Skocz do zawartości

Budowa łodzi wędkarskiej


Rekomendowane odpowiedzi

Jako że to mój pierwszy post na tym forum pragnę wszystkich serdecznie przywitać, tak więc witam! :)

Myślę nad budową łodzi wędkarskiej o dł. ok 4m, w stylu amerykańskich "bass boat" z tym, że w mniejszej skali. Myślałem nad budową taką techniką, jak ta z tego LINKU, czyli styropian i laminat, jednak zastanawiam się, jak będzie ze stabilnością takiej łódki. Myślałem także nad pospawaniem jej z aluminium, ale tutaj pojawiają się dość duże koszty no i waga, która w moim wypadku też jest ważna, ponieważ na wszystkich zbiornikach na jakich wędkuje obowiązuje strefa ciszy, czyli mogę używać tylko silnika elektrycznego(zbiorniki są małe, do 60-70ha). Co myślicie o moim pomyśle, sprawdzi się? Niżej wrzucam poglądowe zdjęcie takiej łódki, wykonanej także w "przydomowym warsztacie" z aluminium, przez osobę z forum wędkarskiego, niestety nie mogę się z nim skontaktować. Sam myślę o podobnej konstrukcji. http://i.imgur.com/E7zQDJ5.png

 

Pozdrawiam, i z góry dziękuje za opinie i pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jans - samo zaparcia to rozumiem, ale czy chodzi Ci o uniki na zaczepki ze strony użytkowników forum ? ;)

@musti

Czytałem ten wątek już kilka dni temu, dużo tam niepotrzebnych dyskusji, przez co założyciel ostatecznie nie napisał co z tego wyszło.

W moim "projekcie" najbardziej martwię się o stabilność. Na mój, mało doświadczony w tej dziedzinie rozum, łódka może mieć małe zanurzenie, przez co stanie na tym "podeście" który będzie znajdował się nad powierzchnią wody, może być nie do końca komfortowe. Myślałem także doważeniu jej jeszcze przed etapem laminowania jakąś blachą od strony pokładu, co pewnie pozwoliłoby osiągnąć trochę większe zanurzenie, ale po 1: ciężar musiałby być idealnie rozłożony, żeby łódka była dobrze wyważona, i nie "chybotała" się gdy stanie się na tej bardziej dociążonej stronie, i po 2 nie wiem czy to coś w ogóle pomoże :) . Tak więc pytam bardziej doświadczonych w tej dziedzinie kolegów o rade :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,.. Bassboat i silnik elektryczny?  ;)

Możesz podesłać jakiś namiar na tego gościa od tej łodzi alu? Bo jakoś mi to wygląda na za zaiście za ciekawą robotę łodzi z alu w przydomowym warsztacie... chyba, że tylko miałeś na myśli adaptację wnętrza  :)

 

Jansa nie słuchaj, bo on straszny pesymista i zawsze krzyczy NIE  ;) ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie ma utek na rynku wtórnym które spełniają Twoje założenia?  Można nabyć gotowy kadlub z pół pokładem i podłubać coś przez zimę przy remoncie, doposażyc i hulać na wiosnę zamiast się zagrzebać przy budowie.

Liczyłeś orientacyjne koszty samych materiałów potrzebnych do zbudowania skorupy?

Styro, piana, siatka i gips do poliestru lub bez tego ale w epoxydzie więc trochę drożej,  rozdzielacze, rękawiczki, pędzle,  wałki,  papiery,  farby do pomalowania /chyba że w żelkocie/ prund  ;), swój czas, flaszka dla sąsiada żeby nie narzekał ze śmierdzi mu coś zza płotu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaceksu79

No nie ma to być typowy bassboat czyli 7 metrowa łódź, tylko jego mniejsza kopia. Podobnie z kadłubem - z tego co ogarniam ten temat, to ten z bassboata jest przystosowany do pływania z dużymi prędkościami, mi to zupełnie nie potrzebne, byleby moja nie była kwadratowa i będzie okej :) . Nie wiem jak to dokładnie było, czy przerabiał łódke czy budował od podstaw, pare dni temu próbowałem się kontaktować z tym gościem, i bez odzewu, tak więc nie wiem czy przerabiał ją czy robił od zera. Kontaktowałem się przez PW na tym forum, niżej link do tematu:

http://www.corona-fishing.pl/Grupy/Warsztat/LODZ__MARZEN_ZBUDUJMY_JA_RAZEM/25,forum_posty,752,0

 

@panpikuś

Łódź na rynku wtórnym pewnie by się jakaś znalazła, myślałem o tym ale jakoś szybko przestałem, a może to rzeczywiście lepsze rozwiązanie. Jeszcze tego wszystkiego nie liczyłem, więc nie wiem ile by to wszystko kosztowało, ale myśle że znacznie taniej niż wykonanie takiej łódki z alu(nie licząc pracy spawacza, bo znajomy "za flaszke" zdeklarował się to załatwić). Generalnie szukam takiej łódki, bo do tej pory posiadam taką składaną która wchodzi do bagażnika większego combi(np. Focusa wersja z 2000r), dł. ok. 3m, ale w dwóch na niej można się wędkami pozabijać, a gdy czasem chcemy powędkować we trzech to zawsze trzeba z jednej osoby zrezygnować. Praca i koszty byłyby dzielone na conajmniej 2, więc też nie wyszłoby tragicznie (chyba). Mógłby ktoś zorientowany w temacie podać przybliżone koszty? +- 500zł .

 

Pozdrawiam i dziękuje za odzew.

 

P.S. jaceksu79

Nie wiem, nie licze godzin ale troche się pływało łódką o której pisałem wyżej po małych okolicznych zaporówkach(w moim rejonie nie ma naturalnych jezior) do ok.60ha. Znajomy(ten z którym mam zamiar tą łódke zrobić) kiedyś nawet bawił się w łatanie jakiś dziur czy przetarć u innego kolegi w łódce, wieć jakieś tam minimalne doświadczenie w tym ma, ja za to zero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krrrystek tylko trzymam aby nie wybuchnąć  ;) bez urazy.. piszesz do gościa a nawet jego postów nie poczytasz???

Napisał:

Ja też jestem w trakcie przystosowywania swojej.

Przerabiam swojego quicksilvera 450 na pływadlo w sposób pokazany na linku. http://www.jigfanatics.de/angelboote/umbauquicksilver450sf/alubootumbau.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jans. Satysfakcja też będzie. Na końcu.

Zbuduje, popływa, policzy koszty, sprzeda za półowę kosztów bo nie tak pływa,  kupi coś normalnego, ppopływa i dopiero wtedy będzie usatysfakcjonowany. ;)

A może kolega @krystek powie jaką kwotę jest w stanie przeznaczyć na zakup skorup i jakie założenia ma spełniać uć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Mógłby ktoś zorientowany w temacie podać przybliżone koszty? +- 500zł .

 

Pozdrawiam i dziękuje za odzew.

 

 

 

Witam,

Koszt  łódki L= 4 m o ciężarze własnym ok 130 kg /pojedyńcze dno 4 mm /, burta 3 mm, to

bez kosztów robocizny ok 4,5 tys.

Jak dobrze trafisz w "martwy sezon", to gotowa łódka będzie pewnie niedużo droższa.

Pozdrawiam.

 

P.S.:podobno najlepiej pierwszą łódkę samodzielnie zrobić nie dla siebie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że ten rząd wielkości ma rację bytu wraz z materiałami pomocniczymi... pędzle, wałki. ... itd. Niestety  należy brać poprawkę na prawdopodobne odpady i straty przy pierwszorazowym laminowaniu... Zamiast 80 kg żywicy może pójść 110 bo albo wyrob przelany będzie albo za dużo rozrobione i nie wyrobione bo w kojberku zaschło... Tak samo z matą, zamiast 40 może pójść 60 bo albo firanki na pół burty albo nie wykorzystywanie scinków. O gotującym się żelkocie lub topkocie nie wspominam... Lub w drugą stronę,  prześwity, sucha mata, braki w gramaturze...

Kolega podał rząd wielkości na dobrych zywicach konstrukcyjnych powiedzmy po 15/kg ale jak amator znajdzie żywicę w necie za 8 zyla to pomyśli że promocję trafił a to albo tureckie lejące ssię gówna albo supersprzedawca udoskonala producenta...

P.s. sprawdziłem, można kupić i za 6.5 brutto w detalu. Bardzo dobra żywica.

Do budowy skałek wspinaczkowych.  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł żezania artystycznego, łodki ze styropianu, uważam za chybiony. Po pierwsze, zarówno estetyka jak i symetria stoją pod ogromnym znakiem zapytania, po drugie, do oblaminowania albo epoksyd, albo odpowiedni poliester (czytaj drogi) wiec koszty spore, po trzecie styropian pod cienkim laminatem będzie się wygniatał. 

Jeżeli technologia laminatowa, to tylko one-of na sensownej piance, ale to też tanio nie wyjdzie. Metr kwadratowy piany około 100, na to okładka z dwóch stron, masa szpachlowania i szlifu.

 

Na łodkę wędkarską, bez wysokich wymagań, wybrał bym tylko i wyłącznie sklejkę i metode S&G.

Budowa przyjemna, szybka, smrodu niewiele, konstrukcja lekka i wytrzymała.

Na 4metrową łodkę wędkarską może pójść około 6 arkuszy sklejki, do tego z pięć kilo żywicy i trochę szkła. Do szpachlowania tylko łączenia.

 

Nawiasem mówiąc, zawsze zastanawiałem się dlaczego wśród motorowodniaków, tak mało jest amatorskich konstrukcji. Samoróbnych sklejkowych żaglówek jest mnóstwo.

 

Projekt łodki do znalezienia w sieci, nie ma sensu samemu kombinować.

 

Przypomniało mi się, że kilka lat temu, narysowałem komuś motoróweczkę, która w całości składała się z rozwijalnych powierzchni, aby ułatwić budowę modeli. Po drobnej adaptacji, dałoby się i w sklejce to wystrugać, niestety rozmiar i przeznaczenie całkiem inne.

 

Pozdrawiam

Przemek

sundeck_540.jpg.a7b45f052290d9cc2eb225e0d119aaec.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. doskonała motoróweczka  do samodzielnego garażowego wykonania  ;)      8)

 

Widziałeś jakie cuda ludzie w garażach budują??

To był tyko przykład łodki z rozwijalnych powierzchni, a więc takiej którą da się zbudować ze sklejki i pewnie mniej skomplikowana w budowie niż np Bonito Adama.

Pozdrawiam

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...