Skocz do zawartości

Betonowiec


AToMik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Obiekt na tyle duży i ciekawy, aby miał osobny wątek na forum. Tym bardziej że pojawiają się w internecie fantazje na temat jego modernizacji.

 

Kilka fotek z ubiegłego sezonu

 

http://imageshack.us/a/img853/1313/dsc09898lt.jpg

 

http://imageshack.us/a/img211/7757/dsc02737j.jpg

 

http://imageshack.us/a/img24/2017/dsc02725g.jpg

 

http://imageshack.us/a/img845/7908/dsc02742q.jpg

 

 

Oraz zamieszczone przez SENS na swojej stronie wizualizacje Macieja Marczuka

 

http://imageshack.us/a/img89/3206/53353550933064576406463r.jpg

 

http://imageshack.us/a/img829/9805/34725093305124307446242.jpg

 

http://imageshack.us/a/img855/4002/29718650933047909741410.jpg

 

http://imageshack.us/a/img844/2070/38213950933045576408321.jpg

 

http://imageshack.us/a/img69/2808/43090050933059909740249.jpg

 

Jak by tak jeszcze ktoś tam serwował piwko z beczki, to ja wykupuję abonament na dwa pachołki cumownicze  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam trochę historii...

 

 

„Betonowiec”

 

Wśród kilku żelbetowych statków zbudowano w Darłówku, dwa bliźniacze, tankowce „Karl Finsterwalde” i „Urlich Finsterwalde” , ( długość 90 m, szerokość 15 i zanurzenie 6,5 m ) o wyporności po 2947 BRT. Pływały pod banderą szczecińskiego armatora Lubberl & CO Reederei. W sierpniu 1944 rozpoczęły przewozy benzyny syntetycznej z Polic. Transportowa kariera pierwszego z nich zakończyła się 12 marca 1945 skutkiem zbombardowania przez amerykańskie samoloty. Statek ciężko uszkodzony osiadł na dnie blokując częściowo tor wodny. Po wojnie został podniesiony i przeholowany na Starą Świnę w okolicy Karsiborza. Pod koniec lat sześćdziesiątych został ponownie podniesiony i zatopiony w Zatoce Pomorskiej w pobliżu Wisełki, stanowiąc rafę podmorską ku uciesze morskich żyjątek i małych rybek , które znalazły tu lebensraum.

 

Drugi z bliźniaków Urlich przetrwał tylko kilka dni dłużej bo już 20 marca 1945 został zbombardowany w porcie szczecińskim dla odmiany przez radzieckie samoloty. Po wojnie odholowano wrak do Inoujścia i zatopiono. I spoczywał sobie dostojnie na dnie aż do przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych gdy na fali przedświtu demokracji został podniesiony przez płetwonurków z koła przy stoczni im A. Warskiego. Pomysłodawców motywował szczytny zamiar przerobienia wraka na pływający basen kąpielowy dla stoczniowców i ich rodzin. Trzeba go tylko przeholować do Dąbia i napełnić czystą wodą. Już nawet zlecono wykonanie dokumentacji do biura projektów. I tu wyszło „drobne ale”.., zanurzenie pustego wraka ok. 5 m, głębokość jeziora na trasie przeholunku od 1,5 do 3,5 m. W efekcie koszt robót pogłębiarskich mógł przekroczyć koszt budowy czterech krytych basenów klasy olimpijskiej. W międzyczasie wrak przytopił się nieco na skraju głębi dokowej przy pochylniach Wulkan utrudniając wodowania statków.  To wyczerpało cierpliwość wodzów stoczniowych, którzy „pogonili kota” autorom pomysłu i „Urlich Finsterwalde” powrócił do Inoujścia gdzie stanowi niewątpliwą atrakcję turystyczną a także raj dla mew i kormoranów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W komentarzach pod wizualizacjami na naszym sensowym facebooku padło pytanie co na to konserwator przyrody. Przy organizacji imprez ktoś w ogóle opiniuje projekt imprezy ze względu na ptaki/ryby?

 

Dodam, że ten projekt 3 lata przeleżał w szufladzie. Z tego co autor koncepcji mówił to przedstawiał go rajcom, ale nie było zainteresowania. Dziś dodałby kilka rzeczy np. oświetlenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizualizacja bardzo fajna, ale realizacja tego projektu nie ma racji bytu, dlaczego.....nasi współplemieńcy to dziki naród, zaraz coś im sie z tej konstrukcji przyda i tym sposobem za 2,góra 3 tygodnie zostanie betonowiec jakim go obecnie znamy:)nawet sobie nie wyobrażacie jaką "inwencję" wykazują ludzie, ja coś o tym wiem bo niejednokrotnie miałem z takimi "inicjatywami" styczność.Mamy w f-mie samochody zastępcze dla klientów,więc moje doświadczenia wynikają z tego powodu:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betonowiec jest dość popularny na naszym forum  ;D

 

Nawet @Stercik tu się zapuścił  ;)

 

http://img163.imageshack.us/img163/844/dsc01482v.jpg

 

@lewar to ma abonament na codzienne wizyty  :-X

 

http://img28.imageshack.us/img28/9086/dsc03078ba.jpg

 

@AtoMika też często tam spotkamy  O0

 

http://img687.imageshack.us/img687/7098/dsc03068p.jpg

 

Czasem jest nawet tłoczno  ;)

 

http://img809.imageshack.us/img809/9738/dsc05386o.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też, taki chociaż pomościk przy jednej z burt, na dobry początek, by można było zainstalować. Z pewnością wielu wodniaków by z niego korzystało a i można by się przekonać jak wandale się obejdą z taką instalacją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dlatego też, taki chociaż pomościk przy jednej z burt, na dobry początek, by można było zainstalować. Z pewnością wielu wodniaków by z niego korzystało a i można by się przekonać jak wandale się obejdą z taką instalacją.

 

- W dalszej przyszłości tak. Zresztą ww. projekt przewiduje w kolejnym etapie uruchomienie na betonowcu punktu widokowego, a przy jego północnej burcie, tej od Inoujścia, punktu postojowego na palach dla łodzi, w tym także statków wycieczkowych, ze schodami wejściowymi na pokład wraku. Dla bezpieczeństwa pokład należałoby zabezpieczyć barierkami itp.

 

O kurka  :o  .....  chyba nas czytają  8) ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

''''Na wraku betonowego statku osiadłego na jeziorze Dąbie można zrobić marinę, kawiarnię i koncerty - proponuje szczeciński designer Maciej Marczuk''''

bzdury......brak kasy na życie dla starych marin,brak staci paliw....kawiarnia na ''betonie'' he ,he  ....ciekawe czy  DESIGNER maciej marczuk wogóle widział nasz betonowiec na żywo...pewnie jego projekt kosztował ze 150000zł.....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co zapytam, bo wodniakom ten pomost wcale nie jest potrzebny, bo od wielu wielu lat świetnie radzą sobie bez pomostów u wodotrysków. Betonowiec jest taki jak go pozostawiono, a pikniki robi się na wyspie vis a vis. A tak nie dość że na wyspie ludzie zostawiają syf, to jeszcze będzie w ładowniach betonowca. Ale z wyspy to Lewar z ekipą cudze śmieci wywiezie i spali a z ładowni już nikt tego nie wyciągnie i będą tam gniły.

 

Nie jestem przeciwny zagospodarowania wraku, ale niestety obawiam się że nasza kultura jeszcze do tego nie dojrzała. Obudować wrak i pozostawić tam na sezon bez dozoru jest lekkomyślne w założeniu niestety. Zniszczą rozkradną lub spalą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zrozumiałem to jesteście ,,za,, zagospodarowaniem betonowca.Czy jest to potrzebne to nie mam pojęcia, a chodzi mi tylko o to, że zamiast czekać aż miasto,gmina ,czy papież to zrobi, możecie w ramach promocji regionalnej sami to wykonać i już.Kwestia dewastacji jest sporna.Motowodni w Głogowie pomost wybudowali i jakoś nikt go nie zdemolował.A czy śmieci będą czy nie będzie to tylko od wodniaków zależy bo nikt inny tam nie dopłynie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może sami zorganizujcie pomost do betonowca?złożycie się na materiały kilka dni pracy i efekt gotowy...

Pomijając sprawę materiałów czy robocizny własnej, to chyba nie zdajesz sobie sprawy z wymogów formalnych Prawa wodnego i Prawa budowlanego. Indywidualnie nie ma żadnych szans na uzyskanie stosownych pozwoleń a jakiekolwiek grzebanie przy betonowcu bez formalnego pozwolenia to karalna samowola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok STEF2-i to rozumiem:).giees sprawy pozwoleń i prawnych zawiłości nie są mi obce i wiem że pomost tymczasowy jest sprawą do przełknięcia.Kwestia jest tylko tego, czy to jest potrzebne.Jezeli nie- to po co wizualizacje...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to betonowiec powinien zostać w takim stanie jak jest obecnie.

Sam w sobie stanowi nie lada atrakcję.

Pomosty i sceny niech powstają tam gdzie brak takich ciekawostek.

Trzeba tylko zadbać o stan drabinki umożliwiającej wchodzenie na niego aby było bezpiecznie - pamiętam jak "drabinka" odchylała się od pionu gdy wchodziłam  :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
.....zostawcie w spokoju...betonowiec.....dzika plaża....kto tam bywał wie o co chodzi.....po co na siłę wszystko cywilizować ,to miejsce ma niepowtarzalny urok w stanie w jakim jest.....skupmy siły i fundusze na rozwój marin i istniejących przystani.....pozdr. miejscowy baja sidewinder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...