Skocz do zawartości

Śtalowa "motorówa" po mojemu.


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak jak wspomniałem wcześniej, kadłub netto zakładam że nie przekroczy 200kg. A przez netto rozumiem wage konstrukcji stalowej, laminatu oraz farb. Dojdzie silnik, paliwo, sprzet, załoga. Sadzę że w gotowości do płynięcia w trzy osoby będą to okolice 500-550kg. Wyporność około 2800.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja panie kolego wszystko rozumiem i niczego nie neguję. Jednak zanim człowiek poleciał w "kosmos" na kewlarowo tytanowych komponentach, to najpierw w drewnianych konstrukcjach z lekka odrywano się od gruntu. Tak samo i ja postrzegam "rozwój swoich wydumek garażowych". Ufam że przyjdzie czas na ultra smukłe, mega szybkie strzałeczki z lekkich stopów. Ale póki co w tym roku będę popijał herbatkę z wolna pyrkając moją bareczką na ruskim motorku  wzdłuż szkarpawy i martwej wisły. I też będzie super :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale póki co w tym roku będę popijał herbatkę z wolna pyrkając moją bareczką na ruskim motorku  wzdłuż szkarpawy i martwej wisły. I też będzie super :)

 

O to to właśnie. Jeśli tak do tego podchodzisz to pełen luzik.

 

Jeszcze mi się przypomniało z dawnych czasów jak mi bosman tłumaczył, że ruskie silniki mają moc podawaną na wale, a japończyki na śrubie. Nie wiem jak to przeliczać i pewnie chłopaki dopowiedzą, ale 30 koni wichra to nie to samo co 30 koni np. yamahy. Jest to odpowiednio mniej. Przy wypornościowym pływaniu tak z 10 HP w 4T i bardziej cichutko byś się tą herbatką delektował, a efekt płynięcia ten sam i paliwa cysterny nie wychla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością ruskie konie nie przekładają się na japońskie. Kadłubek nie do sportu. Do odpoczynku. I tak jak wyżej opisano. To nie jest zaden biznesplan, to nie jest inwestycja życia, Było marzenie. Coś w kwestii tego marzenia się realizuje. Proza życia sobie leci. Tutaj nie ma ciśnienia. Aczkolwiek fajnie gdyby miał chęci się z wody wyrwać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie, konstrukcja dwu płaszczowa. 13 komór.

 

Jeśli kiedyś zamieszkam nad wodą to popełnię podobną łódź z tym, że zastosuje niektóre rozwiązania z angielskich barek mieszkalnych...

ciekawi mnie ta pianka. Facet twierdzi, że jest niechłonna, niepalna itd (bazuję na tłumaczeniu tekstu) Jest to nakładane natryskowo, wymaga później wykończenia itd. ale bardziej zastanawia mnie jej zachowanie przy ewentualnych naprawach poszycia - wiadomo spawanie... zresztą jak już tu na forum pisałem lubię nawet tylko poteoretyzować bo zawsze rozwija to wyobraźnię techniczną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością ruskie konie nie przekładają się na japońskie. Kadłubek nie do sportu. Do odpoczynku. I tak jak wyżej opisano. To nie jest zaden biznesplan, to nie jest inwestycja życia, Było marzenie. Coś w kwestii tego marzenia się realizuje. Proza życia sobie leci. Tutaj nie ma ciśnienia. Aczkolwiek fajnie gdyby miał chęci się z wody wyrwać :)

 

jak masz cysternę paliwka to możesz na próbę założyć dwa wichry ;) będziesz miał podwójny kłopot ale Rosjanie stosowali takie rozwiązanie. oczywiście pawęż musiała by być do tego przystosowana. Może być tak, że nie poszalejesz ale po odpowiednim zbalastowaniu łodzi będzie to fajne pływadło wycieczkowo - wędkarskie i co ważniejsze Twoje w każdym calu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to to to. Takie jest przeznaczenie. Przychodzi weekend pakuje mandżur i spływam. Łódka Bedzie wyposażona w ala namiot. Kwestia noclegu na zasadzie biwaku.  A na yt i jakimś polskim forum ktos kminił takie zestawienie 2x wicher na cameo. Ale dziwną opcją mi sie to wydaje. Wolałbym chyba jeden mocniejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to to to. Takie jest przeznaczenie. Przychodzi weekend pakuje mandżur i spływam. Łódka Bedzie wyposażona w ala namiot. Kwestia noclegu na zasadzie biwaku.  A na yt i jakimś polskim forum ktos kminił takie zestawienie 2x wicher na cameo. Ale dziwną opcją mi sie to wydaje. Wolałbym chyba jeden mocniejszy.

 

I słusznie. Mam wichra więc wiem to i owo. Ciężkie i zalet ma mało. Do testów się nada ale ogólnie to kapryśny czołg. Rozważ ochronę anodową kadłuba. w tej kwesti niestety nie za wiele mogę podpowiedzieć. Nie znam się ale może ktoś coś podpowie?

Ogólnie coś trzeba w życiu robić... :) ja czasem jak coś opowiadam to myślą, że bajki opowiadam a działy się rzeczy dziwne.

Kończ pancernika i daj relację z wodowania. Zaciekawiło mnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja bardzo bym prosił aby ktoś podzielił się wiedza o anodach. Bo ja rozumiem jak to działa i po co to jest. Kumam że stalowe jednostki muszę mieć anody. Jako że buduję stalową jednostkę naturalnie o tym myślałem. Tylko przypominam że ta konstrukcja zostanie zalaminowana! Czy jest zasadność stosowania anod? Czy jest sens? Jak ma postępować korozja elektro-chemiczna na powierzchni która jest izolatorem? Ja sie nie mądrze czy coś. Ja bym chciał wiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ogólnie, szczerze mówiąc, to ten kadłub wygląda nieciekawie.

Ale jeżeli to od początku twój samodzielny pomysł i wykonanie to uznanie za zapał i chęci.

Mówisz: 13 komór szczelnych.Czyżby denniki spawane były do poszycia spoina ciągłą ?

Spawa się  normalnie w zakosy .

Jak narazie, to pawęż wygląda na zbyt słabą pod silnik.

Na jednym zdjęciu widać że coś sprawdzałeś penetrantem.Mam nadzieję że robiłeś to na wszystkich stykach.

W dennikach zrobiłbym otwory ulżeniowe ,a w to miejsce dno grubsze np.2mm.

Na podłogę lepsza sklejka.Stalowa podłoga plus spawanie ściągnie Ci wszystko do środka i pokrzywi jeszcze mocniej.

Z kolei szczelna podłoga nie puszcza wody w węży.

Komory wypełnione pianką to fajna rzecz tak długo jak nie trzeba będzie

naprawiać poszycia i spawać/np.przy przebiciu na kamieniu/.

Ja bym darował sobie,te szczelne komory ,a w zęzie zamontowałbym pomkę zęzową.

Będziesz miał wgląd czy kadłub nie ma nieszczelności,wywietrzysz wilgoć i kondensat.

No i pod podłogą jest najlepsze miejsce na zbiornik paliwa oraz na inne schowki.

Dobra na podłogę jest blacha Alu łezkowa, którą możesz przykręcić na dennikach.Mozna ją uszczelnić Sikaflexem . Zawsze potrzebny będzie luk inspekcyjny.

Blacha na podłogę musi mieć 4-5 mm grubości,inaczej się ugina.

 

W Holandii pływa wiele /setki ,jak nie tysiące/ łódek stalowych.Niektóre mają 50 lat i więcej. Tylko tam się liczy przyjemność z przebywania na wodzie. Szpan jest nieważny.

Tam powinieneś szukać projektu łódki /z gotowymi kartami wykroju/.

Dobry projekt to podstawa. Blachy po złożeniu muszą idealnie pasować ,wtedy nawet cienkie nie odkształcają się zanadto. Ale spawanie zawsze wprowadza naprężenia cieplne. Taka już jest jego istota.

 

Sam pływam łódką metalową i na inną chyba się nie  zdecyduję.

Pozdrawiam

Życzę powodzenia i udanego wodowania.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz cysternę paliwka to możesz na próbę założyć dwa wichry ;) 

I krople walerianowe polecam na uspokojenie w pakiecie.

Ciężkie i zalet ma mało.

Darmowa siłownia :). Komentarz fotoreportera bezcenny

 

Mój ma rozruch elektryczny :) i zapłon bezstykowy. Do tego leży sobie na półce gaźnik od mercurego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ogólnie, szczerze mówiąc, to ten kadłub wygląda nieciekawie.

Ale jeżeli to od początku twój samodzielny pomysł i wykonanie to uznanie za zapał i chęci.

Mówisz: 13 komór szczelnych.Czyżby denniki spawane były do poszycia spoina ciągłą ?

Spawa się  normalnie w zakosy .

Jak narazie, to pawęż wygląda na zbyt słabą pod silnik.

Na jednym zdjęciu widać że coś sprawdzałeś penetrantem.Mam nadzieję że robiłeś to na wszystkich stykach.

W dennikach zrobiłbym otwory ulżeniowe ,a w to miejsce dno grubsze np.2mm.

Na podłogę lepsza sklejka.Stalowa podłoga plus spawanie ściągnie Ci wszystko do środka i pokrzywi jeszcze mocniej.

Z kolei szczelna podłoga nie puszcza wody w węży.

Komory wypełnione pianką to fajna rzecz tak długo jak nie trzeba będzie

naprawiać poszycia i spawać/np.przy przebiciu na kamieniu/.

Ja bym darował sobie,te szczelne komory ,a w zęzie zamontowałbym pomkę zęzową.

Będziesz miał wgląd czy kadłub nie ma nieszczelności,wywietrzysz wilgoć i kondensat.

No i pod podłogą jest najlepsze miejsce na zbiornik paliwa oraz na inne schowki.

Dobra na podłogę jest blacha Alu łezkowa, którą możesz przykręcić na dennikach.Mozna ją uszczelnić Sikaflexem . Zawsze potrzebny będzie luk inspekcyjny.

Blacha na podłogę musi mieć 4-5 mm grubości,inaczej się ugina.

 

W Holandii pływa wiele /setki ,jak nie tysiące/ łódek stalowych.Niektóre mają 50 lat i więcej. Tylko tam się liczy przyjemność z przebywania na wodzie. Szpan jest nieważny.

Tam powinieneś szukać projektu łódki /z gotowymi kartami wykroju/.

Dobry projekt to podstawa. Blachy po złożeniu muszą idealnie pasować ,wtedy nawet cienkie nie odkształcają się zanadto. Ale spawanie zawsze wprowadza naprężenia cieplne. Taka już jest jego istota.

 

Sam pływam łódką metalową i na inną chyba się nie  zdecyduję.

Pozdrawiam

Życzę powodzenia i udanego wodowania.

 

Denniki były szczepiane z poszyciem i wręgami punktowo. Potem te hefty zostały wzmocnione, uzyskując spoinki długosci powiedzmy 20mm co 200mm. Tak zmontowana została w zasadzie całość od środka. Oczywiście w krzyżówkach, stykach mocników, węzłówkach itd odpowiednio mocnej. Następnie kadłub obróciłem. Wyspawałem styki od zewnątrz. Obróciłem, poprawiłem od środka. Nikt jeszcze nie zapytał o szczegóły konstrukcji. A więc np styk burty z dnem czyli obło posiada od środka podkładkę w postaci pręta 10mm. Widoczny na pierwszych zdjęciach. Ustala wręgi między sobą oraz podpiera styk który był spawany od zewnątrz. Finalnie od środka przyszło jeszcze blachowanie tego połączenia.

 

Pawęż oczekuje przyjścia silnika aby dalej ją zabudowywać. Nie chce na pałę jej ciąć, giąć itd.

 

Na pokładzie żadnych blach, wnętrze łodzi stanowi sklejka. Trzy elementy okrywające tą "przemysłową" konstrukcje burt. Zalaminowane. Nie wiem czy kolegom się to wydaje dziwne czy nie ale ja tą konstrukcję chcę w całości laminować. Tzn również od środka. Te trzy sklejkowe elementy wchodzą dopiero po laminacji kadłuba od środka. A mówiąc o szczelności komór miałem na myśli właśnie "odlaminowanie" ich od siebie.

 

Penetrantów nie używałem, to pozostałości techniczneo podkładu. I tak owszem, nie skromnie przyznam. Design i wykonanie 100% BonitoBoat`s :) To pierwszy mój projekt. Jest jaki jest ale jakiś krok jest zrobiony. Następne będą lepsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pancernik... :)  Mogłeś zrobić nieco łagodniejsze przejście z dziobu na burtę. Wcale nie jest to takie trudne (nawet nie mając zwijarki)

 

Tutaj ma miejsca taka ciekawostka że pierwotnie chciałem aby łódź była nieco dłuższa. Dysponowałem modelem mojego urojenia w skali 1:10. Wynikało z niego że promień poszycia części dziobowej miałby mieć około 11m  ??? Wykonałem taki "cyrkiel" z linki stalowej i ręczną plazmą wypaliłem "detale". Po złożeniu poszycia dziobu blachy "zgrywały" sie na długości ok 60% styku, środkiem zrobiło się wielkie eliptyczne dziursko. Zapadła decyzja o skróceniu długości łódki o ciut ponad 1,5 wręgu  :( Z tąd właśnie wynikła ta siermieżność tego miejsca. zabrakło tu pośredniego wręgu który by złagodził to przejście.  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na taką okoliczność mam uskładane kartonowe przekładki z palet z woda mineralną :) mają wszelakie zastosowanie. Cóż, pierwsza fala zweryfikuje ten kształt, może trzeba będzie dołożyć elementy zmieniające kierunek wody nie wiem jak się to fachowo nazywa. Chodzi mi o wzdłużne elementy na poszyciu które zapobiegają "pełzaniu" wody w stronę pokładu podczas pokonywania fal kierując ją na zewnątrz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...