Popękany żelkot na łodzi poniżej linii wody .

[egon emeryt]

Witam , kupiłem trochę zaniedbaną łódkę wiosłową 4,5 m. Właściciel trochę ją zaniedbał . Poniżej linii wody nastąpiło popękanie żelkotu lub szpachli . Takie mikro pęknięcia i małe dziurki . Po zeszlifowaniu trochę  okazało się że to jest do laminatu . Zeszlifowałem całość do laminatu . Trochę szukałem w Internecie i im więcej czytam tym mniej wiem . Co należało by zrobić z tym faktem ? Żelkot , szpachla natryskowa ?  

[msdsw]

doda kolega jakies foto?

[egon emeryt]

Tak postaram się zrobić , jedna strona w łódce jeszcze jest nie zeszlifowana .

[Saturn]

Się coś podziało w technologii. Zeszlifuj zelkot do maty, daj temu wyschnąć z zimę - bo obstawiam osmozę, pomaluj epoksydową farbą i tyle. Bo inaczej materiał przekroczy wartość utki. 

Edytowane 18 Września 2023 przez Saturn

[egon emeryt]

Chciałem wstawić zdjęcia ale nie za bardzo wiem jak z telefonu je wrzucić na forum .Po tej zeszlifowanej stronie laminat  wygląda OK . Może położyć na ten laminat żelkot , potem położyć szpachlę natryskową , dla wyrównania i dopiero malować ? Myślę że materiału nie powinno być dużo potrzebnego  bo tylko poniżej linii wody tak  to wygląda .

Edytowane 19 Września 2023 przez egon emeryt

[Saturn]

Żelkotu nie kładzie się bez odcięcia  powietrza - bo nie wyschnie. To bardziej wykorzystuje się w formach i zamyka matą z żywicą. 

Użyj topcoatu i to będzie i zabezpieczenie i finisz. Szpachle to ewentualnie na surowy laminat dla wyrównania. Topcoat tez możesz przeszlifować na sucho  wartościami 800/1000/…./2500 i pasta finisz. Zależy co chcesz osiągnąć.