Smoluchs Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Orientuje się ktoś jak duży silnik można założyć do małej motorowki coś w podobie delfina 320x150cm? Pomijam tutaj wytrzymałość pawezy czy kadłuba bo Właśnie go remontuje i zrobię to tak by wytrzymał. Chodzi mi bardziej o sam start i wagę silnika, czy nie będzie problemu z położeniem dziobu powyżej 40hp? Założę silnik z trymem elektrycznym i podniosą pawęz na L Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 320 cm silnik 40 podnoszenie pawezy . To już brzmi źle. Mamy w klubie delfina na 15 konnej hondzie i w jedna osobę to lata na tym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Sama moc czy podniesienie pawęzy? Masz na myśli podniesienie środka ciężkości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Wszystko razem . Podniesienie pawezy zazwyczaj powoduje jej szybkie wyłamanie co jest logiczne jak sobie policzysz jaką dźwignie robisz . 40 koni do takiej skorupki to samobójstwo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Źle się wyraziłem może. Ja pawęż robię nową pod silnik zdecydowanie większy. Kadłub też robię tak żeby wytrzymał wszytskie przeciążenia. CHodzi mi o samo zachowanie łodzi, nie o wytrzymałość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Kombinuj najwyżej odlecisz ;) ;)co mamy napisać , Nie wiemy Nic o Tej Łodzi oprócz tego że ma 320 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Faktycznie teraz widzę że załącznik sie nie załadował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 A co Ty wogole chcesz osiągnąć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Max prędkośc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2020 Co z tego że paweż wytrzyma jak przy burtach kadłub potrzaska? Jak Kolega chce to sensownie wykonać bez zdjęcia pokładu? Kolejna sprawa ile kg dojdzie na paweży, sklejki, klej, żywica, szkło, wykosy, aku, paliwo i silnik... Jedyne co można zastąpić to sklejki baltekiem, co nie zmienia faktu że jak łódka dostanie w palnik to fikołka przez rufę zrobi. P. S. Skoro już Kolega twierdzi że zrobi ten kadłub tak żeby wytrzymał to ja z chęcią poznałbym gramaturę kompozytu jaką tam Kolega dołoży... Poproszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Ten kadłub pływał z silnikiem 25-30km seryjnie, dołożenie 20km to nie chyba jakiś spektakularny tiuning żeby używać czegoś specjalnego do wzmocnienia? Sądzę że pokładniki i wzdłużniki ze sklejki 18mm klejone i zalaminowane powinny wystarczyć. Pawęż będzie połączona z burtami na odcinku 50cm. Cały kadłub przytyje koło 30kg. Masa silika wzrośnie o 40kg. Tak czy siak zmienie koncepcję i założę 40hp skoro sugerujecie że 50 będzie za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Te 40 Kg dodatkowej masy właśnie zamordowało Twój projekt . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Być może nie byłem na tej lekcji, ale mnie uczono że 40+30=70... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Nie podałem sumy... ale dziękuje że to dodałeś, nie muszę już tego robić :) Cały kadłub przytyje koło 30kg. Masa silika wzrośnie o 40kg. Kadłub i silnik , czytaj ze zrozumieniem. Zwróć uwagę że później napisałem 40hp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Mike217 , możesz sprostować o co Ci chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Pisałem o Masie silnika . Wiesz gdzie w takiej łódce ma wypaść środek ciężkości ? Tylko nie pisz mi o klapach i płetwach na silnik bo to jest takie samo panaceum na złe wyważone łódki jak dodanie gazu w aucie jak się Łożyska w kołach zacierają ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Tego nie wiem. A samo trymowanie łodzi już na wodzie? Ewentualnie jakiś niewielki balast? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Dziękuję Kolego Smoluchs że to napisałeś, ja tylko dodam że w tym momencie warto zacząć porównywać osiągi i masę okrętu ze starym silnikiem do łódki już po tuningu - który z mojego punktu widzenia powinien polegać na zwiększaniu mocy przy jednoczesnym zmniejszaniu masy. Okaże się że większa moc silnika pcha większą masę więc bilans wyjdzie na to samo lub nieznacznie na plus, a roboty sporo przynajmniej z mojego punktu widzenia. Może niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni w kwestii doboru śrub do określonych założeń? Moim zdaniem to byłby najsensowniejszy sposób zwiększenia Vmax a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Tu chodzi o rozłożenie masy , przyjmij od razu ze taki ślizgacz musi mieć środek ciężkości 28-32 procent długości kadłuba licząc od Rufy. Dołożenie na rufę wiec 40 kg spowoduje w prostej lini konieczność dołożenia czegoś na dziobie . Ile- policz z proporcji . Mało Kto to robi a błędy wyważenia i skakanie łódki na chama trymuja silnikiem i innymi wynalazkami typu płyty na silnik . Jesli rozrysujemy wtedy wektory sił i płaszczyzny okaże się ze walczymy z oporami pompując coraz więcej mocy . Doskonale wiedza o tym modelarze od ślizgów i dlatego nasze łódki są tak szybkie . Kadłub ma lecieć po wodzie być wyważony a silnik ma pracować w optymalnym kącie . Każde skakanie łódki poprawiane katem silnika w tym przypadku to wojna mocy Z oporami .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Z tym może byc kłopot, bo łódź już rozebrana. Nie znam wartości przez naprawą . Patrząc na wage silników to powyżej 30hp praktycznie wszytskie przekraczają 70-80kg. Różnica między 40-50km jest kosmetyczna, czy to mnie skazuje na pływanie tylko z tak małym silnikiem? Jeżeli Panpikus piszę żę dokładajac mocy zrekompensuję tylko starty którę dojdą przez masę silnika to w sumie zwiększanie silników nie ma sensu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Zwiększanie silników ma sens o ile jest to zrobione z głową, a nie na pałę... Kolega Mike opisał to dokładnie, nie czytasz Kolego że zrozumieniem, ponad to nie opisałeś jakie gramatury kompozytu planujesz zastosować a mimo to twierdzisz że dojdzie 30 kg... Było to liczone jakoś czy to liczba z kosmosu? Przeca na 1 m2 maty 450g powinieneś zużyć ok 900 g żywicy co w sumie da 1350 g kompozytu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Nikt Ciebie nie skazuje na pływanie z małym silnikiem . Musisz po prostu oszacować zysk ze zwiększenia mocy i tym samym wzrostu Masy i tak jak pisze Panpikus przygotować na to skorupę . Jeżeli za mocą nje pójdą obroty i wyższy skok śruby to w pewnym momencie staniesz w miejscu z przyrostem prędkości . Jednak żeby silnik się wykręcił musi mieć optymalne warunki , łódka musi być wyważona , dno powinno być dopracowane , wszystkie redany i kanty zrobione na Ostro ( opory) a silnik zawieszony tak jak Ma być . Ja przez 20 lat zajmowałem się tym w Małej skali , Budowałem modele prędkie z napędem elektrycznym . Nie uzyskasz nigdy kompromisu miedzy duża prędkością a pływaniem na pół gazu . Albo jest szybko albo nie . Zadam Ci pytanie jak szybko chcesz popłynąć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoluchs Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Mam koło 3m kwadratowych do wzmocnienia. Położyłem 3 warstwy . Pierwsza to mata 300, dwie kolejne to płótno 450. Samo poszycie było w dobrej kondycji, postanowiłem jednak przed wzmocnieniem wręgami odrobine dołożyć. Waga pawęży wraz z wdłużnikami i wręgami to koło 25kg. Szacuje że całość z laminowaniem to 30kg-35kg. Nie liczę co do kilograma bo robię to dla fanu. Co do prędkości to na początek 60-70km/h powinno być ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2020 Proponuję zmienić kanał na YT. Nie kładziemy płótna na płótno bo ulega delaminacji, znaczy się nie trzyma się siebie nawzajem bo jest gładkie. Roving stosujemy tylko w przekładkach: mata-płótno - mata - płótno-mata... Zawsze od maty zaczynamy i na macie kończymy. Mata 300g/m2 jest dobra do form zamiast maty 150, roboty tyle samo a materiału już dwa razy grubiej... Proponuję zaopatrzyć się w materiały w sensownej hurtowni a nie w lakierniczym i używać maty co najmniej 450g/m2. O tkaninie 450 g nie słyszałem, chyba że w epoksydach... A propos, można wiedzieć jaką żywicę Kolega zakupił? To co Kolega sobie wylaminował to jego — dłutem można sobie zdjąć - ale nie ma się co martwić, w razie czego silnik się nie utopi, zawiśnie na telefleksie. Kadłub też robię tak żeby wytrzymał wszytskie przeciążenia. CHodzi mi o samo zachowanie łodzi, nie o wytrzymałość Przy kontynuowaniu technologii którą Kolega opisał warto zmienić sobie priorytety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 18 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2020 60-70.. no to działaj ja już się nje udzielam co by potem wyrzutów sumienia nie mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.