Skocz do zawartości

Zblizajacy sie remont i pare pytan


Rekomendowane odpowiedzi

Czeczen

Widzialem twój remont

Ja ścianki przesuwac nie musze, wewnątrz jest wystarczajaco miejsca dla 3ech osób.No musze tylko zajrzec do tejże scianki i zobaczyc jak jest montowana ze skorupą

Z zewnątrznic nic nie widac, nie ma kleju,zywicy

No pewnie nie chcieli upaskudzic mahoniu.

Pod gąbkami nie ma wętylacji jak wczesniej wspominał w którymś poście Mikijet.Trza to zrobic ale to są drobiazgi

Kabine bede wyciągał ku rufie.Projekty juz są.Konstrukcje zrobie niebawem a na krycie zywicami trza poczekac na lepszą aure

No tylko ten przeklety falszkil nie daje mi spokoju

Tak sie tez zastanawialem po co projektant uwzglednił w łódce tę sklejke ( Mikijet to rysowal paer postow wyżej,rys.b)

Napewno nie jest ona dla lepszej higieny bo podloga jest jakieś 10cm wyżej.Nie jest to też groź która miałaby za zadanie przejać i zatrzymać wode w razie uszkodzenia kila ( no są tam otwory)

Bede musiał ją usunąc aby sie dobrac od wewnątrz do kila

Ale jeśli jest to rodzaj stężenia???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 123
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Bede musiał ją usunąc aby sie dobrac od wewnątrz do kila

Ale jeśli jest to rodzaj stężenia???

 

co masz na myśli jako rodzaj stężenia?

 

raczej nie jest to element konstrukcyjny - nie powinien mieć wpływu na sztywność kadłuba.

Jężeli obawiasz się jednak usunąć całość - powiększ otwory i zrób nowy, tak by mieć swobodny dostęp do każdego miejsca zęzy, powstanie ci wtedy coś w rodzaju usztywnienia stosowanego w w skrzydłach samolotów. będzie to mogło być również elementem podparcia elementów podłogi jeżeli umieścisz na tym np. jakiś wspornik.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie jest to żadne stężenie, a jedynie zwykła podłoga maskująca krzywiznę kadłuba. Śmiało zrywaj ją, wysusz, wyczyść. Zrób nową konstrukcję jak wcześniej rysowałeś i wzmacniaj matą i żywicą kadłub i kil i połóż na to nową podłogę. Taka robota naprawdę się odwdzięczy i będzie "dzieci po dzieciach"

 

Podobnie jak u Dżona, poczytaj jego wątej jak walczył z podłogą która mu pękła na fali...

http://forum-motorowodne.pl/remont-przebudowa-modernizacja-lodzi/moja-dataline-suva-speedboat/30/

 

tu już położona podłoga

http://forum-motorowodne.pl/remont-przebudowa-modernizacja-lodzi/moja-dataline-suva-speedboat/60/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wrzuce pare fotek wgniotow i przy okazji fotka dna podwojnego ( dziwne troche to ) , ktore juz zaczalem usuwac

Nawiasem mowiac pozbylem sie wody z czasow Mieszka ;)

ps

do jakich konkluzji dochodze :

- usunac sklejke zaznaczona kolorem zoltym ( tyle ile sie da )

- usunac cala  sklejke fabryczna ( kolor czerwony )

- wzmocnic kil od srodka , po uprzednim plukaniu etc etc

- nowe stezenia wzdluzne

- stezenia poprzeczne

- wszystkie komory wentylowane

........hm.....najgorszy bedzie ten falszkil ......a pozniej juz z gorki :)

dwie_warstwy_sklejki_nad_kilem.jpg.e9d0ad76739064332cc48c78c47daa0d.jpg

wgniot_1.jpg.9184d65e4553bff92caaded470991885.jpg

wgnioty.jpg.ab8218c177d8d485410b8b03e36d715d.jpg

otwory_w_podlodze.jpg.cd5af102e3f22f77e97c6eb6a3e5eb4f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem naprawy w kormoranach i łodziach Inter/Nordic.

W obydwu zamiast wlaminowanej sklejki podłoga była albo drewniana ( podnoszona) albo wnętrze było osobną wytłoczką razem z podłogą w kabinie.

 

W wytłoczkach z laminatu wyciąłem podłogi tak, aby zostawała krawędź 4-5cm . Robiłem to piłą tarczową (widiową). Głębokość cięcia odpowiednia do grubości. Szerokość krawędzi to odległość tarczy od płyty prowadzącej piły. Narożniki docinane wyrzynarką i dłutem. Nowa podłoga to położona skleka ( jako greting).

Jeżeli po wycięciu podłogi łodka Ci się trochę rozjechała to znaczy, że ma przetrącony kręgosłup i tym bardziej naprawa należy się od wewnątrz. Musisz ją lekko unieść z rolek umieszczając podpory bliżej burt. Po naprawie sprawdzisz jakość Twojej pracy stawiając z powrotem na rolkach pod kilem. Linia kila zmieni się albo nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia ładne - ale po remoncie będzie jeszcze lepiej  :D

 

co do sklejek wzdłużnych - wydaje mi się (widzę to tylko częściowo), że zadaniem ich raczej było stworzenie bakist bocznych i usztywnienie konstrukcji ścianki, solidna podstawa pod łóżeczko do leżenia. nie wiedzę dokładnie ale tak mi się wydaje że to tylko element zabudowy.

 

co do twoich uszkodzeń dna. teraz już jestem w zasadzie pewny, że twoje uszkodzenia powoduje nie "najwyższej" jakości laweta. wgniecenia na kilu powstają z powodu zbyt dużego ciężaru, punktowo opartego na niewielkich rolkach.

Wydaje mi się, że aby w przyszłości uniknąć takich uszkodzeń, musisz pomyśleć o remoncie nie tylko łodzi ale zwłaszcza lawety.

Boczne uszkodzenia (zdjęcie otwory w podłodze) rozumiem że masz uszkodzenia nie tylko kila? czy jestem w błędzie? według mnie powstają  z powodu zbyt słabego laminatu na oble kadłuba i jednej rolki. Laminat podczas slipowania ugina się i pęka. nie wzmocnisz całego obła od środka - musisz zapobiec powstawaniu takich przeciążeń. Zastanowiłbym się nad większa ilością rolek lub nawet  podporami wzdłużnymi na lawecie. one rozłożą ciężar łodzi na większą powierzchnię - unikniesz uszkodzeń.

 

co do kila....

- laminowanie od środka - niezbędne, ale trzeba zachować umiar co do tego co będziesz musiał odbudować po usunięciu. wzmocnij to aby być spokojny, ale zrób to tak jak kolega wyżej polecał, tak by mieć następnie swobodny dostęp. pomysł z klapami i uzyskaniem ruchomej podłogi świetny. 

 

KIL - przyjrzałem się twoim zdjęciom, nie widzę dokładnie na jak one są duże, ale według mnie są bardziej poważne niż sądziłem. Chyba muszę zmienić zdanie i skorygować swoją opinię. wydaje się że to uszkodzenie ma z 1-2 cm głębokości na kilu - długość nawet 20-30 cm. szpachla może tego nie wytrzymać - nawet epoksydowa z włóknem (jeżeli nie ulepszysz lawety). Chyba w tych miejscach trzeba punktowo (tylko na miejscach uszkodzenia) mocno oszlifować z całego żelkotu  nałożyć nową warstwę żywicy z matą, wyszlifować i wykończyć szpachlą i lakierami. Dalej jednak uważam że nie ma sensu robić / wzmacniać całości kila.

 

po twoich zdjęciach, jestem w 100% przekonany że cokolwiek nie zrobisz z łodzią, laweta uszkodzi ją znów za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za poswiecony czas

Powiem tak :

Kadłub łodzi to jedna wielka skorupa nie wzmocniona żadnym steżeniem.Ani wzdłużnym ani poprzecznym

Owszem byly 2 steżenia ( sorki ale tak jest mi łatwiej to określać) wzdłużne i poprzeczna jedna przy rufie ( jako podpora do siedziska)

Oczywiście w kabinie komory wypornościowe ze stężeniami wzdłüż i w poprzek

Tylko że to wszystko bylo( jeszcze gdzie niegdzie jest) zamocowane do sklejki 10 mm ( na rys żółta)  Oczywiście zabezpieczona i w idealnym stanie

Sama skorupa nie ma w zasadzie żadnych wzmocnień

Dlatego też obawiałem sie to wyciąc nie zaciągnąwszy wcześniej porady,

Na razie odkryłem tylko kil.....

Tak za lawete wezme sie jak łódka bedzie na wodzie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jednak reanimacja całego kila to konieczność. Oczywiście przyczepa, a zwłaszcza rolki i transport na nich jest wg mnie b. dużym błędem.

Wgniecenia w punktach podparcia to tylko wierzchołek góry lodowej. Slipowanie na pewno mocno osłabiło/skruszyło resztę i jest tylko kwestią czasu kiedy nastąpi kolejne wgniecenie. O ile poszycie może zachowywać się jak w pontonie to kręgosłup już nie.

Woda pow. 35 km/h robi się twarda jak beton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak za lawete wezme sie jak łódka bedzie na wodzie

 

Laweta nie jest ci potrzebna do remontu,dna  i kila, a nawet będzie ci przeszkadzać.

 

przerzuć łódź na opony (4-8 sztuk starych popsutych spokojnie ci wystarczy, a w wulkanizacji dadzą za darmo śmieci). Jak żywica / farba będzie się utwardzała, będzie brak pogody do innych napraw, pod małym daszkiem będziesz mógł grzebać przy przyczepie.

Zrobisz ładnie łódź, a w czasie pierwszej jazdy laweta coś popsuje???

 

P.S. Jest takie stare powiedzenie: na morzu jeżeli coś jest niemożliwe, to na pewno się stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nie , no spoko .

Lodka na wodzie bo juz mialem dosyc dojezdzania po 30 km ( teraz pod nosem )

Wykladzina przyklejona.

Po wszystkiemu znalazlem klej w spray-u ( pedzlowanie wykladziny budaprenkiem jest czasochlonne )

Dzis poszla podloga

Z instalacja zeszlo tez ze 3-4  dzionki

No i dorabialem gore,jeszcze nie ma plexy bo musze rozwiazac problem jej zainstalowania

Hehe dorzucilem i prysznic na rufie  :))

Oswietlenie dosyc bogate ,ubolewam tylko ze nie starczylo kasy na podswietlenie podwodne  rufy , 4 punkty.

Musi poczekac do nastepnej wiosny.

No nie bedzie i nowego kapella w tym roku i jeszcze paru detalikow.

No ale coz jak jutro pierwszy dzien na wodzie........metrowe rybska i takie tak :)

DSC_0148.jpg.326e2c573fc73216f0f2cee7a47b2a69.jpg

DSC_0183.jpg.ae16193b5ecc45e65f15d1d0050559f9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche sie zmienia w trakcie robotek.

Kil/falszkil wzmacnialem matami 5 razy,pozniej zalalem to pianka ( raczej musialem) znowu 3 razy maty i osmozowka.

Nie dostalem pompy ktora weszlaby do tegoz falszkila na dno :(

Nawet jak weszlaby to i tak 3-4 cm musialoby byc plynow aby zaskoczyla.

Pozniej wpadlem na pomysl pompy cisnieniowki ( dojscie z weza do pompy) no i dziura w kilu ,ktora miala pierwotnie za zadanie ( za namowa mikijet i wiekszosci wacpanstwa) spustu zimowego,posluzyla jako dostarczenie bierzacej wody do prysznica ktory jest na rufie.

Teraz jest siec wezy :) pod podloga.

Pompa zenzowa podlaczona non stop pod aku start i cisnieniowka podlaczona pod najnizszy z najnizszych punktow w lodzi a z drugiej do jeziora.Zawory/przylacza i mozna przelaczyc ja na pobor wody z jeziora i prysznic.

Tu upieklem 2 pieczenie.Dziewczyny czasem nie chcialy w czasie opalania sie kapac i polewaly sie z wiadra( znany sposow wiadra z ciezarkami) a teraz moze byc miss mokrej ....:)

Podloga z listew swierkowych,olejowana, z przeswitami do wentylacji tego co jest ponizej

Oswietlenie ......wrzuce pare fotek

Rozwiazanie 2-3 aku znalazlem bardzo proste i polecam.

Jedna spora powiedzmy kostka ktora spina wszystkie aku i mierzy napiecie....chyba ( z pradu nie jestem as )

Jesli wartosc spadnie ponizej ,powiedzmy ustalonej jakiejs tam to odpina startowke od reszty.

Silnik laduje startowke a powyzej jakiejs tam spina spowrotem wszystkie aku .

Bardzo proste w montarzu !

ps

Jak wszystko,i rybka przeszla modyfikacje w trakcie.

DSC_0127.jpg.43904dec748bb17a0a690c4d894f6787.jpg

DSC_0189.jpg.aaa62e01c54c5a1c56cc0e04a6926e36.jpg

DSC_0190.jpg.71279051ccbd528a250570518b49e259.jpg

DSC_0191.jpg.472696a52995ddc5eb6cba890cac379f.jpg

DSC_0192.jpg.bc40f390513e0ad37f9fa53341651c23.jpg

DSC_0193.jpg.fe7a6faf52621eb9370e8693f02689cd.jpg

DSC_0194.jpg.10d4be9d276cb4506550a00cf407d8ff.jpg

DSC_0195.jpg.e7f884dc949fe9a875309cdd136d279e.jpg

DSC_0196.jpg.b92171620dac8bc6d9413105d0d42ad2.jpg

DSC_0197.jpg.84f022d15518f6f3d7969787fd4165f3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i naglosnienie....:) tez poszlo spore

Po lewej stronie bakista to jeden wielki subwofer

Nie ma jeszcze paru rzeczy ale beda po 23 maja ( stolik rufowy,plexi w okienkach i zmniejszony kapell )

Niektore rzeczy wychodza w trakcie plywani tak jak np tel za kierownica musi byc wyzej.

Aplikacje nawigacyjne musze miec lepiej widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na srubie nic nie ma.

Dokladnie to bylo jakos tak:

Poplynalam 35 km od przystani i wracajac moze okolo 2-3 km od cumowania poczulem te wibracje.

Nie plynalem szybko tam jest ograniczenie.

Na bank myslalem ze naplynalem na jakis pieniek  i szlak trafil nowka srube

2 km dalej .....pyk i biegi nie wchodza :(

Na szczescie manewrowalem juz w przystani i wystarczylo machnac dwa razy pagajami.

Pozniej sprawdzilem srube ...oki ( myslalem ze jej juz nie mam )

Okazalo sie ze cieglo od zmiany biegow poszlo.Wymienilem odrazu ( drugi taki silnik mam w garazu wiec i wszystkie czesci )

Ale wibracje sa i latwiej jest mi zapytac niz samemu do wszystkiego dochodzic , takze z gory dzieki za podpowiedz

---------------------------------------

Moze przyda sie innym

Trzeba porzadnie kontrowac lopatki

Uderzylem w cos i wylamalem wewnetrzny dystans

Wymienilem lopatke i jest oki

7875-9902.jpg.43531584522c5b5e267a4ffdba4785dc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie znalazlem watku pod ktory moglbym sie podpiac wiec tu pykne pytanko

Silnik jonsonik 60 z -83 

Czyscilem dysze sprawdzalem plywaki i takie tam duperelki,

bo po dluzszym postoju ( czyt 2-3 godz) nie chcial odpalac bez spraya.

Zauwazylem ze gazniki ( moze tylko gorny) pluje mi wacha na zewnatrz

Wina zawysokiego stanu paliwa w komorze plywakow ?

Mam tez problem z wyregulowaniem  zaplonu .

Za podpowiedzi z gory dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge sprawdzic ale to nie bedzie to

Jakby nie trzymalo cisnienia to nie byloby wolnych obrotow,musialbym trzymac na ssaniu

Tam sa takie dziwne ( doswiadczenia raczej mam tylko z MK,BMW czy JUNAKIEM itd ) dysze lakowane od zewnatrz

Lak ten  zlo mi  zabralo :) i tamtedy nabieral lewego powietrza i wywalal moze troche paliwka

No tak sadze.

Zapackalem to chemicznym metalem i nawet nie mialem czasu przetestowac.

Ogolnie dziwne te gazniki

Z doswiadczenia wiem ze pewnie gdzies sa ubytki paliwka albo lewe powietrze

Nie chce go rozbebeszac ( calego silnika) w tym roku bo nie mam zbytnio czasu.

W tych silnikach ustawia sie zaplon z rownoczesnym ustawianiem wolnych obrotow ????

A powiedz mi  MIKIJET , rurka nr 36 gdzie ona idzie ?  i jakie ma  zadanie

ps

Mnie wyglada to na swojego rodzaju rurke wydalajaca nadmiar paliwa ktory moze odkladac sie w komorze " filtra " powietrza

No tak mi to wyglada i jest bez sensu    ::)

16.thumb.jpg.d46dd45c55449c13ce48b7e6068b7caa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki za szybka odpowiedz :)

Obrazek fajny ....no fajne  te strzalki hihi :):))

Spoko , sam dojde co i jak ,nie takie silniczki sie rozbebeszalo :)

Zastanawiam sie czy nie wrzucic 40 na rufe.

Nowszy bo z -94 i lezy w garazu.

A najprawdopodobniej na wiosne wystawie lodke na neta,juz po kompletnej generalnej renowacji ( zostaly szczegoly)

Rozgladam sie za czyms troche wiekszym , takim do 8 m ale z pozadnym silnikiem  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...