GrudiLee Opublikowano 19 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2012 Cześć, właśnie zaczynam restaurowanie/remont kapitalny Malbu 450. Będę umieszczał zdjęcia i opis prac. Jednakże w związku z tym, że jest to moja pierwsza "reanimacja" będę miał do Was barziej doświadczonych kolegów pytania. Pierwsze - co zrobić z podłogą. Myślałem o zbudowaniu drewnianego stalarza - coś takiego jak w łodziach omega i na taką "podłogę" dopiero mocować siedzenia. Co o tym myślicie ? Na razie podłoga wygląda tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 19 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2012 Jeśli mogę zwrócić Kolegi uwagę na drobny fakt. To nie jest żaglówka, tylko motorówka. ;) Proponuję zatem zrobić tak jak to się w tego typu łóeczkach robi. Poczytaj proszę post http://forum-motorowodne.pl/remont-przebudowa-modernizacja-lodzi/gruntowny-remont-glastron-ssv-167/ tam znajdziesz wszystkie informacje niezbędne do reanimacji Twojej łódeczki. Nic dodać, nic ująć. Czytać, robić i będzie dobrze :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Czytałem, super materiał poglądowy. Mam pytanie - planuję położenie wykładziny w motorówce, czy pod wykładzinę warto jeszcze coś położyć, czy kładę na "gołym" (oczywiście wyczyszczonym, zabezpieczonym, wyrównanym i polakierowanym) dnie ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2012 czy pod wykładzinę warto jeszcze coś położyć, czy kładę na "gołym" (oczywiście wyczyszczonym, zabezpieczonym, wyrównanym i polakierowanym) dnie ? Możesz położyć na dnie, tylko zamontuj napy aby wykładzina się nie przesuwała. Możesz też wykładzinę przykleić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Poprzednio u mnie wykładzina była przyklejona i na koniec sezonu była zielona zamiast niebieska ;).... Fakt, że czesto ją moczyliśmy wchodząc do łodzi z wody po pływaniu na wakeboardzie/kole i nie była suszona. Rozwiązanie na napy jest o niebo lepsze: zawsze możesz wykładzinę odpiąć i porządnie wysuszyć czy nawet wyprać, a jak się zniszczy to zwyczajnie wymienić na nową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Cześć załączam aktualne zdjęcia, dziś Malibu jedzie do Augustowa a za tydzień zaczynamy reanimation. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 cd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 cd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 jeśli długość dziobu Ci na to pozwoli to aż się prosi by założyć tam niski reling dziobowy i położyć materacyk, na którym zalegnie jakaś niewiasta, oczywiście na postoju lub w dryfie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Reling dziobowy jest jak najbardziej w planie ujęty + dwie przyklejone "maty" anty poślizgowe. Tak aby móc usiąść okrakiem na dziobie spuścić nogi pod relingiem przed dziób i jak mawia jeden z Panów którzy wożą ludzi w Augstowie po Necku za pieniądze, przy pełnej prętkośi "poczuć się Panem życia i śmierci, władcą przestrzeni i świata" - cytowany autentyk - tak nas zachęcał do pływania.... nieźle co ? Po przeprowadzeniu pomiarów - łódź ma 4,3 długości i 1,85 - 1,90 (w zależnośći od miejsca) szerokośći. Dno typowa V-ka. Zakładam do niej silnik Honda BF 50 km (gaźnik) (na zdjęciu jeszcze na moim starym texasie 430 ) - może z opcją delikatnego doładowania (ale to oddzielny projekt, narazie tylko w głowie, zaczerpnięty z zajawki moto... nie znam paramertów ciplnych silnika i nie wiem czy warto ryzykować...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 1 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Skorupa już w Augustowie - tam będzie odnawiana. Zdjęte wszystkie wszystkie elementy z skorupy (szyba, śrubki, zegary itd) w środę idzie do szlifowania, potem szpachla i malowanie poliuretanem(lub czymś takiem w nazwie mogłem się pomylić) Docelowo ma być cała czerwona z biało granatowym wykończeniem tapicerki. W zał zdjęcia "gołej" skorupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Argi Opublikowano 1 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Masz zdrowie ;D Nie lepiej było "bujać się" dalej tym Texasem? W końcu też (podobno) przyzwoita łódź. Tak czy inaczej, trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 1 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Jak zrobię Malibu i popływam 2-3 sezony to biorę się za kolejną reanimację ;D tak już mam. Nie lubię monotonii, a kupić nowy - można, ale jak samemu się zrobi to łódź ma to coś. Poza tym to wcale nie tak dużo pracy 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 1 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Ma to coś!! racja!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 6 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Koledzy poszukuję "szkiełek" do zegarów - stare zegary są ok prócz zmatowionych szkiełek, szkiełka wyjąłem i niestety są do wymiany. Zatem mam pytanie czy można kupić tylko ten element - tzn szkiełka - jedno fi 5cm, drógie 8 cm ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 podjedź do szklarza to Ci wytnie za grosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stercik Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Nigdzie nie widziałem ale możesz dociąć z plexi lub jakiegokolwiek innego kawałka przejrzystego plastiku o odpowiedniej grubości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 7 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 Tak też myślałem, jest jedno ale "stare" szkiełka są wypukłe a takie docinane będą płaskie i nie wiem czy będzie to dobrze wyglądać... ? Mino to spróbuję przyciąć na próbę jedno z pleksji i zobacze, może będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 24 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2012 Hi, łódka już u szkutnika - szlifuje się. Powstaje pytanie jak odświeżyć powłoki łódki, czy: 1. Uzupełnić kilka miejsc żelkotem a potem położyć podkład i lakier samochodowy ? 2. Czy położyć żelkot a później polerować ? Czytałem dwa tematy na forum w/w sprawie ale jakoś nie mogę do końca wybrać metody... Jakie są wasze sugestie ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 24 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2012 Malowanie łodzi to dość ciężki temat, najpierw podkład epoksydowy, kilka warstw, potem szlifowanie, potem lakier właściwy i polerowanie. Przerabiałem to i nie wiem czy bym chciał powtórzyć. Nie wiem jak wygląda efekt po położeniu topkotu (żelkot wysycha dopiero przy braku powietrza) i wyszlifowaniu ale wydaje mi się, że powłoka będzie trwalsza i w efekcie taniej wyjdzie to zrobić bo mniej materiałów, choć dużo szlifowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 25 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Koledzy, więc tak: opcja 1 - zaprawki w miejsca ubytków żelkotu + malowanie całości topkotem i szlifowanie opcja 2 - zaprawki w miejsca ubytków żelkotu i malowanie lakierem samochodowycm. 2 pytania - ile każda z opcji kosztuje - orientacyjnie, łódka malibu - czy możecie polecić w woj. podlaskim dobrego lakiernika który za rozsądne pieniądze podejmie się lakierowania łodzi ? Pozdrawiam Filip Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz W. Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Hej. Odpowiem Ci na pytanie odnośnie opcji 1, bo temat właśnie aktualnie przerabiam. Co do kosztów? Na łódkę sporo mniejszych rozmiarów, bo tylko niespełna 350cm długości zużyłem 7kg żelkotu natryskowego i z 1/2 litra korektora parafinowego. Robiłem jedynie burty i dno. Żelkot masz po 20-25 zł/kg w zależności od koloru, materiał nie jest drogi, ale pracy znacznie więcej niż przy lakierowaniu. Ps. Jak masz jakieś pytania odnośnie tej metody, to pytaj śmiało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 25 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Viper a jak wychodzi "gładkość" takiego pokrywania łodzi ? Czy jest efekt skurki pomarańczy, czy wychodzi gładkie, czy trzeba polerować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz W. Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Przy odrobinie wprawy można zrobić ładna skórę pomarańczy, dysza 2,5-3 mm. Samo malowanie to pryszcz na pośladku, późniejsze wyprowadzenie powierzchni jest najbardziej pracochłonne. Po wyszlifowaniu wszystkiego czasami miejscowo trzeba podszpachlować żekotem. Zresztą sporo fotek masz na ostatnich stronach mojego tematu w tym dziale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrudiLee Opublikowano 28 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2012 Koledzy, poszukuję lakiernika najlepiej z woj. Podlaskiego lub mazowieckiego. Nie musi być najtańszy ale żeby był solidny i znał się na lakierowaniu laminatu. Pozdr Filip Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.