Miejscówki godne polecenia

[kingu]

No to pytanie czemu jachty nie na wodzie?

 

Ja wróciłem kilka dni temu z Medulina (Istria) i na kampie luzik, a na plaży miejskiej ścisk jak nad Bałtykiem.

Na wodzie tak normalnie, tzn. ruchliwie.

[baunty]

Kolega wraca po pbycie ma Murterze (chyba Jeziera)

 

Twierdzi, że w marinach i na wodzie nie widział (w życiu) tylu jednostek/ludzi

 

Co ciekawe na kempingach nie pełne obłożenie a na wodzie duże

 

>>>>>>>>>>>>

 

W Waszych rejonach też tak jest ??

 

>>

 

Narzekał tez na korki (na powrocie) na granicy Cro-SLO ale też na SLO-Austria ??

Chyba się przesłyszałem - przecież tam nie było nigdy żadnych kontroli (chyba, że teraz są)

 

Odpuścił też A1 w PL go Google informowało o korkach. Ale ja w niedzielę gładko wracałem właśnie A1 i był może sznur aut ale się jechało bez zatrzymanek/przeszkód

 

To chyba o mnie  ;)

Byliśmy na kempingu Jezera, ale tylko jeden nocleg - po przyjeździe. Zostawiamy tam samochód oraz przyczepkę i wypływamy w morze. Obłożenie zauważalnie dużo mniejsze niż zwykle.

W tym roku pływaliśmy rejon od dołu Kornatów do Ist i trochę okolicy ;)

W Veli Iž marina pełna, zatoka Soline - często bójki zajęte już o 16 tej.

Pierwszy raz od kilku lat nie trafiliśmy wolnego miejsca na Molacie i na Ist to około 15.30 - 16.00.

Na Ist cała zatoka i mooringi pozajmowane.

Sajgon był na Kornatach z tymi łodziami, pływamy tak dość dużo od kilku lat ( w tym roku 5 nocy tam spaliśmy) i takiego ruchu na wodzie to jeszcze nie widziałem. Niestety debilizmu też >:(

Miłe spotkanie ze Smoki3 na wodzie, ale niestety był to nasz ostatni dzień pływania w te wakacje. Wracaliśmy z Žut-u na kemping.

Jeśli komuś potrzebne miejsca do cumowania z noclegiem na łodzi, to coś tam podrzucam.

Widok na konobę Jadra na Piskerze.

W tym roku dronem się bawiliśmy - świetna zabawa dla "ciut starszych chłopców"  :)

Drugie zdjęcie, to zatoka Žut na wyspie Žut

[lobby1]

Wątek umiera , więc podbiję.

Grecja piękna, ale spotkałem się mimo zajeb..j miejscówki z grymasami Greków i wiele więcej km i to zdyskwalifikowało Grecję. W Chorwacji nie spotkałem się z taką pogardą dla turystów i dlatego wolę CRO. Woda podobna ale ludzie nie... GR - należy nam się, CRO chcemy. Mieszkaliśmy na Lefkadzie gdzie pisał Ogórek i tłok był tylko w głośnych marinach. W CRO nigdy się zdarzyło abyśmy nie mieli gdzie zacumować. Zawsze ktoś pomógł. Po trzech latach "katowania" Bałtyku pierwszym kierunkiem do pływania i tak będzie CRO. Cena , no cóż .... każdy wybiera wakacje pod swój budżet.

Już wiem, że w przyszłym roku Dziwnów aby zrobić trasę na początku lipca Dziwnów- Gdańsk i z powrotem oczywiście morzem, kto chętny zapraszam na prv , później /Mazury i oczywiście jeżeli goldów starczy CRO.

Pozdrawiam 

Paweł

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

gre