Wymiana kurka spustowego

[ArtekJ]

Wymieniam korek spustowy w łódce dwu płaszczowej 4m. Nie wiem jaki silikon by był najlepszy do uszczelnienia.

[mikijet]

Masa poliuretanowa. Silikon się nie nadaje.

[ArtekJ]

Znalazłem coś takiego. Czy może być to a może jest coś lepszego?

Uszczelniacz i klej do łodzi z włóknami, odporny UV 300 ml klei pod wodą.

klej na allegro

 

Edytowane 6 Października przez ArtekJ

[Saturn]

Sikaflex kup nawet taki 271 z castoramy. 
 

[ArtekJ]

Cytat

Masa poliuretanowa. Silikon się nie nadaje.

Tak radził mi mikijet

I bądź mądry i pisz wiersze....

😉

 

[mikijet]

Sikaflex to poliuretanowa masa klejąca 😉 

sika 271 to klej do szyb o przyspieszonym utwardzaniu. Do takich prac jest troch za szybki. Ja używam masy klejąco- uszczelniającej jest wolniejsza ale można robić korekty.

[Saturn]

Sikaflex 11fc wolniejsza masa,  chodzi o to że jest dostępny w casto, nie trzeba latać po żeglarskich sklepach. 

Edytowane 8 Października przez Saturn

[bercik]

W swojej użyłem BOLL. Taki czarny w tubce. Chyba to klej do szyb. Trzyma jak ta lala. Z tym, że gniazdo korka mam zrobione z kwaski/nierdzewki.

[ArtekJ]

Duży wybór. Jak się spytam sprzedawcy to pewnie sięgnie z górnej półki😉

Korek z nierdzewki to może dobry wybór. Po prostu po sezonie w jakiś sposób jest w niej ze sto litrów wody.

Nie mogę odkryć tego przyczyny. Zaczynam od kurka wpustowego.

[Saturn]

Może być też tak, że gdy stoi na wodzie lub gdziekolwiek to w przestrzeni między wkładką a kadłubem skrapla się woda. Może nie sto litrów, ale w tej którą naprawiałem było 35 l 

a jest szczelna na 100 ponieważ dmuchałem sprężarka w otwór spustowy 1 bar i pianą po metrze sprawdzałem czy jest gdzieś przedmuch. 

[ArtekJ]

To dobry pomysł. Trzeba tylko skombinować sprężarkę. A jakby wlać wody pod ciśnieniem? Czy to może przynieść efekt w postaci widocznych cieków?

[Saturn]

Generalnie to się dymem sprawdza ale trzeba mieć dymiarkę. Możesz spróbować, w końcu już raz było tam

sporo wody.  

 

[ArtekJ]

Co do sprężonego powietrza to po prostu trzymamy przyciskając wąż do otworu korka? Czy wkręcamy go z jakąś końcówką?

[Ikis]

W dniu 8.10.2024 o 16:35, Saturn napisał:

 

Jeśli zrobisz to źle będziesz szukał nowej łodzi... to ma być MAŁE nadciśnienie. Ot aby piana bąbelkowała...

[Saturn]

Wąż wkręciłem tymczasowo bo robiłem sam. 
spokojnie ale bez przesady, łodzie mają swoją wyporność i taką łódką też ma z 200-300 wyporności co się wiąże z pewnym ciśnieniem naporu naturalnie płynąc. Laminat lps zbrojony włóknem jest b mocne. 
przy wpychaniu skorup z formy też używałem niemałego ciśnienia. 

Edytowane 10 Października przez Saturn

[mikijet]

Jaki napęd masz przy tej łodzi? Zaburtowy czy zetka?

[Saturn]

To łódka 4m.

[ArtekJ]

Łódka czterometrowa. Motorek zaburtowy. Łódkę w sezonie cumuje na wodzie. Dwa miesiące temu, gdy płynęliśmy, w taki sposób, że kolega na dziobie a ja przy rufie, fale po prostu zatopiły nas. Nie był to Atlantyk, tylko jezioro. Ja ważę 120 kg kolega 100 kg a motorek 25 kg. Po wyciągnięciu łódki woda z kurka leciała i leciała. Po wyciągnięciu łódki ponownie po miesiącu wody było dużo. Czyli coś powoduje napełnianie wody między płaszczami.

Edytowane 10 Października przez ArtekJ

[mikijet]

Kokpit raczej nie jest odpływowy. Może popękał i przecieka? A może dno?

Wyjmij łódkę z wody, nalej wodę przez korek ( wężem ogrodowy) i czekaj na kałużę pod łódką.

Jak nie będzie to podobnie z kokpitem.

Jak woda zniknie to znaczy, że poszła w podwójne dno. 

Jest jeszcze listwa odbojowa ( a raczej łączenie skorup pod nią) i inne okucia na pawęży i dziobnicy.

[Saturn]

Dodaj zdjęcia tej łódki, 
dużo ma  wklejone denniki z siedziskami jako komora wypornościowa, a od 2/3 burty jest już jednowarstwowy kadłub i listwa, okucia itp nie mają kontaktu z komorami. 
 

[ArtekJ]

Zacznę od próby wodnej. Najważniejsze to wykryć przeciek.

[ArtekJ]

Nalałem wody przez kurek spustowy, Już wiadomo. Przeciek w tylnej części stępki. Na początku sezonu uderzyłem w metalową rurę pozostawioną po sieciach dzierżawców jeziora. Wówczas myślałem że całą konsekwencją tego zdarzenia było zaplątanie się w parciane sieci. Niestety takie mamy prawo, które pozwala na nieoznakowanie sieci lub na pozostawienie konstrukcji w wodzie.