Skocz do zawartości

Marina Trzebież


don alonso
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 94
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Byłem tam chyba w 1978 lub 1979  roku na obozie żeglarskim , masa kursantów , ośrodek działał w najlepsze.

Pamiętam tez ,że w tych kursach uczestniczyła grupa +- 30 arabów, z różnych krajów Zatoki Perskiej i nie tylko, jedni sami robili notatki inni mieli od tego swoich sekretarzy. Zajęcia dla nich były prowadzone w języku francuskim, było ciepłe jak dla nas lato a Oni poubierani w czapki i kurtki:)Przy okazji zjechały się do Trzebieży szczecińskie cichodajki, towarzyszyły temu różne śmieszne historie a  dwie tamtejsze knajpy "Stylowa" i "Portowa" po zachodzie słońca tętniły życiem w najlepsze.Do dzisiaj wspominam tamte dwa tygodnie spędzone w Trzebiezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszliśmy dziś w godzinach południowych z Trzebieży do Świnoujścia. Wiało tak koło 6 a fale były do metra. Nasza Nautika 1000 dala radę bez problemów, ale miło nie było. Stanęlismy w marinie OSiRU. Trochę drogo, zarabiają na prądzie, wodzie i prysznicach. Na marginesie namierzyliśmy w Trzebieży dwie sympatyczne knajpy, dzień na luzie więc piwo Bosman nie wywoływało wyrzutów sumienia. W sumie było OK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarliśmy do Trzebieży 6 lipca i zostaliśmy na noc (na zalewie wiało do 5)

W marinie problem prawny spowodował kłopoty o jakich piszecie ale na całej trasie z Malczyc do Świnoujścia jedyne miejsce ze stacją benzynową. Pizza w restauracji obok portu popijana Bosmanem smakowała znakomicie.

Rankiem o 6 -tej przeszliśmy w ślizgu Zalew w 55 min od Trzebieży do wejścia Kanału Piastowskiego. Mieliśmy farta  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Być może coś się zmieni;

http://marinas.pl/jest-nadzieja-dla-trzebiezy-we-wtorek-konferencja/

 

  Na tę wiadomość długo czekała cała żeglarska Polska! W najbliższy wtorek ZOZŻ i PZŻ podpiszą list intencyjny ws. ratowania ośrodka żeglarskiego w Trzebieży.

 

Po wielu przeprowadzonych rozmowach Polski Związek Żeglarski i Zachodniopomorski Okręgowy Związek Żeglarski podjęły decyzję o utworzeniu podmiotu, który pozwoli na wznowienie działalności, stabilne funkcjonowanie i rozwój Centralnego Ośrodka Żeglarstwa w Trzebieży. Tym samym, już w najbliższy wtorek wiceprezes PZŻ Jerzy Domański i Prezes ZOZŻ Zbigniew Zalewski podpiszą uroczyście list intencyjny, wyrażając wolę współpracy przy odbudowie kolebki polskiego żeglarstwa.

 

Konferencja prasowa podczas, której zostanie podpisany list intencyjny odbędzie się wtorek 19. kwietnia o godzinie 16:00 w Restauracji Jachtowa przy ul. Lipowej 5 w Szczecinie. Podczas wtorkowego spotkania przedstawiciele mediów zostaną poinformowani również o koncepcji i planach na rewitalizację ośrodka żeglarskiego.

 

Przypomnijmy, że Centralny Ośrodek Żeglarstwa PZŻ w Trzebieży, położony u wrót Zalewu Szczecińskiego i Bałtyku Południowego, to najważniejszy – po Gdyni – ośrodek szkoleniowy żeglarstwa morskiego w Polsce. W popularnej „szkole trzebieskiej” kapitańskie patenty zdobyła znakomita większość uznanych w kraju i w świecie polskich żeglarzy. W czasach świetności ośrodka na jedno miejsce na kursach manewrowych czekało tu nawet dziesięciu chętnych, natomiast wywodzący się stąd „manewr trzebieski”, na stałe wszedł do podręczników szkoleniowych. W Trzebieży stacjonują słynne jachty, w tym m.in. „Śmiały”, „Jurand” i „Kapitan Głowacki” (były „Henryk Rutkowski”).

 

 

Znając nasze polskie realia trzeba się zastanowić czy dojdzie do szczęśliwego zakończenia?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby ten ośrodek ocalał , wspominam go z dużą  dozą emocji , zdobywałem tam morskie szlify najpierw sternika morskiego potem kapitana bałtyckiego (tak to był pierwszy stopień kapitański ) co to był za szkoła , ach takiego klimatu już nie chyba nigdzie nie znajdziemy .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy, przed laty, ktoś w żeglarskim światku powiedział, że ukończył szkolenie w ośrodku w Trzebierzy to był kimś, to był rodzaj nobilitacji. A dostać się tam było bardzo trudno. Niestety, czas płynie i realia się zmieniają. Nie wiem ilu by było chętnych na takie szkolenia w spartańskich warunkiach jakie tam panowały. Ile by takie szkolenia miały kosztować i czy żeglarska brać była by chętna za to płacić. Nikt też ani nie wchodzi do portu czy mariny na żaglach (słynny manewr trzeski), nikt nie "śrubkuje" na bączku.

Trzebierz ma szanse stać się dobrą mariną prowadzacą w niewielkim zakresie komercyjne szkolenia dla żeglarzy. A stare czasy nie wróca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...