Skocz do zawartości

Wzmocnienie dna i burty


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli faktycznie okazja... dla sprzedającego. ;)

Co to znaczy delikatna? Łamie się w rencach ?

Do burty to albo drzewienną odbojnicę przykręcić (tak jak w Marchwiankach) albo kołnierz dolaminować - ja wybrałbym kołnierz, znacznie mniej pracy.

Co do dna, może niech Kolega poda jego prawdopodobna grubość i wymiary okrętu, zawsze ktoś coś podpowie.. .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli faktycznie okazja... dla sprzedającego. ;)

Co to znaczy delikatna? Łamie się w rencach ?

Do burty to albo drzewienną odbojnicę przykręcić (tak jak w Marchwiankach) albo kołnierz dolaminować - ja wybrałbym kołnierz, znacznie mniej pracy.

Co do dna, może niech Kolega poda jego prawdopodobna grubość i wymiary okrętu, zawsze ktoś coś podpowie.. .

Dolaminowac to znaczy ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 mm grubości to faktycznie galareta.

Dulki zdecydowanie za blisko rufy.

Trzeba usztywnić burty na wysokości: od poziomu ławek do odbojnicy.

Bez usztywnienia połamanie burt jest tylko kwestią czasu.

Tylko teraz jak to zrobić.

1. Rwać żelkot i dolaminowywać ?

2. Porobić wzmocnienia mechanicznie ( sklejka i śruby ) ?

Podłoga pewnie też ,,miętka".

 

Podobny temat kiedyś zrobiłem na szybko wykorzystując sklejkę i śruby.

A że to miało być pływadło robocze  to nie bawiłem się estetę.

 

Burty: od wewnątrz sklejka gr 15mm i szer. 120mm , od zewnątrz odbojnica 4x listwy gr.4mm klejone i gięte. Wszystko razem skręcone nierdzewnymi śrubami zamkowymi.

Dno i pawęż podobnie. Z tym, że musiałem otworzyć komorę rufową dla dostępu do nakrętek. Na dnie usztywnienie od wewnątrz ( przy okazji robi za greting). Roboty i tak było nie mało.

Nie wygląda to teraz na arcydzieło ale spełnia swoją pomocniczą funkcję jako ,,osiołek".

 

Przy tej wielkości łodzi musisz zrobić kalkulację. Poniesione nakłady - efekt . Czy nie lepiej pozbyć się tego i kupić łódź wykonaną solidniej?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 mm grubości to faktycznie galareta.

Dulki zdecydowanie za blisko rufy.

Trzeba usztywnić burty na wysokości: od poziomu ławek do odbojnicy.

Bez usztywnienia połamanie burt jest tylko kwestią czasu.

Tylko teraz jak to zrobić.

1. Rwać żelkot i dolaminowywać ?

2. Porobić wzmocnienia mechanicznie ( sklejka i śruby ) ?

Podłoga pewnie też ,,miętka".

 

Podobny temat kiedyś zrobiłem na szybko wykorzystując sklejkę i śruby.

A że to miało być pływadło robocze  to nie bawiłem się estetę.

 

Burty: od wewnątrz sklejka gr 15mm i szer. 120mm , od zewnątrz odbojnica 4x listwy gr.4mm klejone i gięte. Wszystko razem skręcone nierdzewnymi śrubami zamkowymi.

Dno i pawęż podobnie. Z tym, że musiałem otworzyć komorę rufową dla dostępu do nakrętek. Na dnie usztywnienie od wewnątrz ( przy okazji robi za greting). Roboty i tak było nie mało.

Nie wygląda to teraz na arcydzieło ale spełnia swoją pomocniczą funkcję jako ,,osiołek".

 

Przy tej wielkości łodzi musisz zrobić kalkulację. Poniesione nakłady - efekt . Czy nie lepiej pozbyć się tego i kupić łódź wykonaną solidniej?

A jak bym kupił ta matę szklaną i polozylbym na całości w środku  żywicą mości by się wzmocnił. Tylko jakiej gramatura tej maty najlepsza i ile by trzeba by było żywicy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...