Co do infrastruktory, Moskwa jest nazywana stolica siedmiu Morz. Nie jest to przesada, bo do tych 7-u morz mozna doplynac z Moskwy, tak ze infrastruktora jest ogromna i bardzo rozbudowana, o duzym natezeniu podczas okresu nawigacji. Co do marin, ktore sa w obrebie Moskiwskiego rejonu (na zalewach (wodohroniliszczach) to jest ich sporo, problem jest w tym ze w Rosji jest to bardzo elitarne hobby, a co i z tym zwiazane bardzo drogie. Miejsce w takiej Marinie, to koszt ok. 200zl za 1m. miesiecznie

, a zima w cieplym elingu jeszcze drozej. Problem drugi to slaba infrastruktura stacji benzynowych na wodzie, im dalej od moskwy tym slabiej, co sie wiaze z cumowaniem w roznuch miasteczkach i bieganiem z karnistrami taxowkami, po stacach benzynowych. Zeszlym latem poplynolem z Moskwy do Rybinskiego zalewu, fajny wypad, 9 sluzow, w dwie strony okolo 1300km.