Timola 430r projekti

[Vaigo]

Witam

Jakis czas temu kupilem łódź do wedkowania Timola 430r

Podczas zakupu sprzedajacy wygladal na szczerego, odrazupowiedzial ze silnik z zestawu to raczej na czesci, ze laminowal dno lodzi i malowal antyporostowka... z racji tego ze mieszkam w finlandii i panuje tu stereotyp ze finowie nie klamia to zaplacilem cale 350€, wciaglem lodz na przyczepe i pojechalem do domu... Po zmianie silnika łódź trafila na wode i... wszystko zaczelo sie sypac, biala farba zaczela schodzic bo idiota pomalowal ja farba do wnetrz, zaczela nabierac wody (10cm na 10h), tyl lodzi sie iginal podczas przyspieszania 25konnym Evinrude... wiec co? Garaz i naprawa ???? Po sciagnieciu gory z lodzi okazalo sie ze rufa (?  Nie znam fachowych nazw czesci lodzi wiec prosze sie nie smiac) okazalo sie ze nie ma sklejki usztywniajacej. Wiec zabralem sie za wymiane. Po wymianie sklejki zalorzylem "Top" ponitowalem i zabralem sie za dno z zewnatrz... i to byl strzal w kolano...

 

Po zeszlifowaniu okolo 4mm antyporostowki okazalo sie ze ktos kladl tam zywice z wloknem szklanym ktore sie odklejalo bez zadnych problemow, zrywalem je platami, ktos nie wyczyscil starej warstwy antyporostowki i kladl na to zywice. 4 duze dziury na wylotz czego 2 na ramie, po prostu tragedia...

 

Historia opisana uff.... 

 

Zdjecia w linku bo fotki sa za ciezkie

 

https://m.fotosik.pl/u/Vaigoo/album/2505764

 

 

 

 

 

 

 

 

Teraz pytania, mam pytanie glownie odnosnie wzmocnienia (pawez?) Ktore wycialem i wydlubalem mega mogre zgnite drewno... jak to naprawic? Moge tam zrobic wstawke z drewna i zalaminowac czy musze pruc podloge i wymienic calosc? Tak zeby to mialo rece i nogi oczywiscie bo wiem ze to jest rama.

 

Sorry za brak polskich znakow ale mam Finska klawiature ktora ma tylko ä i ö...

 

Pozdrawiam i prosze o jakies podpowiedzi

[vmen1]

Proponuję to zwrócić lub wyrzucić

[Vaigo]

Dzieki za odpowiedz, na tym etapie raczej nie moge zwrocic ani wyrzucic bo JUZ nie liczac zakupu wlorzylem w to dzadostwo 600~€ tzn same farby, zywica z mata i inne materialy + kupiony silnik z dluga stopa ???? ogolnie Twoja odpowiedz jest taka bo jest mega duzy naklad pracy czy po prostu tj smiec? Ogolnie nie jest problemem zdjac podloge, wyciac to co jest i zalaminowac nowe drewno ????

 

 

Edit: ogolnie odnosnie tej odchodzacej zywicy tj sa tylko "laty" ktore ktos polozyl na stara nie wyczyszczona antyporostowke i gelcoat. To nie jest oryginalny laminat

[MIKE_G]

kolega @vmen1 ma racje...

 

Kupiłeś już materiały to je odsprzedaj

Z tego co widać to narobisz się przez zimę, wydasz jeszcze 4 razy tyle i łódź może ale to może wytrzyma sezon

 

Zrób z Nią coś fajnego, wysadź albo zrzuć z mostu i nagraj na YT

Zarobisz kasę na wyświetleniach, będzie fajnie i zwrócisz sobie część kosztów

 

Chyba, że masz ochotę aby łajba utonęła jak będziesz z dziećmi i rodziną na jeziorze ?

 

[msdsw]

nie ma nic racjonalnego w naprawie tej lodzi,lepiej kupic druga,,,,tak jak koledzy -material mozna odsprzedac, lepiej stracic teraz  pare groszy,bo pozniej koszty beda tylko rosnac........

[kruszek1985]

Żeby to była do wymiany pawęż albo sklejki w środku to moooże jeszcze.

A tutaj  nie ma co do czego przyklejać. Żeby jeszcze to był jakiś mega zabytek.

Tak jak koledzy piszą lepiej stracić tę parę groszy niż pchać się w naprawę tego czegoś

[Vaigo]

Dzieki za opinie. Lodz w srode jedzie do "szkutnika" ktory ja obejrzal i stwierdzil ze da sie naprawic, wystarczy wymienic pawez i zalatac pozostale dwie dziury. Nie rozumiem jedynie kolegi ktory mowy ze tam nie ma sie do czego przykleic, to co tam odchodzi to jest laminat ktory ktos dolorzyl laminujac cale dno, wejdzie sobie w linka co jest nad zdjeciami tam jest wiecej zdjec. Ogolnie miejsce ktore jest widoczne pod paweza tam jest nie naruszony nawet zelkot, tam po prostu nikt nie przygotowal podlorza pod zywice i dlatego wszystko odchodzi. Tak to robia amatorzy w finlandi. Jutro postaram sie dodac zdjecie po usunieciu wszystkich obcych lat ktore ktos dokladal i mozecie zobaczyc ze nawet gelcoat nie jest uszkodzony  ;)

 

Swoja droga zeby nikt nie myslal ze olewam rady o ktore sam poprosilem, szanuje je ale wydaje mi sie ze one sa takie anie inne bo widzeliscie tylko zdjecia ktore sie wyswietlily w poscie, a nie te z linka  ;)

 

Ps. Ta lodzi w stanie nie cieknacym ale nadal do napraw i malowaia kosztuje 3000~Euro

[smoki3]

Z całym szacunkiem nie jestem pojąć w stanie ludzi którzy wiedzą lepiej i zadają pytania na forum?  Koledzy wiedzą co piszą w poradach, jeśli pawęż wygląda  jak otwór prostokątny pokazany na zdjęciu w dnie łodzi, to można tylko zdrowia życzyć. A do szkutnika szkoda drogi każdy odpowie, że da się naprawić taką krypę. Kwestia tylko ceny naprawy. Jednak skoro taka do naprawy kosztuje 3000E to może ją sprzedaj jeszcze na niej  zarobisz. ;)

 

pozd.

[kruszek1985]

Ja właśnie przeglądałem wszystkie zdjęcia i z tego co widać to jak wszystko ładnie oszlifujesz to mało co zostanie a łatanie wszystkich dziur i wyprowadzanie powierzchni zajmie ci duuużo czasu albo efekt końcowy da wiele do życzenia. Oczywiście nie ma rzeczy nie do naprawienia. Jak masz duuużo czasu i chęci to pewnie to naprawisz pytanie czy ci się to będzie opłacać.

[bercik]

Napewno szkutnikowi się opłaci.

[MIKE_G]

Panowie Wy wszyscy nie macie pojęcia o czym rozmawiacie

No przepraszam bardzo ale Ja też się pomyliłem w ocenie

Zakład szkutniczy "Heniek und Mietek GmbH" z Częstochowy naprawi tą łódź i będzie jak nowa

No w końcu jak "szkutnik" obejrzał i powiedział, że się da to "szkutnik" ma racje !!

My amatorzy forumowi to w sumie na niczym się nie znamy

 

Przepraszam Was bardzo ale na prawdę musimy się poprawić

[bercik]

Człowiek uczy się całe życie. Nauka kosztuje, ale kolega @Vaigo płaci sam za siebie. Miejmy nadzieję, że szkutnik się sprawi. Koszta nie ważne. Ważne aby nikomu nic się nie stało.

[panpikuś]

Nic nie widzę a tak bardzo bym chciał zobaczyć...

[SmallCity]

Się wypowiem.

Kupiłem łódkę, mimo, ze bosman w SzantaCafe powiedział, że za darmo by nie  chciał i teraz powiem, że miał rację, ale!!!

W mirellę włożyłem powiedzmy 30-60godzin nie wiem dokładnie bo nie liczyłem, ale to za co zapłaciłem i wydałem w sumie tyle kasy co kupił bym gotową o większej wartości bo wiadomo sprzedając łódkę to bez zysku a racej za stratą..., jedyne co to radość, że sam...

 

Kupić za 5, wydać drugie 5, i mieć nadal 5....

 

Ale ale, kupić za 100 i stwierdzić, że to nie dla mnie też głupie, i dlatego, nie żałuję, i szykuje się do dużej łodzi takiej jaką uciągnie auto czyli przyczepa 2T.

 

 

Może moje wywody pomoga Ci w trudach remontu...

 

https://photos.app.goo.gl/yHaJ6bT6BCPYfxTCA

 

W tle Jezioro Niegodzin od strony Rydzewa, na pierwszym planie zabytek prawie 30lat a jednak kto by nie spojrzał to podziwia....