Skocz do zawartości

Własnoręczne wykonanie plandeki portowej


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, wczoraj uszyłem sobie plandekę portową. Wykorzystałem materiał jednostronnie powleczony pcv 30zł/mb  150cm szeroki, domową maszynę do szycia i nici syntetyczne.  Sugerowałem się filmem instruktażowym z YT.

Żeby nie było tak pięknie i cudownie, wczoraj odbył się chrzest bojowy i okazało się że cieknie na szwach, więc pozostaje mi uszczelnić klejem lub taśmą zaprasowywaną i zaimpregnować wszystko. Dodatkowo wykonałem na obu bokach wywiewniki, lecz zastanawiam się czy wykonać dodatkowe dwa lecz niżej dla wymuszenia cyrkulacji powietrza. Podszyłem od spodu miejsca gdzie plandeka styka się np. z manetką czy tylnymi knagami i wszyłem takie kwadraty ze skóry z miejsca otworów gdzie się ją przypina do łodzi. Pozostało mi jeszcze trochę ją poprawić żeby elegancko przylegała. Generalnie swoją pracę oceniam na 4-  .  Najtaniej jak znalazłem u nas i na necie taką plandekę to min 1500zł chcieli, ale teraz wiem za co  8) 8) 8)

20190929_082918.thumb.jpg.da3b748ea368276cc474e26058eb862f.jpg

20190929_083556.thumb.jpg.8787459cc87bc300afd3ec8f74a5191a.jpg

20190929_084434.thumb.jpg.af25c532a091230f2304a2abf07ef349.jpg

20190929_085620.thumb.jpg.a678cac6e77e1ba06e3968bc2e4578ee.jpg

20190929_091004.thumb.jpg.b2a583990bb4d0e4e6a4cd73976af1a0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiał powinien być skrojony i szyty wzdłuż łodzi a nie w poprzek , takie łączenie trzeba pierw zszyć układając materiał prawą stroną do prawej a następnie wywinąć jedna stronę i przestebnować na prawej stronie , mogą  być dwa szwy dla większej wytrzymałości

Wtedy by nie ciekła ale i tak gratulacje ????

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sugerowałem się tym filmem  ok 1h53min widać że materiał jest szyty w poprzek. Ale myślałem czy nie szyć po długości. Będę jeszcze doszywał takie rękawy do stelażu od cabrio, bo na wiosnę będę robił takie podpórki do stelażu, żeby był pod kątem a nie leżał na tyle, bardzo mi się takie coś podoba

sorki za słabe zdjęcie

20190926_114642.thumb.jpg.25a659b8759969f6d7c6a05a480157bf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie też szyłem w poprzek i jest OK. Ale szyłem na zakładkę a materiał wstępnie kleiłem taśma dwustronną 1cm.

Klej ładnie uszczelnia szwy i łatwo się szyje bo materiał się nie rozchodzi. Oczywiście musi być Ułożony jak dachówka żeby woda nie wciekała pod łączenie. Najpierw zrobiłem szablon z najtańszej foli paro przepuszczalnej bo jest lekka i nie zmienia kształtu bo jest z siatką. a potem przerysowałem to na materiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez się pochwale  :)

Używałem takiej samej kultowej maszyny Łucznik, igły do JEANSU i nici do tapicerek i namiotów.

Na miarę wziąłem stare rozebrane bimini, odprasowane coby lepiej leżało na płasko. Dodawałem ok 2 cm nadkładu. Szkoliłem się na yotubie firmy SAILRITE, jak kolega powyżej. Zabrało mi to 2 tyg i duży stół w salonie. Małżonka nie była zbyt szczęśliwa.

IMG_20190705_145657c.thumb.jpg.70767575b159138b15812486c9c89db2.jpg

IMG_20190705_145618b.thumb.jpg.54f2ab4e2f5bb8199f7a818ac3597374.jpg

IMG_20190713_191356d.thumb.jpg.ec2b4dd40463ce9158703b9f622d3785.jpg

IMG_20190705_095238e.thumb.jpg.a23b7fc1a8b994c7166714ab3e99b0dc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba!

 

Uważam, że to trudna sztuka i trzeba mieć duże doświadczenie - tutaj efekt jest bardzo pozytywny!

 

Kiedyś szył mi tapicer bimini ale od razu poprosiłem go aby naszył kawałki materiału na szwy - łączenia

 

Gotowe pokrowce mają jakoś tak założony materiał - podwójnie na szwach a daszki bimini mają kieszenie na rurki - w ten sposób materiał na łączeniach nachodzi jeden na drugi

 

Zastanów się czy na swoim szwie nie doszyjesz ładnego paska materiału, który wzmocni łączenie, konstrukcję i zabezpieczy przez przesiąkaniem wody. Po naszyciu wzmocnienia na środku plandeki łatwiej będzie Ci zamocować nogę do podpierania plandeki co uważam za konieczne.

 

Próbowałeś środki zabezpieczające materiały przed przesiąkaniem wody? (choć średnio wierzę w takie cuda)

 

gratuluję zdolności !!!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba!

 

Uważam, że to trudna sztuka i trzeba mieć duże doświadczenie - tutaj efekt jest bardzo pozytywny!

 

Kiedyś szył mi tapicer bimini ale od razu poprosiłem go aby naszył kawałki materiału na szwy - łączenia

 

Gotowe pokrowce mają jakoś tak założony materiał - podwójnie na szwach a daszki bimini mają kieszenie na rurki - w ten sposób materiał na łączeniach nachodzi jeden na drugi

 

Zastanów się czy na swoim szwie nie doszyjesz ładnego paska materiału, który wzmocni łączenie, konstrukcję i zabezpieczy przez przesiąkaniem wody. Po naszyciu wzmocnienia na środku plandeki łatwiej będzie Ci zamocować nogę do podpierania plandeki co uważam za konieczne.

 

Próbowałeś środki zabezpieczające materiały przed przesiąkaniem wody? (choć średnio wierzę w takie cuda)

 

gratuluję zdolności !!!

 

łatwo nie było, na szwy będę zamawiał taką taśmę naprasowywaną do uszczelniania, i mam zamiar jeszcze wszystko porządnie zaimpregnować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez się pochwale  :)

Używałem takiej samej kultowej maszyny Łucznik, igły do JEANSU i nici do tapicerek i namiotów.

Na miarę wziąłem stare rozebrane bimini, odprasowane coby lepiej leżało na płasko. Dodawałem ok 2 cm nadkładu. Szkoliłem się na yotubie firmy SAILRITE, jak kolega powyżej. Zabrało mi to 2 tyg i duży stół w salonie. Małżonka nie była zbyt szczęśliwa.

 

Że ja tej łódki jeszcze nie spotkałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pod zapięcia wszędzie jest materiał podwójnie. Otwory wykonywałem rozgrzana lutownica pod napy, a pod te holenderskie plastikowe zapinki wycinakiem/punktakiem  do uszczelek.

Vmen1

na pewno się gdzieś mijaliśmy, ja trzymam łódkę w AKM na Górkach.

:( przyznaje , ze nie mam za dożo czasu na pływanie bo pracuje na morzu i polowa sezonu żeglarsko motorowodnego mi zawsze ucieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś w Cortine z Delphi miałem jeszcze wszyte centralnie plastikowe cienkie"koło" od spodu plandeki aby podstawić podporę do plandeki.

 

pamiętaj woda opadowa będzie naciskać i wybrzuszać materiał - oj bardzo

 

jak zabezpieczysz wywietrzniki przez wodą?

 

ostatnio zrobiłem małą plandekę na tanaxach czy tenaxach firmy loxx - trochę kosztują ale są na całe życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...