konrad.k Opublikowano 20 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2020 Witam, nadal próbuję doprowadzić do stanu używalności amerykańskiego Sunbirda z roku 1989. Silnik stacjonarny 4.3 benzyna. Interesuje mnie jak dodatkowo ulepszyć wentylację komory silnika. Nasłuchałem się o możliwości nagromadzenia oparów i w konsekwencji nawet wybuchu. Z boku łodzi są kratki wentylacyjne, jedna z nich jest podłączona rurą spiralną i wydmuchuje zebrane gazy (ręcznie muszę to zrobić przed odpaleniem -"blower") Druga kratka jest niepodłączona. Czy to wystarczy dla 100% bezpieczeństwa? Myślałem o podłączeniu 'blower-a' na stałe tzn. aby wywiewał opary przed odpaleniem silnika i później cały czas na odpalonym, czy to ma sens? Myślę o ewentualnym zamontowaniu gdzieś za silnikiem na rufie kolejnej kratki wentylacyjnej. Trzeba? Czy przesadzam? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kazik_usa Opublikowano 20 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2020 Spotkałem się z zainstalowanym automatem do blowera na łódce . Blokuje rozrusznik , przez okreslony czas oraz włącza wentylator jak silnik plynie poniżej określonej prędkości obrotów. Ma też awaryjne obejście blokady rozrusznika . Blower na stałe włączony jest niepotrzebny gdyż silnik pracujący na obrotach powyżej jałowych zasysa powietrze z komory a więc i opary ....więc wentyluje komorę silnika. blower powinno się włączać przed uruchomieniem , w czasie jałowych obrotów silnika , a nawet po wyłączeniu silnika (nigdy tego nie stosowałem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kruszek1985 Opublikowano 21 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 Oryginalne orurowanie i wentylator jest wystarczające pod warunkiem że się ich używa i są sprawne. Przede wszystkim sprawdź stan węży paliwowych zwłaszcza tego grubego do tankowania. Jak masz dobrą instalacje to nie powinno być problemu z oparami. Ważne tylko żeby wąż odciągowy zasysał powietrze z możliwie najniższego punktu. Można stosować jakieś czasowe blokady na rozrusznik jak kolega pisał powyżej ale czy to ma sens jak na chwile zgasisz łódkę lub zgaśnie sama i chcesz ją niezwłocznie odpalić ponownie ? Bo dryfując w coś uderzysz. Dobrym nawykiem jest przed każdym pływaniem po prostu zajrzeć do komory silnika czy organoleptycznie wszystko wygląda dobrze i ewentualnie powąchać. Możesz ewentualnie zamontować jakieś brzęczyki przypominacz na czasówce, a jeżeli blokada to musi być jakiś przycisk awaryjnie obchodzący tą blokadę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 21 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 ,,... Dobrym nawykiem jest przed każdym pływaniem..." - ten nawyk jest obowiązkiem przed każdym rozruchem silnika. Tak jak wentylacja komory. Zwłaszcza w upalne dni z silnikiem gaźnikowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad.k Opublikowano 22 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 OK, dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.