Skocz do zawartości

Selco - modernizacja łodzi wędkarskiej


Nexave
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

moją poprzednią ruinkę, którą reanimowałem zrobiłem tak jak na filmie 32 sek
.ta sztanga jest tylko po to aby ścisnąć ze sobą obie sklejki do siebie i do pawęży. jestem amatorem w tych sprawach, ale pomagał mi kolega i poźniej na tej pawęży kolega Mikijet wieszał mi yamahe 60 a ona waży 120kg i jeszcze stawaliśmy na stopie i nic się niedziało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jako, że silnik już jest zabieram się za kadłub. Na początek 2 szybkie pytania:

1) Czym proponujecie "załatać" i wyrównać pozostałości po starych okuciach?

http://upload.secondsun.pl/img/151190869120171112_132215.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/151190869520171112_132202.jpg

 

2) Jeżeli zdecyduje się oklejać łódź folią (jakie wasze zdanie?) to tak samo jak przed malowaniem muszę cała powierzchnię zmatowić i wyrównać ?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatać i wyrównać można szpachlą epoxy np Bosman.

 

Kto Koledze doradził foliowanie łódki i co mu Kolega zrobił?

 

Skoro Kolega myśli o foliowaniu folią termoplastyczną to lepszym i trwalszym rozwiązaniem jest usunięcie wszystkich dotychczasowych powłok lakierniczych i pomalowanie okrętu od nowa. Przy własnej pracy wyjdzie taniej niż dobra folia, a gdzie robocizna za zafoliowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że wszystko będzie usunięte do zera i wygładzone różnymi gramaturami, bez względu czy będzie malowane czy klejone.

Pomysł z folią urodził się dlatego że wymyśliłem sobie utke w barwach moro, a nie mam takich zdolności malarskich C:-) Czemu nie polecacie folii ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry że post pod postem :P Czy w przypadku malowania należy przestrzegać sztywno zasad z poniższego filmiku czy jest tam trochę naciągactwa marketingowego:

https://sailbook.pl/artykul/5800-malowanie-jachtow-i-lodzi-z-laminatu

 

PS.: Jest możliwe uzyskanie w takiej starej łajbie efektu idealnie gładkiej powierzchni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wbrew pozorom jesli bez bezbarwnego da sie tak,tylko zeby uzyskac dobry efekt za pomoca szlifowania i polerki po walku to masakrycznie duzo pracy i cierpliwosci o ile powierzcnia jest w miare rowna :o lepiej bedzie przygotowac wczesniej pod malowanie pistoletem,napewno szybciej i ekonomiczniej,nawet biorac pod uwage zakup pistoletu i wypozyczenie sprezarki....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, bo mam trochę mętlik w głowie. Przedstawię mój wstępny plan, a Wy mnie skorygujcie:

1) szlif całej powierzchni (najlepsza do tego będzie chyba szlifierka wielofunkcyjna)

2) zaszpachlowanie wszystkich nierówności

3) podkład na całość łodzi (polerka po każdej warstwie podkładu jak wg filmu?)

4) podkład dodatkowy na pow. podwodną

5) farba właściwa

6) antyporostówka na dno

7) lakier bezbarwny

8) polerka ostateczna

 

W dobrą stronę zmierzam ?

 

PS. Poczytałem trochę o oklejaniu - odpada

 

PS2. Jako że mam sobie wybrać prezent od żony na gwiazdkę  8) .. myśląc logistycznie wybiorę coś do łodzi. Co myślicie o takiej szlifierce wielofunkcyjnej z Lidla. Wiem, że marka średnia i w ogóle ale po pierwsze to tylko do użytku hobbystycznego a po drugie cena (150,-). Tylko czy spełni to swoje zadanie do szlifu całej łajby?

http://upload.secondsun.pl/img/1511993176screenshot_20171122-231813.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to coś wniesie ale tak jak na fotkach, po ściągnięciu okuć pod spodem widać czerwoną farbę. Nie jestem pewny ale wydaje mi się że stary lakier został bezpośrednio pokryty nowym.

 

Czy tym narzędziem wielofunkcyjnym mogę po zmianie tarczy również polerować na koniec, czy nową maszynkę potrzebuje ?

 

PS: Do szlifowania i polerowania nie będzie lepsza mimośrodowa szlifierka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. Epinox 54 na całość,

Szpachlowanie Bosman l tam gdzie potrzeba, farba pokaże nierownosci

Na dno do linii wody Epinox 77 x2

Burty i podkład zagruntowac lakierem pu

Po wyschnięciu przytrzec i lakier na gotowo.

Na dno antyporost.

Temat wałkowany zylion razy na forum, warto poszukać.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi lotniczymi powłokami to trochę przesada. Trzeba szukać kompromisu pomiędzy jakością a ceną. Sigma jest już droga. Nie każdy ma dostęp do lotniska, a konkretnie warsztatów remontowych) ;) No jeżeli ktoś ma do pomalowania aluminium to może się szarpnąć na taki wydatek.

Jachty są eksploatowane w trochę inny sposób i w innych warunkach środowiskowych. W samolotach nie potrzebne są odbojnice i odbijacze  ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra prace nad kadłubem rozpoczętę. Wiem, że nikt nie mówił że będzie lekko ale nie sądziłem że aż tak  ;D

http://upload.secondsun.pl/img/151281992120171209_120122.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/151281992520171209_120135.jpg

 

To jest postęp w czasie ok. 3h szliferką wielofunkcyjną, więc szału nie ma. Może doradzicie czy jest jakiś sposób żeby trochę przyspieszyć pracę? Nie wiem może jakiś mocny rozcieńczalnik przed szlifowaniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może doradzicie czy jest jakiś sposób żeby trochę przyspieszyć pracę?

Te same ruchy tylko dwa razy szybciej i dwa razy grubszy papier.

Rozcienczalnik przed szlifowaniem nie jest dobrym pomysłem bo pójdzie 5 razy więcej papierów, a jeśli obecny lakier jest 2K to zmywacz żaden nie pomoże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa razy grubszy papier.

Zacząłem na spokojnie od 80 i praktycznie nie było reakcji. Zmieniłem na 40 i trochę lepiej zaczęło zbierać. Dodam jeszcze że prace rozpocząłem od tarczy obrotowej, ale szybko zmieniłem na "żelazko". I teraz pytanie - czy ja coś źle robię czy obecna powłoka na łodzi jest taka twarda ? Czy i jedno i drugie ?  :P

 

Rozcienczalnik przed szlifowaniem nie jest dobrym pomysłem bo pójdzie 5 razy więcej papierów, a jeśli obecny lakier jest 2K to zmywacz żaden nie pomoże...

Czy zwiększone zużycie krążków ściernych jest jedynym "efektem ubocznym" ? Czy może się wydarzyć skrajna sytuacja, że ten zmywacz uszkodzi laminat itp ?  :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...