Zbych Opublikowano 29 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 Witam, może ktoś kolegów się orientuje co może być powodem zasysania się pompki(gruszki) na instalacji paliwowej. Silnik zaburtowy Yamaha 150 posiada linię paliwową gdzie znajduje się gruszka , następnie filtr paliwa z odstojnikiem i bak na łodzi 200 litrów. Paliwa w baku ponad połowa , z czego około 30 litów zostało po zimie i reszta dolewka świeżego.Dzisiaj płynąc na 5000 obrotów silnik nagle gaśnie i gruszka robi się zassana( wklęsła) po chwili wszystko wraca do normy.Na małych obrotach wszystko ok. Co może być przyczyną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 29 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 Odpowietrzenie zbiornika, przytkany przewód przed gruchą, "sklejony" zaworek zwrotny w gruszce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 29 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 Dmuchnij w zbiornik ,,pod prąd" i sprawdź odpowietrznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbych Opublikowano 29 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 W tamtym roku było wszystko ok.W tym roku zakrecilem na max tą śrubkę na króćcu ktora zaznaczona jest czerwoną strzałką. Może to jest właśnie ten odpowietrznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 29 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 A po co Tobie ta gruszka na linii paliwowej, w Yamaszce F150 masz 2 pompki mechaniczne i jedna na wysokim ciśnieniu, ja bym zlikwidował gruszkę , wg mnie jest to zbędny element. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbych Opublikowano 29 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 Ja co roku wymieniam filtr z odstojnikiem na lini paliwowej i w tamtym roku nie podpompowałem gruszką i chwilę po wodowaniu łódź mi stanęła na środku jeziora. Okazało się że Yamaha nie zassała automatycznie paliwa i musiałem pompować gruchą.....sam już nie wiem czy ta automatyczna pompa w silniku istnieje i działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 30 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2021 @Zbych, to na zdjęciu to zawór odcinający... Proponuję odkręcić pokrętło i problem zasysania gruszki zniknie. :D Warto przemyśleć wymianę go na jakiś zawór z normalną rączką, będzie wtedy wiadomo kiedy linia jest otwarta a kiedy zamknięta, to na zdjęciu to jakieś rzemiosło. Poza tym zawór nie jest szczelny skoro po czasie gruszka wraca do normy i można motor uruchomić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbych Opublikowano 30 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2021 Dzięki za podpowiedź i tak też uczynię. To jest instalacja paliwowa z 2001 roku fabryczna . Gdzie taki zawór dostanę...czy zwykly z raczką .hydrauliczny da radę czy musi być jakiś specjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 30 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2021 Radę da, tylko nie wiem jak z odpornością na benzynę, nie praktykowałem... Najpierw odkręcić tą śmieszną pokrętkę to chociaż pływać będzie można... Wymiana zaworu nie znajduje się na liście najpilniejszych prac, o ile nie cieknie z niego bokami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.