krzyswe1 Opublikowano 25 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Czeczen Widzialem twój remont Ja ścianki przesuwac nie musze, wewnątrz jest wystarczajaco miejsca dla 3ech osób.No musze tylko zajrzec do tejże scianki i zobaczyc jak jest montowana ze skorupą Z zewnątrznic nic nie widac, nie ma kleju,zywicy No pewnie nie chcieli upaskudzic mahoniu. Pod gąbkami nie ma wętylacji jak wczesniej wspominał w którymś poście Mikijet.Trza to zrobic ale to są drobiazgi Kabine bede wyciągał ku rufie.Projekty juz są.Konstrukcje zrobie niebawem a na krycie zywicami trza poczekac na lepszą aure No tylko ten przeklety falszkil nie daje mi spokoju Tak sie tez zastanawialem po co projektant uwzglednił w łódce tę sklejke ( Mikijet to rysowal paer postow wyżej,rys.b) Napewno nie jest ona dla lepszej higieny bo podloga jest jakieś 10cm wyżej.Nie jest to też groź która miałaby za zadanie przejać i zatrzymać wode w razie uszkodzenia kila ( no są tam otwory) Bede musiał ją usunąc aby sie dobrac od wewnątrz do kila Ale jeśli jest to rodzaj stężenia??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Sea-Line Opublikowano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Bede musiał ją usunąc aby sie dobrac od wewnątrz do kila Ale jeśli jest to rodzaj stężenia??? co masz na myśli jako rodzaj stężenia? raczej nie jest to element konstrukcyjny - nie powinien mieć wpływu na sztywność kadłuba. Jężeli obawiasz się jednak usunąć całość - powiększ otwory i zrób nowy, tak by mieć swobodny dostęp do każdego miejsca zęzy, powstanie ci wtedy coś w rodzaju usztywnienia stosowanego w w skrzydłach samolotów. będzie to mogło być również elementem podparcia elementów podłogi jeżeli umieścisz na tym np. jakiś wspornik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Myślę że nie jest to żadne stężenie, a jedynie zwykła podłoga maskująca krzywiznę kadłuba. Śmiało zrywaj ją, wysusz, wyczyść. Zrób nową konstrukcję jak wcześniej rysowałeś i wzmacniaj matą i żywicą kadłub i kil i połóż na to nową podłogę. Taka robota naprawdę się odwdzięczy i będzie "dzieci po dzieciach" Podobnie jak u Dżona, poczytaj jego wątej jak walczył z podłogą która mu pękła na fali... http://forum-motorowodne.pl/remont-przebudowa-modernizacja-lodzi/moja-dataline-suva-speedboat/30/ tu już położona podłoga http://forum-motorowodne.pl/remont-przebudowa-modernizacja-lodzi/moja-dataline-suva-speedboat/60/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 1 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 Witam Wrzuce pare fotek wgniotow i przy okazji fotka dna podwojnego ( dziwne troche to ) , ktore juz zaczalem usuwac Nawiasem mowiac pozbylem sie wody z czasow Mieszka ;) ps do jakich konkluzji dochodze : - usunac sklejke zaznaczona kolorem zoltym ( tyle ile sie da ) - usunac cala sklejke fabryczna ( kolor czerwony ) - wzmocnic kil od srodka , po uprzednim plukaniu etc etc - nowe stezenia wzdluzne - stezenia poprzeczne - wszystkie komory wentylowane ........hm.....najgorszy bedzie ten falszkil ......a pozniej juz z gorki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 4 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Witam Moze znacie rodzima firme ktora produkuje badz handluje oswietleniem typu Ocean Led Dokladnie chodzi mi o T3 lub T6 16W Ps W rozsadnej cenie oczywiscie Ps2 Zolta sklejka na rysunku jednak byla stezeniem tak jak sadzilem (lodka sie troche poszerzyla ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Robiłem naprawy w kormoranach i łodziach Inter/Nordic. W obydwu zamiast wlaminowanej sklejki podłoga była albo drewniana ( podnoszona) albo wnętrze było osobną wytłoczką razem z podłogą w kabinie. W wytłoczkach z laminatu wyciąłem podłogi tak, aby zostawała krawędź 4-5cm . Robiłem to piłą tarczową (widiową). Głębokość cięcia odpowiednia do grubości. Szerokość krawędzi to odległość tarczy od płyty prowadzącej piły. Narożniki docinane wyrzynarką i dłutem. Nowa podłoga to położona skleka ( jako greting). Jeżeli po wycięciu podłogi łodka Ci się trochę rozjechała to znaczy, że ma przetrącony kręgosłup i tym bardziej naprawa należy się od wewnątrz. Musisz ją lekko unieść z rolek umieszczając podpory bliżej burt. Po naprawie sprawdzisz jakość Twojej pracy stawiając z powrotem na rolkach pod kilem. Linia kila zmieni się albo nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Sea-Line Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 zdjęcia ładne - ale po remoncie będzie jeszcze lepiej :D co do sklejek wzdłużnych - wydaje mi się (widzę to tylko częściowo), że zadaniem ich raczej było stworzenie bakist bocznych i usztywnienie konstrukcji ścianki, solidna podstawa pod łóżeczko do leżenia. nie wiedzę dokładnie ale tak mi się wydaje że to tylko element zabudowy. co do twoich uszkodzeń dna. teraz już jestem w zasadzie pewny, że twoje uszkodzenia powoduje nie "najwyższej" jakości laweta. wgniecenia na kilu powstają z powodu zbyt dużego ciężaru, punktowo opartego na niewielkich rolkach. Wydaje mi się, że aby w przyszłości uniknąć takich uszkodzeń, musisz pomyśleć o remoncie nie tylko łodzi ale zwłaszcza lawety. Boczne uszkodzenia (zdjęcie otwory w podłodze) rozumiem że masz uszkodzenia nie tylko kila? czy jestem w błędzie? według mnie powstają z powodu zbyt słabego laminatu na oble kadłuba i jednej rolki. Laminat podczas slipowania ugina się i pęka. nie wzmocnisz całego obła od środka - musisz zapobiec powstawaniu takich przeciążeń. Zastanowiłbym się nad większa ilością rolek lub nawet podporami wzdłużnymi na lawecie. one rozłożą ciężar łodzi na większą powierzchnię - unikniesz uszkodzeń. co do kila.... - laminowanie od środka - niezbędne, ale trzeba zachować umiar co do tego co będziesz musiał odbudować po usunięciu. wzmocnij to aby być spokojny, ale zrób to tak jak kolega wyżej polecał, tak by mieć następnie swobodny dostęp. pomysł z klapami i uzyskaniem ruchomej podłogi świetny. KIL - przyjrzałem się twoim zdjęciom, nie widzę dokładnie na jak one są duże, ale według mnie są bardziej poważne niż sądziłem. Chyba muszę zmienić zdanie i skorygować swoją opinię. wydaje się że to uszkodzenie ma z 1-2 cm głębokości na kilu - długość nawet 20-30 cm. szpachla może tego nie wytrzymać - nawet epoksydowa z włóknem (jeżeli nie ulepszysz lawety). Chyba w tych miejscach trzeba punktowo (tylko na miejscach uszkodzenia) mocno oszlifować z całego żelkotu nałożyć nową warstwę żywicy z matą, wyszlifować i wykończyć szpachlą i lakierami. Dalej jednak uważam że nie ma sensu robić / wzmacniać całości kila. po twoich zdjęciach, jestem w 100% przekonany że cokolwiek nie zrobisz z łodzią, laweta uszkodzi ją znów za jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Dzieki za poswiecony czas Powiem tak : Kadłub łodzi to jedna wielka skorupa nie wzmocniona żadnym steżeniem.Ani wzdłużnym ani poprzecznym Owszem byly 2 steżenia ( sorki ale tak jest mi łatwiej to określać) wzdłużne i poprzeczna jedna przy rufie ( jako podpora do siedziska) Oczywiście w kabinie komory wypornościowe ze stężeniami wzdłüż i w poprzek Tylko że to wszystko bylo( jeszcze gdzie niegdzie jest) zamocowane do sklejki 10 mm ( na rys żółta) Oczywiście zabezpieczona i w idealnym stanie Sama skorupa nie ma w zasadzie żadnych wzmocnień Dlatego też obawiałem sie to wyciąc nie zaciągnąwszy wcześniej porady, Na razie odkryłem tylko kil..... Tak za lawete wezme sie jak łódka bedzie na wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Myślę, że jednak reanimacja całego kila to konieczność. Oczywiście przyczepa, a zwłaszcza rolki i transport na nich jest wg mnie b. dużym błędem. Wgniecenia w punktach podparcia to tylko wierzchołek góry lodowej. Slipowanie na pewno mocno osłabiło/skruszyło resztę i jest tylko kwestią czasu kiedy nastąpi kolejne wgniecenie. O ile poszycie może zachowywać się jak w pontonie to kręgosłup już nie. Woda pow. 35 km/h robi się twarda jak beton. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Sea-Line Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Tak za lawete wezme sie jak łódka bedzie na wodzie Laweta nie jest ci potrzebna do remontu,dna i kila, a nawet będzie ci przeszkadzać. przerzuć łódź na opony (4-8 sztuk starych popsutych spokojnie ci wystarczy, a w wulkanizacji dadzą za darmo śmieci). Jak żywica / farba będzie się utwardzała, będzie brak pogody do innych napraw, pod małym daszkiem będziesz mógł grzebać przy przyczepie. Zrobisz ładnie łódź, a w czasie pierwszej jazdy laweta coś popsuje??? P.S. Jest takie stare powiedzenie: na morzu jeżeli coś jest niemożliwe, to na pewno się stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 1 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Widze ze wiekszosc stawia lodeczki na wode No mam nadzieje ze i ja za tydzien zwoduje Nie wszystko jeszcze skonczone ale przod bedzie taki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Sea-Line Opublikowano 8 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 czekamy na pełne foty po zakończonym remoncie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 10 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2013 Nie , no spoko . Lodka na wodzie bo juz mialem dosyc dojezdzania po 30 km ( teraz pod nosem ) Wykladzina przyklejona. Po wszystkiemu znalazlem klej w spray-u ( pedzlowanie wykladziny budaprenkiem jest czasochlonne ) Dzis poszla podloga Z instalacja zeszlo tez ze 3-4 dzionki No i dorabialem gore,jeszcze nie ma plexy bo musze rozwiazac problem jej zainstalowania Hehe dorzucilem i prysznic na rufie :)) Oswietlenie dosyc bogate ,ubolewam tylko ze nie starczylo kasy na podswietlenie podwodne rufy , 4 punkty. Musi poczekac do nastepnej wiosny. No nie bedzie i nowego kapella w tym roku i jeszcze paru detalikow. No ale coz jak jutro pierwszy dzien na wodzie........metrowe rybska i takie tak :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 13 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 Troche sie zmienia w trakcie robotek. Kil/falszkil wzmacnialem matami 5 razy,pozniej zalalem to pianka ( raczej musialem) znowu 3 razy maty i osmozowka. Nie dostalem pompy ktora weszlaby do tegoz falszkila na dno :( Nawet jak weszlaby to i tak 3-4 cm musialoby byc plynow aby zaskoczyla. Pozniej wpadlem na pomysl pompy cisnieniowki ( dojscie z weza do pompy) no i dziura w kilu ,ktora miala pierwotnie za zadanie ( za namowa mikijet i wiekszosci wacpanstwa) spustu zimowego,posluzyla jako dostarczenie bierzacej wody do prysznica ktory jest na rufie. Teraz jest siec wezy :) pod podloga. Pompa zenzowa podlaczona non stop pod aku start i cisnieniowka podlaczona pod najnizszy z najnizszych punktow w lodzi a z drugiej do jeziora.Zawory/przylacza i mozna przelaczyc ja na pobor wody z jeziora i prysznic. Tu upieklem 2 pieczenie.Dziewczyny czasem nie chcialy w czasie opalania sie kapac i polewaly sie z wiadra( znany sposow wiadra z ciezarkami) a teraz moze byc miss mokrej ....:) Podloga z listew swierkowych,olejowana, z przeswitami do wentylacji tego co jest ponizej Oswietlenie ......wrzuce pare fotek Rozwiazanie 2-3 aku znalazlem bardzo proste i polecam. Jedna spora powiedzmy kostka ktora spina wszystkie aku i mierzy napiecie....chyba ( z pradu nie jestem as ) Jesli wartosc spadnie ponizej ,powiedzmy ustalonej jakiejs tam to odpina startowke od reszty. Silnik laduje startowke a powyzej jakiejs tam spina spowrotem wszystkie aku . Bardzo proste w montarzu ! ps Jak wszystko,i rybka przeszla modyfikacje w trakcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 13 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 No i naglosnienie....:) tez poszlo spore Po lewej stronie bakista to jeden wielki subwofer Nie ma jeszcze paru rzeczy ale beda po 23 maja ( stolik rufowy,plexi w okienkach i zmniejszony kapell ) Niektore rzeczy wychodza w trakcie plywani tak jak np tel za kierownica musi byc wyzej. Aplikacje nawigacyjne musze miec lepiej widoczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 13 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 Prezentuje się bardzo fajnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 21 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2013 Witam i mam pytanko Zawsze to lepiej zapytac niz szukac samemu przyczyny Silnik wpada w boczne wibracje, dosyc mocne Co jest do wymiany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 21 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2013 Na wyłączonym motorze sprawdź czy nie ma luzów na amortyzatorach. I trochę banalna sprawa ale czy czasem nie nawinęło się coś na śrubę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 21 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2013 Na srubie nic nie ma. Dokladnie to bylo jakos tak: Poplynalam 35 km od przystani i wracajac moze okolo 2-3 km od cumowania poczulem te wibracje. Nie plynalem szybko tam jest ograniczenie. Na bank myslalem ze naplynalem na jakis pieniek i szlak trafil nowka srube 2 km dalej .....pyk i biegi nie wchodza :( Na szczescie manewrowalem juz w przystani i wystarczylo machnac dwa razy pagajami. Pozniej sprawdzilem srube ...oki ( myslalem ze jej juz nie mam ) Okazalo sie ze cieglo od zmiany biegow poszlo.Wymienilem odrazu ( drugi taki silnik mam w garazu wiec i wszystkie czesci ) Ale wibracje sa i latwiej jest mi zapytac niz samemu do wszystkiego dochodzic , takze z gory dzieki za podpowiedz --------------------------------------- Moze przyda sie innym Trzeba porzadnie kontrowac lopatki Uderzylem w cos i wylamalem wewnetrzny dystans Wymienilem lopatke i jest oki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Nie znalazlem watku pod ktory moglbym sie podpiac wiec tu pykne pytanko Silnik jonsonik 60 z -83 Czyscilem dysze sprawdzalem plywaki i takie tam duperelki, bo po dluzszym postoju ( czyt 2-3 godz) nie chcial odpalac bez spraya. Zauwazylem ze gazniki ( moze tylko gorny) pluje mi wacha na zewnatrz Wina zawysokiego stanu paliwa w komorze plywakow ? Mam tez problem z wyregulowaniem zaplonu . Za podpowiedzi z gory dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Sprawdź kompresję na cylindrach. Coś mi to wygłąda na przedmuch z karteru do gaźnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Moge sprawdzic ale to nie bedzie to Jakby nie trzymalo cisnienia to nie byloby wolnych obrotow,musialbym trzymac na ssaniu Tam sa takie dziwne ( doswiadczenia raczej mam tylko z MK,BMW czy JUNAKIEM itd ) dysze lakowane od zewnatrz Lak ten zlo mi zabralo :) i tamtedy nabieral lewego powietrza i wywalal moze troche paliwka No tak sadze. Zapackalem to chemicznym metalem i nawet nie mialem czasu przetestowac. Ogolnie dziwne te gazniki Z doswiadczenia wiem ze pewnie gdzies sa ubytki paliwka albo lewe powietrze Nie chce go rozbebeszac ( calego silnika) w tym roku bo nie mam zbytnio czasu. W tych silnikach ustawia sie zaplon z rownoczesnym ustawianiem wolnych obrotow ???? A powiedz mi MIKIJET , rurka nr 36 gdzie ona idzie ? i jakie ma zadanie ps Mnie wyglada to na swojego rodzaju rurke wydalajaca nadmiar paliwa ktory moze odkladac sie w komorze " filtra " powietrza No tak mi to wyglada i jest bez sensu ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Trochę możliwości jest. Tego modelu nie znam dokładnie ani nie mam pod ręką. Może obrazek Ci coś wyjaśni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyswe1 Opublikowano 18 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2013 Wielkie dzieki za szybka odpowiedz :) Obrazek fajny ....no fajne te strzalki hihi :):)) Spoko , sam dojde co i jak ,nie takie silniczki sie rozbebeszalo :) Zastanawiam sie czy nie wrzucic 40 na rufe. Nowszy bo z -94 i lezy w garazu. A najprawdopodobniej na wiosne wystawie lodke na neta,juz po kompletnej generalnej renowacji ( zostaly szczegoly) Rozgladam sie za czyms troche wiekszym , takim do 8 m ale z pozadnym silnikiem :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.