Mirco Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Witam Bardzo długo nie udzielałem się na forum ale pochłaniała mnie praca zawodowa. W wolnych chwilach znalazłem jednak czas na sprawienie nowej łodzi.Jak wszystkie moje projekty jest oczywiście trochę "wydziwiasta". Założenia: max. 4,5m . silnik stacjonarny (oczywiście diesel) , wysoka burta. Wykonałem kopyto i formę kadłuba . Zaczęło się t podobać znajomym. Zaczęły się również problemy. Jaka ma to być łódka? Ja robiłem już kokpit otwarty , a tu przychodzi mój dobry kolega i nawija , że warunki w Polsce są kiepskie i przydała by się kabina . No , a ponieważ jestem podatny na dobre sugestie , przerobiłem kokpit na kabinówkę . Problem w tym , że jest to przynajmniej pięć razy trudniejsze i pracochłonne. Narobiłem się przez całą zimę , a tu przychodzą inni znajomi i powiadają , że oni kupiliby tą łódkę ale zwykłą motorówkę z silnikiem zaburtowym . Myślę sobie może chociaż zwróci mi się koszt formy i dawaj robimy nową górę i oczywiście przerabiam formę kadłuba (piekielnie trudne). Równocześnie stwierdzam , że narobię się jak osioł , a nie wiadomo do końca jak będzie się kadłub zachowywać na wodzie. Dawaj na szybko dorobiłem pokład i stelaż na silnik i na wodę. Ponieważ część znajomych nie ma papierów ważne było jak to będzie z silnikiem 13,5km. Było nie źle. Prędkość w dwie osoby w/g GPS 36 km/h. Myślę ,że z 40-to konnym łódka ma potencjał. Zamieszczam kilka zdjęć . Ciekaw jestem Waszej opinii i może moglibyście koledzy coś doradzić . Pozdrawiam Mirko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Jak na motorówkę to za wysoka burta , co nie zmienia faktu że pracy było b. dużo masz zacieńcie na przeróbki Co to za mocowanie silnika :P chyba tymczasowe bo to jest nie do przyjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 30 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Yy no jak to co za mocowanie ? Set back bracket :'( :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirco Opublikowano 30 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Witam Widzę , że najbardziej dziwi wszystkich mocowanie silnika. Po pierwsze mocowanie jest tymczasowe. Po drugie bardzo by się wszyscy zdziwili jeśli wątpią w jego wytrzymałość (widać tylko to co na zewnątrz). Tego typu zamocowanie silnika podpatrzyłem bodajże na youtubie. Gość miał silnik zaburtowy , a łódkę pod stacjonarny . Wykombinował , że odsunie silnik to i gdy będzie on się podnosił , nie walnie o rufę. Jak pomyślał tak zrobił. Okazało się , że odsunięcie silnika przyspieszyło czas wejścia w ślizg i znacznie zmniejszyło promień zakrętu. Nie wiem czy w to wierzyć (sam nie sprawdzałem). Zaznaczam : facet to Amerykanin! Chciałem zastosować ten typ mocowania dla silnika pomocniczego (główny stacjonarny). Ale forma już przerobiona i nie ma o czym mówić. Pozdrawiam Mirko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 Set back bracket :'( :D Made in polska wydumka ;D A facet to gupi amerykanin. A to co widać to tylko na zewnątrz, wewnątrz jest mocne :) :) Oczywista bzdura 8) Był oddzielny temat dotyczący braketów i proponuję nie zaśmiecać wiedzy forumowiczów tego typu pomysłami, że widziałem, nie sprawdziłem ale mocne i będzie git >:( A facet amerykanin robi mniej więcej tak jak na zdjęciach poniżej. Silnik się wychyla, wzmocnienia wewnętrzne też są ;) To tak dla potomnych :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirco Opublikowano 31 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 Oczywiście Zibi ma rację. Ale nie oto mi chodziło. Napisałem Amerykanin , nie dlatego że głupi , tylko wiele rzeczy , które uważamy za herezję często się sprawdza. W swojej łodzi chciałem zastosować napęd powierzchniowy i dlatego zapamiętałem to rozwiązanie. Sprawa jest już nieaktualna. Forma przerobiona na silnik zaburtowy max 40-50km (max 100kg). Pozdrawiam Mirko PS Wieczorem wrzucę zdjęcia przerobionej formy i może sprawa się urwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 A dno jest Twojego pomysłu czy jakiś podklon ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 W swojej łodzi chciałem zastosować napęd powierzchniowy i dlatego zapamiętałem to rozwiązanie. Kolego chyba nie wiesz o czym piszesz i brniesz w ślepą uliczkę. Napęd powierzchniowy, jeden z najdroższych napędów ;) Sama śruba to koszt kilku tysięcy euro!!! Może być stosowany w łodziach wyścigowych, turystycznych, katamaranach itd. I rzeczywiście może urwij temat, będzie normalnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirco Opublikowano 31 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 Drogi kolego Masz rację nie jest to na temat i może dobrze by było poruszyć to w innym miejscu. Chcę tylko krótko odpowiedzieć. Wiem doskonale co to jest napęd powierzchniowy. To po pierwsze. Zdjęcia , które przedstawiasz pokazują ten napęd w wydaniu z górnej półki (tysiące lub przynajmniej parę setek kW). Po drugie wykonanie tego typu napędu dla 60-80 kW jest do wykonania (nie demonizujmy). Jeżeli chodzi o śrubę to wykonanie jej moim zdaniem (może się mylę) nie jest trudniejsze od wykonania śmigła lotniczego (węgiel+aramid+żywica epoxydowa L285 , 80-85%zbrojenia lub odlanie ciśnieniowe z żywicy Axson PX220, wydaje mi się,że to drugie w przypadku śruby mogło by być lepsze). Takie rzeczy to normalka. Pozdrawiam Mirko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 Zapamiętam! Będę się zgłaszał jak będę miał trudne tematy ;) Co prawda nie interesują mnie nieduże moce. Ale może Twoje pomysły są dobre? Tylko dlaczego śruby dla dużych mocy nie są wykonywane jak śmigło lotnicze czyli węgiel+aramid+żywica epoxydowa L285 czy też ciśnieniowo z żywicy Axson PX220 ??? Masz tą wiedzę? Byłyby może lżejsze od stalowych? Najlepszego w nowym roku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirco Opublikowano 31 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 Myślę ,że przy dużych mocach śruba wykonana ze stali jest przy cieńszym profilu sztywniejsza i mniej podatna na uszkodzenia. No i oczywiście śruby z tworzyw są nienaprawialne. Przykładem mogą być np śruby Propulse czy Piranha , które mają wymienne płaty. Wydaje mi się, że ten temat wyczerpaliśmy w tym dziale. Zgodnie z zapowiedzią zamieszczam zdjęcia przerobionej pod silnik zaburtowy formy. Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i stopy wody pod kilem Mirko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 Ładnie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 a ja bym nie kombinował. zamontować standardowy napędzik i cieszyć się pływaniem. w razie draki zawsze łatwiej naprawić czy coś dopasować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirco Opublikowano 31 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2017 No właśnie przestałem (na razie) kombinować jak widać na zdjęciach. Kadłub sam projektowałem. Chodziło o to aby ślizg był na wąskiej części dna, a wypornościowo ciągnęło ja najmniej wody. Podczas pływania (film w opracowaniu) obserwatorzy z brzegu zwrócili uwagę ,że fala za rufą szybko się wygaszała. Być może jest to tylko efekt dla tej prędkości i wagi . Pozdrawiam Mirko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirco Opublikowano 2 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2018 W końcu udało się zmontować filmik z pierwszego pływania. Link Pozdrawiam Mirko PS Proszę o wyrozumiałość to nie Wajda ani Spielberg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 2 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2018 Ładnie idzie biorąc pod uwagę niewielką moc silnika, ile waży łódka? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirco Opublikowano 2 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2018 Dokładnej wagi nie znam. Skorupa ok. 120 kg, ale starałem się dociążyć . Podłoga paździoch ok 30 kg , pokład 20 , stelaż silnika 15 kg, silnik + zbiornik + sterowanie jakieś 70 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waho Opublikowano 2 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2018 Nie powiem, łódka dość ładnie pływa, ale wygląda jak brzydkie kaczątko. ;) Może kiedyś będzie łabędziem. ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 2 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2018 Czy ja wiem, nazwał bym tą linię oryginalną, akurat to była ta część projektu robiona świadomie, poszło wszystko bardziej w pion co oprócz wyglądu może np.zwiększać wrażliwość na boczny wiatr :-) Trochę przypomina mi sylwetką(o wiele większe)tendry w stylu klasycznym. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirco Opublikowano 3 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2018 Witam Mam pytanie nie na temat. Chciałbym przenieść ten temat do działu budowa i remonty (wydaje mi się , że ponieważ łódka nie jest jeszcze gotowa byłoby to odpowiedniejsze miejsce) Pozdrawiam Mirko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.