Skocz do zawartości

Bonito 700 na Zalewie Szczecińskim


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich.

Przygotowuję się do popływania moim Bonito 700 na Zalewie Szczecińskim.

Przyjazd i wodowanie: 24.07 lub 25.07.

Będę na pokładzie do 28.07 i w tym dniu przejmuje łódkę kolejno 2 moich znajomych.

Następne moje pływanie będzie od 15 - 18 sierpnia.

Chciałbym spotkać się z Wami jeśli to będzie możliwe i zapoznać .

Ponieważ 90 % z Was nie widziałem "na moje piękne oczka" to dla przypomnienia link jak wygląda moja łódka:

 

http://szkutnikamator.pl/images/idoblog/upload/62/20120623_152533.jpg

 

Jeśli mnie gdzieś zobaczycie w w/w terminach zapraszam "na cokolwiek"  :D

 

Miałbym też konkretną prośbę do kolegów którzy stacjonują na Zalewie...

Lubię mieć zawsze przygotowane "wyjście awaryjne".

Nie mam zapasowego silnika, choć mój Merkury 2-suw 50KM ma już swoje latka nigdy nie nawalił i nie daje żadnych oznak że coś by miało mu być  ;) chciałbym przygotować sobie "listę pierwszej pomocy" czyli mieć spisane nr telefonów do Was gdzie w razie awarii lub "nagłej niespodziewanej" mogę zadzwonić i poprosić o pomoc.

Wiadomo że nie wszyscy są cały czas na miejscu - dlatego trzeba mieć kilka numerów telefonów....

Oczywiście to tylko w sytuacji awaryjnej....

Na Zatoce Gdańskiej mamy kolegę Jurka Makiełę który jest bankiem informacji... w razie potrzeby dzwoni się do Niego i On przekazuje informację do odpowiedniej osoby "z listy" lub sam organizuje pomoc.

Nie wiem czy na Zalewie jest taki ktoś? lub kilka osób?

 

Plan rejsu - wodowanie chyba na slipie Marina-hotele lub Pogoń (znalazłem na forum że jest niezły slip - chyba że macie inne propozycje? chciałbym zostawić gdzieś przyczepę podłodziową na ten miesiąć...) - dalej rejsik w kierunku Kamienia Pomorskiego (tam przekazuję łódkę) i Dziwnowa - oczywiście trasa może ulegać zmianie w zależności od pogody.. i aktualnych pomysłów, chyba że zaplanujemy jakieś spotkanie w konkretnym miejscu- dniu i godzinie....  ;D

 

Mam nadzieję że nie będzie żadnej awarii ale jak to mówią "lepiej być przygotowanym niż zaskoczonym".

Czy mogę liczyć na Waszą pomoc , a przede wszystkim na spotkanie ?

mój mail adam(małpa)szkutnikamator.pl

tel 512 131 656

 

Pozdrowionka serdeczne i do zobaczyska....  ;D ;D ;D

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strercik - dzięki

numer zapisany :-) w komóreczce.

 

Przy okazji - gdyby ktoś potrzebował pomocy w Poznaniu i okolicy - zapiszcie sobie mój numer telefonu...

Bywam też w rejonie Obornik Wielkopolskich i Wronek, i oczywiście mam kontakty z wodniakami chętnymi pomóc w potrzebie.

Pozdrowionka

Adam - tel. 512 131 656

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za kontakty. Dobrze wiedzieć że można liczyć na pomoc.

A co ze spotkaniem? są jakieś szanse?

Przy okazji zobaczycie małe Bonito...

Po cichu powiem że duże "Bonito 25" robi się laminatowe. :-)

 

Steff2 - dzięki za wskazówkę slipu i mariny, pamiętasz ceny za postój przyczepy?

Jak będziesz przy okazji w marinie zapytaj czy się zgodzą na postój przyczepy i slipowanie...

Cieszę się że może uda się Was spotkać :-)

Pozdrówki

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I niestety - piękne plany wzięły w łeb.

Życie pisze swoje scenariusze :-)

W ubiegłą niedzielę pływałem po Warcie i wszystko grało. We wtorek miałem wyciągnąć na slipie łódkę i w środę jechać do Szczecina.

Do slipu mam 2 godziny pod prąd - i niestety silnik stracił iskrę. Nie udało się odpalić silnika,

Mój dobry kolega - poświęcił pół dnia na sprawdzenie silnika i okazało się że uszkodziło się uzwojenie zapłonu na statorze.

Dzięki Mikiemu - naszemu forumowemu koledze udało się uruchomić silnik "w trybie awaryjnym" i wg dokumentacji którą Miki nam udostępnił sprawdziliśmy wszystkie elementy elektryki i elektroniki w silniku.

Cóż chwilowo nie ma ładowania natomiast prowizoryczna instalacja pozwala pływać "wokół komina"

Dla niezorientowanych stator to wieniec cewek które są umieszczone pod kołem zamachowym silnika.

http://www.iboats.com/mall/image/vendor/16/bigger/18-5870_big.jpg

Stamtąd wychodzi prąd ładowania, i prąd zapłonu.

Cały pierścień jest zalany tworzywową masą i właściwie jest nienaprawialny.

Znalazłem serwis elektroniczny który twierdzi że przewinie stator ale cena za tą usługę 700 zł - a tyle w USA kosztuje nowy... Co prawda dojdzie koszt przesyłki ale co nowe to nowe...

Najbardzij żałuję że nie udało mi się zrealizować planu odwiedzenia kolegów z Zalewie Szczecińskim...

Miejmy nadzieję że w następnym roku się uda.

Pozdrowionka dla wszystkich i specjalne podziękowania dla Mikiego...

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...