MaciejK Opublikowano 22 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 Dzień dobry! Proszę o poradę w następującym temacie. W łódce, którą pływam mam problem z trymowaniem. Podczas rozpędzania się, przy niskiej i średniej prędkości, ale już w ślizgu, łódź unosi się dziobem do góry. Mocno. Podczas rejsu rzeką z prędkością 10-15kn to utrudnia obserwację drogi. Przy wyższej prędkości czasem pojawia się „kaczkowanie”, przyśpieszając dalej wszystko stabilizuje się i dalej jest już więcej niż ok. Trym maksymalnie w dół. Jeden zbiornik dziobowy 60 l. Gdy jest pełny, ten efekt jest mniejszy. Łódka to Broom Aquarius 495, a silnik Johnson v6 175 2t. Łódź jest naprawdę dzika. Nie mogę bardziej „dopchnąć” kolumny silnika do pawęży. Rozważam wykonanie podkładki pawężowej od zewnątrz, grubszej o 3-4mm przy górnych śrubach mocujących silnik (śruba będzie wtedy 2-3cm bardziej pod łodzią). Druga rzecz to hydrostabilizator na płycie silnika, ale zupełnie nie wiem, czy to coś da? Trymklapy odpadają-po prostu mi nie pasują do tej łódki... Bardzo proszę o poradę lub kontakt do kogoś biegłego i obytego w tym temacie. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 22 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 Podkładkę kupisz gotową, to będzie najlepsze rozwiązanie bo silnik za ciężki do tej) ódki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 22 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 Ten silnik to kloc ciężki . Wieszalismy taki do 6 metrowej Łodzi i podobne problemy były . W pełnym ślizgu czuć było ze łódka ma środek ciężkości za bardzo do tylu i była niestabilna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 22 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 Typowa łódka do dużych prędkości. Piszesz o pływaniu z prędkością 10-15 kn. Toż to dla tej łodzi typowy półslizg. Nie wiem ile byś nie kombinował to prędzej zatopisz łódź niż zmusisz ją do pływania wypornościowego z taką prędkością. Jak masz problem z obserwacją wody przed dziobem to podnieś fotel. Albo zmontuj ze składanym oparciem. Jak złożysz to będziesz siedział wyżej. Wciskając spodzinę pod ,,tyłek" w słizgu pojawią się kłopoty do kapotażu włącznie. Zasady trymowania powinny być przestrzegane! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciejK Opublikowano 22 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 Dziękuję. Te podkładki występują z takim „klinowatym” profilem? Sprawdzę. Zdrowych Świąt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciejK Opublikowano 22 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 Prędkość 10-15 służy do przemieszczania się między jeziorami, dość wąską rzeką. Przy moich warunkach terenowych czasem trzeba tak płynąć przez 20-30 minut (jak nie ma wędkarzy to w drugą stronę 5-10 min.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciejK Opublikowano 22 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 Dopowiem jeszcze, że zdaję sobie sprawę z nadmiaru wagi na pawęży, a opisane jako problem objawy są do zaakceptowania. Chciałbym jednak wiedzieć, że wykorzystałem możliwości optymalizacji sprzętu, w takim zestawieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 22 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2020 Jest jeszcze coś takiego jak fala, którą ciągniesz za sobą przy tej prędkości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.