1990 Rinker 206 Captiva 4.2 V8 bowrider

[Holci]

Witam motorowodniakow,

 

przez przypadek podczas grilowania kupilem motorowke (21 stop dluga i 8 stop szeroka) na ebay-u w stanach (zestaw kompletny z przyczepa) i tu mam pare pytan:

 

-jezeli powloka zelkotowa bedzie nadawala sie do wypolerowania bo jest lekko wyblakla to jakimi srodkami ?

 

-ewentualnie jak przygotowac dobrze kadlub do polozenia nowej powloki zelkotowej

 

-czy jest koniecznosc zmywania starej farby antyporostowej, jezeli tak to czym ja zmyc lub ewentualnie czy zeszlifowac i polozyc nowa?

 

-znalazlem juz serwisowke do silnika i zetki ale gdzie mozna kupic czesci np uszczelki, kopulki, wirniki pompy, anody itp. widzialem juz zestawy naprawcze na allegro ale moze ktos zna sklepy zajmujace sie czesciami (moj silnik to mercruiser 4.3 v6 wersja gaznikowa i przekladnia zet pierwszej generacji) ,

 

z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam

 

 

[7mka]

Napęd popularny  wszystko jest na forum ,poczytaj troszeczkę  lektura na forum jest obszerna  ;)

[Holci]

sprobuje cos wygrzebac.... ;)

[marcink]

Przy okazji, zapewne chodziło Ci o bowrider a nie bowder, czyli o łódź z otwartym dziobem :)

- o polerowaniu było

- nie brałbym pod uwagę nakładania nowej warstwy żelkotu, za dużo szlifowania

- stary antyporost wypada zeszlifować, o tym też dużo było pisane.

 

Czytaj, potem pytaj :)

[Holci]

Czesc marcink,

 

masz racje, chodzilo o bowrider ;)

 

przyznaje, ze tak troche na skruty chcialem, ale spoko juz wczoraj w pracy ogladalem wasze renowacjie bo podejzewam ze tez mnie nie ominie wymiana rusztu pod podloga ;) ale to nie problem bo moja mala Alga daje rade na wodzie :)

 

a powiedz prosze czy tylko szlifowanie antyporostu i jakim papierem czy jest jakis srodek do zmywania, podobno na stronie szopeneria.pl jest jakis plyn ktory to zmywa,

 

pozdrawiam

[Waho]

Do zmywanie a raczej do usuwania starych farb są pasty żele a nawet środki w sprayu, jednak nie polecam tych środków żrących do łódek, bo również rozpuszczają żelkot i żywicę a i tak resztki musisz usuwać mechanicznie, najpierw szpachelka o później papier ścierny. 

[Holci]

Do zmywanie a raczej do usuwania starych farb są pasty żele a nawet środki w sprayu, jednak nie polecam tych środków żrących do łódek, bo również rozpuszczają żelkot i żywicę a i tak resztki musisz usuwać mechanicznie, najpierw szpachelka o później papier ścierny.

 

Dzieki Waho za info, a powiedz jaki papier, 1000 i woda czy grubszy i na sucho ?

[Waho]

Nie należy przesadzać z papierem, ani za gruby ani za cienki, do każdej powierzchni trzeba podejść indywidualni,

ale mniej więcej od, 180 do 320, czyli czasami może być poniżej 180 i raczej rzadko powyżej 320, oczywiście,

jeśli mamy zamiar malować szlifowane powierzchnie.   

[Holci]

Chce zeszlifowac antyporost i wypolerowac zelkot na calej lodzi lacznie z dnem ewentualnie przemalowac rowniez zelkotem spod (zastanawiam sie czy przed ewentualnym malowaniem nie przemalowac przeciw osmozie.

 

Nad antyporostem sie jeszcze zastanawiam bo generalnie po plywaniu wyciagam obecna lodz (Alga + DE-25) z wody wiec Rinker tez nie bedzie stal w wodzie na tyle dlugo zeby "zarosnac".

 

W Aldze nie mam antyporostu, jedynie po plywaniu przemywam kadlub.

[marcink]

Ja szlifowałem papierem 180. Jak już będziesz szlifował i decydujesz się na antyporost to warto położyć również antyosmozę przed antyporostem.

[Holci]

A powiedz marcink czy moge pomalowac to nastepujaco:

 

-slifowanie calego dna i antyporostu;

 

-malowanie zelkotem;

 

- warstwa przeciwosmozowa;

 

-antyporost;

 

moze tak byc czy inna kolejnosc lub ewentualnie jeszcze jakies farby podkladowe ?

 

Mam jeszcze troche czasu zanim lodka przyplynie wiec wole byc do tego czasu zorientowany,

 

pozdr.

[marcink]

Ten żelkot zupełnie niepotrzebny. Przede wszystkim żeby żelkot dobrze się utwardził to musi być pozbawiony dostępu powietrza dlatego do zewnętrznego malowania używa się topkotu, który zasychając wydziela na powierzchni parafinę, która blokuję powietrze i topkot zasycha. To tak z grubsza :) pewnie jest tam więcej szczegółów ale tyle wystarczy, żeby pamiętać, żeby żelkotu na wierzchu nie używać.

 

O malowaniu dna było sporo, poczytaj, tutaj masz np wypowiedź @Zibiego

http://forum-motorowodne.pl/remont-przebudowa-modernizacja-lodzi/gruntowny-remont-glastron-ssv-167/msg9322/#msg9322 z czego hempel tylko powyżej linii wody jeśli będziesz decydował się "odświeżyć" kolor.

W skrócie:

-przygotowanie dna: szlifowanie starych warstw

-podkład epoxy (1 warstwa)

-antyosmoza (2 warstwy)

-podkład epoxy (1 warstwa)

-antyporost (3-4 warstwy)

Pamiętaj o odpowiednich rozpuszczalnikach, dopuszczalnych proporcjach i odstępach w malowaniu.

[Holci]

Dzieki marcink za odpowiedz, troszke mi naswietliles temat. Juz czytalem temat z remontu Twojej niuni i powiem, ze kawal roboty tam wykonales.

 

Jak juz moja przyplynie to zaczne od polerki calosci i szlifowania dna tak jak zalecasz.

 

[Holci]

Witam i odgrzewam kotleta, lodz sprowadzona, oplacona i przywieziona.

 

Pierwszy szok to zdjecia po otworzeniu kontenera i ujzeniu sposobu zapakowania.......

 

ponizej zdjecia "przed" i "po"....

[Holci]

.....i dla porownania zdjecia z transportu.....

[Holci]

w wyniku transportu wygiety zostal dyszel, uszkodzony zaczep, pobite lampy, wygiete niektore podpory rolkowe podlodziowe, zdemolowane wyposazenie, owiewka tez oberwala (do wymiany pleksa, stelaz naszczescie prosty), poobijany zelkot, kadlub caly i bez pekniec........ lekko szlak mnie trafil ale jakos przeszlo. Czas zaczac powoli odbudowe....

Przyszly tydzien jak czas i miejsce u kolegi mechanika pomoze chce ogarnac przyczepe (wymiana dyszla, zaczepu, wyciagarki, uszkodzonych podpor, wszystkich cybantow, cala nowa elektryka z kompletnym oswietleniem, pomalowanie przyczepy, nowe naklejki na przyczepe zgodne z oryginalami) oraz pierwsze czynnosci przy lodce (wyjecie silnika, zetki i baku)......

 

Zdjecia w miare postepu prac beda zamieszczane

 

 

[7mka]

No  masakra  >:(  bierz się do pracy wiosna nie długo  8)

mam nadzieję że silnik jest sprawny  :(

[Holci]

No  masakra  >:(  bierz się do pracy wiosna nie długo  8)

mam nadzieję że silnik jest sprawny  :(

 

to bez znaczenia bo i tak bedzie rozebrany do ostatniej srobki ( lodz nieplywala od 2007) wiec chce miec pewnosc ze wszystko jest git

 

zetke tez rozbieram w mak bo trzeba wymienic wirnik pompy z uszczelkami i generalnie wszystkie uszczelki, oringi i oslony gumowe, oleje i smary, anody antykorozyjne.... grosze to kosztuje a po co remontorac pozniej cala zetke....

 

a na koniec malowanie i oryginalne naklejki ewntualnie zamowie w biurze reklamowym na wzor

[beny841]

kurcze osoba która upchała łódkę w kontenerze to miała wyobraźnie nie ma co ;P trochę się zdziwiłem  ???

 

 

[Holci]

kurcze osoba która upchała łódkę w kontenerze to miała wyobraźnie nie ma co ;P trochę się zdziwiłem  ???

 

 

.....a jaka fantazja.....

[Holci]

Dzis lodz nieco ogarnieta, skompletowana i przetransportowana do warsztatu kolegi (zdjecie jutro), w poniedzialek wyciaganie silnika....i remont przyczepy...

[beny841]

w tej pozycji łódka wygląda znacznie lepiej  :P

spoko warsztat :D bynajmniej miejsca nie brakuje  8)

 

silnik już wyjąłeś, a jak wyglądają wręgi ?? 

[marcin.j]

Widziałem jak pakuje się drewno do kontenera możliwe że łódka tak samo zapakowana

jak gabaryty nie pozwalają normalnie zapakować obracają kontener  na bok ,pakują i zabezpieczają po czym obracają spowrotem byłem w szoku jak otworzyłem kontener a wszystko w poprzek , widlakiem nie dało rady wszystko ręcznie

[Holci]

w tej pozycji łódka wygląda znacznie lepiej  :P

spoko warsztat :D bynajmniej miejsca nie brakuje  8)

 

silnik już wyjąłeś, a jak wyglądają wręgi ??

 

Czesc beny841,

 

jutro bede w warsztacie to zobacze co kolega zrobil,

 

jezeli chodzi o wregi to jeszcze nie sprawdzalem ale skoro konstrukcja siedzien to próchno to z pozostalymi elementami bedzie tak samo....

 

wregi, konstrukcja podlogi, stelaze siedzen i obudowa silnika bedzie wywalona i zrobiona z pianki herex obustronnie kilkakrotnie oblaminowanej, ze sklejki bedzie tylko pawez i loze silnika

 

ale najpierw demontaz mechaniki, ogarniecie przyczepy a nastepnie zabieram lodke do siebie na podworko, jakis namiot bo do garazu nie wejdzie i zaczynam demolke....

 

PS pytanie do forumowych kolegow, czy ktos moze polecic w Polsce rzetelnego sprzedawce czesci do mercruserow i przekladni alfa one

[Holci]

Pierwsze zakupy poczynione wprawdzie do przyczepy ale zawsze i przy okazji ponawiam pytanie do forumowych kolegow, czy ktos moze polecic w Polsce rzetelnego sprzedawce (m.in. internetowego):

 

- czesci do mercruserow i przekladni alfa one.

 

- sprawdzona hurtownie z zywicami i matami, zelkotami/topkotami

 

w material przekladkowy zaopatrze sie w firmie Watpol (dzieki namiarom od Zibiego)