Qurix Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Witam serdecznie. Odgrzebuje stary temat bo kiedys pisalem ze zajme sie sprawa marynizacji mojej lodzi. Przypominajac jest to ciezki 3 tonowy chris craft amero sport. Po zakupie oczywiscie okazalo sie ze silnimwytrzymal trzy plywania i mercruizer 5.7 l skonczyl sluzbe na pokladzie. Silnik mial 260 koni palil 100 na 100 tak wiec poniewaz nie nawidze marnowac pieniedzy postanowilem stworzyc lodke o nieco gordzych parametrach ale nadal plywajaca w slizgu z silnikiem diesla. Po kontakcie z wieloma osobami przeczytaniu 100 nedznych postow poszerzylem swoja wiedze i przystapilem do realizacji. Za baze posluzyl mi mercedes 300td, ktory byl w pelni sprawnym samochodem z silnikiem o mocy 177koni. Po roku pracy i znacznych nakladach finansowych lodz zostala zwodowana. Trzeba przyznac, ze polowicznie udalo sie zrealizowac zadanie. Olbrzymim plusem jest to ze nawet nie wiem ile pali poniewaz pali tak malo ze wskazowka stoi w miejscu... Niestety dlatego ze nie idalo jeszcze sie wprowadzic lodzi w slizg. Moja maksymalna predkosc to ok 17kmh a po niewaz poziom wody w warcie jest naprawde niski po pierwszych 5 minutach stracilismy oslone sruby a potem srube. Szlak mnie trafia... No ale dobrze... na jakiejs zlomowej srubie udalo nam sie doczlapac z Czerwonaka do Poznania i w chwiłi obecnej czekam na regeneracje mojej stalowej sruby... Zastanawiam sie czy zakladac oslone nieco mocniejsza bo ze stali nierdzewnej tak zwana dysza korta i czy to w czyms pomoze? Jesli macie takie ustrojstwo na lodzi slizgowej prosze o informacje jakie sa parametry z i bez. Namawiaja mnie niektorzy aby stosowac sruby aluminiowe... Niby przy uderzeniu oszczedzaja przekladnie ale w sumie skoro byla by oslona to w czym problem? Silnik w mojej lodzi pracuje pieknie. Nie ma wibracji i jest dobrze wyciszony na co zwracalem duza uwage. Moge powiedziec ze do spacerowego plywania jest swietny ale celem jest plywanie w slizgu. Kolejna wprowadzona modyfikacja jest podniesienie mocy silnika co uczynilem bo mam elektronike na pokladzie i program na 205koni plus 60 niutonometrow. Zobaczymy co stanie sie dalej... Do marynizacji jak sie okazuje potrzeba duzo cierpliwosci i sporych pieniedzy ale jak juz przejdzie sie to wszystko to czlowiek jeszcze bardziej lubi swoja lodke... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stercik Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Kiedyś czesałem neta w sprawie takiej dyszy. Okazało się że ma to zastosowanie do prędkości 20 km/h - później tylko przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 3 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 ale z drugiej strony 20 to juz prawie slizg przy niektorych kadlubach a to moze pomoc wejsc w slizg poza tym to plywajac po rzece taka oslona naprawde sie przydaje o ile wytrzyma uderzenie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beny841 Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Qurix pochwal się jakąś fotką jestem ciekaw jak to upchałeś ^-^ może dla 'potomnych' jakieś informacje/ rozwiązania techniczne :P 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stercik Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Tak dla pewności dysza Korta oczywiście również osłoni śrubę ale nie jest to kawał blachy który tylko osłania. To profil lotniczy/skrzydło samolotu owinięty dookoła śruby górną stroną "skrzydła" do śruby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 4 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Zdjecie komory prosze bardzo... Jest tam takze bojler na wode podgrzewajacy wode z obiegu silnika i mechanik pokladowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 I sądzisz, że będziesz pływał w ślizgu ??? Mam niejakie wątpliwości :) Ale powodzenia ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Za baze posluzyl mi mercedes 300td, ktory byl w pelni sprawnym samochodem z silnikiem o mocy 177koni. Po roku pracy i znacznych nakladach finansowych lodz zostala zwodowana. Nie podlega dyskusji ,że silniki mercedesa w samochodach prezentują od zawsze wysoki poziom techniczny . Ale po dostosowaniu pompy wtryskowej, chłodzenia i wydechu do warunków motorowodnych to już nie te same silniki. W łódce te 177 koników, na pewno stopniało dużo w dół. Spróbuj przeliczyć jaką masz moc na śrubie. Potem odnieś to do ciężaru łodzi i dostaniesz wstępna odpowiedź , czy ten napęd spełni twoje oczekiwania. Poza tym łódka nawet z najlepszym silnikiem źle znosi pływanie po dnie rzeki, bez zapasu wody :). I nie chodzi tu tylko o uszkodzenia mechaniczne śruby. Dysza Cortha jest celowa do pływania wypornościowego przy niskich obrotach śruby. Ma ja większość pchaczy rzecznych . Przy pływaniu szybkim , w ślizgu , każda osłona lub nakładka zakłóca równomierny opływ śruby. Widziałem kilkanaście prób marynizacji silników samochodowych. Żadna z nich nie dała efektów osiąganych lub zbliżonych do silników fabrycznych. Jedynie cenowo,biorąc pod uwagę wszystkie koszty, różnica między nimi nie była znacząca. Ale jężeli ktoś lubi "majsterkowanie" i ma sporo czasu , to zabawa gwarantowana :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 4 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Nie wiem Zibi co dlaczego masz watpliwosci? Ja znam lodke wieksza niz moja a plywa w slizgu z tym silnikiem... Po prostu chodzi tu o dobranie sruby i oczywiscie o moc. Seryjnie 300td ma zblizony przebieg mocy do 5.7 mercruizer. Ja moc podnioslem i teraz roznica pomiedzy 20 letnim ledwo zipiacym mercruizerem a silnikiem diesla z 2000 roku nie bedzie az tak duza. Tym bardziej ze moment mam juz wiekszy! Ja raczej mysle ze po prostu odblokowanie mocy w silniku po wycieciu wszystkiego niepotrzebnego z instalacji auta to zagrycha. Jest tam pare mykow niestety i nie wszyscy sobie z tym radza. Teraz motywacja... Po pierwsze juz moge plywac za poldarmo. Po drugie slupek do tego sil ika jest prawie za darmo w porownaniu jak bedize cos trzeba zrobic z mercruizerem. Po trzecie te silniki da sie podkrecic do 250 koni a wtedy naprawde wyjscia ńie bedzie i plynac w slizgu musi! Poza tym zrobie film jak ukoncze ten projekt i zobaczycie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Nie wiem Zibi co dlaczego masz watpliwosci? Ja znam lodke wieksza niz moja a plywa w slizgu z tym silnikiem... Po prostu chodzi tu o dobranie sruby i oczywiscie o moc. Seryjnie 300td ma zblizony przebieg mocy do 5.7 mercruizer. Ja moc podnioslem i teraz roznica pomiedzy 20 letnim ledwo zipiacym mercruizerem a silnikiem diesla z 2000 roku nie bedzie az tak duza. Tym bardziej ze moment mam juz wiekszy! Ja raczej mysle ze po prostu odblokowanie mocy w silniku po wycieciu wszystkiego niepotrzebnego z instalacji auta to zagrycha. Jest tam pare mykow niestety i nie wszyscy sobie z tym radza. Teraz motywacja... Po pierwsze juz moge plywac za poldarmo. Po drugie slupek do tego sil ika jest prawie za darmo w porownaniu jak bedize cos trzeba zrobic z mercruizerem. Po trzecie te silniki da sie podkrecic do 250 koni a wtedy naprawde wyjscia ńie bedzie i plynac w slizgu musi! Poza tym zrobie film jak ukoncze ten projekt i zobaczycie :) Poprostu zerknij na różnice obrotów wału silnik benzynowego i silnika diesla i już będziesz wszystko wiedział o co chodzi Zibiemu.... Ten silnik kręci sie 2 razy wolniej. Jak założysz 2 razy większą śrubę silnik nie da rady jej ruszyć więc musisz pogrzebać w przełożeniach w zetce albo założyć jakiegoś typu reduktor / konwerter czy jak to chcesz nazwać Inaczej ja też to średnio widze ale powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skipper Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Osobiście sądzę że o ślizgu niema mowy,bo albo zabawa i moc (duża),albo spokojnie i oszczędnie. Jak Ci się uda połączyć te dwie opcie to jesteś mistrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyzan21 Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Jak temat marynizacji został poruszony to i ja pokażę swoję wypociny 3.0 td z MB w210 przerobiony na mechaniczną pompe wtryskową ( pompa przerobiona dostała sekcje z pompy sterowanej elektroniką) silnik pracujący w układzie zamkniętym , chłodnica oleju, chłodnica wspomagania, silnik zamontowany na dwóch poduszkach, i oparty na transomie dorobiona flansza do orginalnej obudowy sprzegła, sprzegło gumowo metalowe , pompa wspomagana wykorzystana od MB , kolektor wydechowy z płaszczem wodnym , i wydech otwarty , i to w skrócie tyle by było, V-MAX na GPS 57KM/h śruba 16X17 aha silnik po paru godzinach pływania został wyjęty zetka sprzedana , silnik czeka na inny projekt , nie spełniało moich oczekiwań motorówka zostanie przerobiona pod zaburtowca 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Za baze posluzyl mi mercedes 300td, ktory byl w pelni sprawnym samochodem z silnikiem o mocy 177koni. Po roku pracy i znacznych nakladach finansowych lodz zostala zwodowana. Nie podlega dyskusji ,że silniki mercedesa w samochodach prezentują od zawsze wysoki poziom techniczny . Ale po dostosowaniu pompy wtryskowej, chłodzenia i wydechu do warunków motorowodnych to już nie te same silniki. W łódce te 177 koników, na pewno stopniało dużo w dół. Spróbuj przeliczyć jaką masz moc na śrubie. Potem odnieś to do ciężaru łodzi i dostaniesz wstępna odpowiedź , czy ten napęd spełni twoje oczekiwania. Poza tym łódka nawet z najlepszym silnikiem źle znosi pływanie po dnie rzeki, bez zapasu wody :). I nie chodzi tu tylko o uszkodzenia mechaniczne śruby. Dysza Cortha jest celowa do pływania wypornościowego przy niskich obrotach śruby. Ma ja większość pchaczy rzecznych . Przy pływaniu szybkim , w ślizgu , każda osłona lub nakładka zakłóca równomierny opływ śruby. Widziałem kilkanaście prób marynizacji silników samochodowych. Żadna z nich nie dała efektów osiąganych lub zbliżonych do silników fabrycznych. Jedynie cenowo,biorąc pod uwagę wszystkie koszty, różnica między nimi nie była znacząca. Ale jężeli ktoś lubi "majsterkowanie" i ma sporo czasu , to zabawa gwarantowana :). To mało kolego Agron widziałeś ale jeszcze wszystko przed Tobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 4 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Mike... bzdura http://www.themalibucrew.com/forums/index.php?/topic/41316-max-rpm-on-a-57-mercruiser/. a tu masz jak kreci sie silnik mercedesa wiec albo z matma jest cos nie tak albo brak wam wiary chlopaki :) Aby bylo smieszniej porownywalem przebiegi mocy i momentu obrotowego i sa bardzo podobne. Fakt 300td ma troche mniej albo mial bo juz go ztuningowalem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 4 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 krzyzan no super czyli w slizgu plywala a co bylo nie tak? Chlodzenie oleju konieczne? Ja pompy nie przerabiam narazie... Jaka waga lodzi i dlugosc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 tomasze_k702 pisze: To mało kolego Agron widziałeś ale jeszcze wszystko przed Tobą. Co widziałem, tyle napisałem :). I dzięki za ciekawą przepowiednię co do mojej przyszłości. Wygląda że jesteś kolego wszechstronny. Pod swoimi postami piszesz ; " Życie jest zbyt krótkie żeby pić tanie wino " Moim zdaniem "zmarynizowany" silnik ,to taki odpowiednik niedrogiego wina . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 Co widziałem, tyle napisałem :). I dzięki za ciekawą przepowiednię co do mojej przyszłości. Wygląda że jesteś kolego wszechstronny. Pod swoimi postami piszesz ; " Życie jest zbyt krótkie żeby pić tanie wino " Moim zdaniem "zmarynizowany" silnik ,to taki odpowiednik niedrogiego wina . Pozdrawiam. Przyjedź kolego w następnym sezonie do szczecina dam Ci popływać moja łodzią i przepowiednia moja się sprawdzi. Ja osobiście nie marynizowalbym prehistorycznych technologi bo to mija się z celem.Korzystam z nowości które daje nam motoryzacja .Zauważ ze technologie w pierwszej kolejności są w autach później przenoszone do jachtów.Ja to wyprzedziłem.. Silniki diesla volvo penta d2 d5 common rail to nic innego jak technologia 320cdi r5 bądź r6 a uważane są za rarytas diesla do jachtów .Ja mam marynizowany 320cdi v6 to technologiczna przepaść miedzy poprzednimi silnikami .jeżeli zagłębisz sie w stopy i technologie wykonywania poszczególnych części w tym silniku, stopień sprężania obniżone w nowych do 15:1 co daje niesamowita kulture pracy ,nowej generacji common rail pozwalający na efektywniejsze spalanie mieszanki a co za tym idzie osiąganie mocy w większym zakresie obrotów wtedy zauważysz potężna różnice .Jeżeli dalej uważasz ze to tanie wino to daj mi inny przykład . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 5 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 No tak jasne... mozna zakladac nowe diesle dlaczego nie... ja wybralem ostatni z silnikow mercedesa na pompie rotacyjnej nie bez powodu... po prostu plywam za darmo :) do CDI trzeba sie zastanowic co sie leje :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 Mike... bzdura http://www.themalibucrew.com/forums/index.php?/topic/41316-max-rpm-on-a-57-mercruiser/. a tu masz jak kreci sie silnik mercedesa wiec albo z matma jest cos nie tak albo brak wam wiary chlopaki :) Aby bylo smieszniej porownywalem przebiegi mocy i momentu obrotowego i sa bardzo podobne. Fakt 300td ma troche mniej albo mial bo juz go ztuningowalem... Przyznaje racje Nie wiedziałem, że 5,7 to tak nisko obrotowy silnik :-[ Sorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 Osobiście sądzę że o ślizgu niema mowy,bo albo zabawa i moc (duża),albo spokojnie i oszczędnie. Jak Ci się uda połączyć te dwie opcie to jesteś mistrz. Da się to połączyć. Orginał mojej 32ki ma 2 silniki diesla po 290km i lata koło 120km/h. To też małe 3,2 litrowe silniki Ale tam jest od początku wszystko zrobione pod diesla Ale ten Steyr pali tyle samo ile moja Yamaha 250 więc wcale nie jest oszczędne :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 16 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 i plywa w slizgu na dieslu... ;) tak wiec wszystko sie udalo. Malo tego tak jak mercruiser zanim wszedl w slizg to unosil dziob w niebo to tu lodz wyskakuje w slizg bez najmniejszego problemu! Cala tajemnica to ocZywiscie sruba i program silnika. Po roku pracy udalo sie! ajest ekonomicNy slizgacz o masie 3 tony z toaleta i dwoma sypialnia i kuchnia... ! Na pokladzie udalo mi sie nawet zaadoptowac klimatyzacje i ogrzewanie z mercedesa! Takze dziala :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 A saloon i barek też masz ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 17 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 A saloon i barek też masz ;) jasne ze barek mam a salon na pokladzie gornym :) chodzi o to ze to naprawde wielka duza ciezka lodka i plywa w slizgu gdzie wielu prorokowalo ze to sie nie uda! Wiec pisze ze sie udalo! I generalnie jestem przeszczesliwy z tego powodu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalk Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Witam, tez mam silnik 3.0 TD mietka i po kilku miesiacach pływania doszedłem do wniosku iz brakuje z 20-30 konikow, po duzym obciazeniu ma problem z wejsciem w slizg. Jak najprosciej podniesc moc w tym motorku? Jest teraz pompa elektroniczna. Znacie kogoś kto przerabia takie pompy na mechaniczne z wiekszą mocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qurix Opublikowano 17 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Witam, tez mam silnik 3.0 TD mietka i po kilku miesiacach pływania doszedłem do wniosku iz brakuje z 20-30 konikow, po duzym obciazeniu ma problem z wejsciem w slizg. Jak najprosciej podniesc moc w tym motorku? Jest teraz pompa elektroniczna. Znacie kogoś kto przerabia takie pompy na mechaniczne z wiekszą mocą. wysłij mi sterownik silnika za 1000zl zrobie ci 205koni plus 60niutonow i wywale ci egr bo pewnie masz... czym chlodziez olej i czy wymiennik daje rade bo jak bedzie wieksza moc to turbo swieci na czerwono... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.