, najpierw zamglę tylko i po chwili na gotowo. Poniżej linii wody po ostatniej warstwie epoksydu pojeżdzę trochę maszyną żeby ściąć morkę i czerwony antyporost Epifanesa, też wałkiem.

P.S. Na pokład też pójdzie podkład /kremowy/ wałkiem, dlatego kremowy bo ostateczny kolor będzie krem.

Reszty prac z tego jachtu nie będę wrzucał bo tematem przewodnim był czarny kolor i mora jaką daje Raptor.

[marcin.j]

Ok dzięki  ;D

[panpikuś]

Po wizytacji właściciela okrętu okazało się że czarny mat będzie kolorem docelowym kadłuba, pokład kremowy i też matowy.

[Waho]

Lepiej jest mieć parę pająków na żelkocie niż pomalowany okręt.

 

Tu się zgadzam całkowicie. 8)

 

Malowanie w ostateczności, lepiej najpierw polerka pastami do laminatu.  ;)

 

[panpikuś]

::) Polerką nie usunie spękań. No chyba że ty potrafisz.

[Waho]

Jak jest popękany żelkot to dobry wahowiec wie, co się robi.  ::)